piątek, 7 maja 2010
Kryzys finansowy w Grecji - kryzysem Strefy Euro - Kryzysem UE.
System gospodarczy całej UE jest dosć scisle powiązany. Kłopoty Grecji są problemem nie tylko strefy Euro, ale również całej UE. Należy się liczyć, że grecki rząd oprócz pożyczek będzie szukać pomocy ze srodków budżetowych UE. Ci którzy udzielaja pożyczek będą wspierać te działania bo będą zainteresowani jak najszybszym odzyskaniem pożyczonych pieniędzy. Budżet UE jest mimo wszystko skromny! Jeżeli z niego zostaną wygospodarowane dodatkowe srodki finansowe to musi ktos ich nie otrzymać bo dotychczasowi płatnicy netto nie zgodzą się na zwiększenie swojego obciążenia.Problemy kryzysu są obserwowane również u innych członków UE - patrz Portugalia, Hiszpania, Irlandia i nie tylko. Polska pomimo wzrostu gospodarczego powinna zdyscyplinować wydatki budżetowe, zwiększyć ich efektywnosć, zmniejszać zadłużenie, realnie zliberalizować warunki działalnosci gospodarczej, a wręcz zobowiązać jednostki nadzorujące działalnosć gospodarczą do jej wspierania. Mamy potężne rezerwy, ale nie możemy ich wykorzystać bo wielu przedsiębiorców skutecznie zostało zniechęconych do prowadzenia interesów przez wadliwie działającą administrację państwową,różnej masci inspekcje, a Sądy to jest wielka pomyłka - jest jedno pytanie - jak ludzie, którzy nigdy nie mieli żadnego realnego styku z biznesem (pomijam łapówki) może obiektywnie oceniać działania przedsiębiorców? Ta swoboda i dowolnosć podejmowania decyzji przez Sędziów i komorników oraz wzajemne chronienie swoich błędów jest porażające. W ChRL, Indiach, Brazylii i wielu innych państwach jest dynamiczny wzrost gospodarczy pomimo, że mają gorsze warunki rozwojowe, a u nas mimo, że mamy wielokrć korzystniejsze położenie, uzbrojenie infrastrukturalne, kadrowe ledwo ledwo na plusie i robimy z tego wielkie allo!!! Żałosna komedia, która odbywa sie na państwowej kolei to może byc wzorzec , ale Afryki. Za to ktos osobiscie powinien poniesć konsekwencje. Kolejna sprawa to są sprawy upadłosciowe. Jeżeli firma ogłasza upadłosć to oznacza, że wiele jednostek jest okradane, a w konsekwencji ponosi straty nie ze swojej winy, które w konsekwencji rodzą szkody u najbardziej aktywnych przedsiębiorców i docelowo straty ponosi budżet państwa. Ten anachroniczny system prawny należy bardzo pilnie zdyscyplinować. Sąd gospodarczy ogłaszając upadłosć firmy powinien prawem być zobowiązany do ustalenia, jakie działania spowodowały ten stan rzeczy w firmie i kto imiennie za nie jest odpowiedzialny, tak żeby nie zaspokojeni wierzyciele mieli dane do dochodzienie swoich roszczeń w trybie cywilnym. Ta bariera powstrzymałaby upadłosci złodziejskie, polegające na tym, że pseodoprzedsiębiorcy zakładają kilka, a rekordzisci kilkadziesiąt, a nawet set spółek z o.o. po to tylko, żeby zgodnie z literą prawa okrasć swoich partnerów, a następnie ogłosć upadłosć przerzucając w międzyczasie majątek tych spółek tak, że gdy składają wniosek o upadłosć to pozostawiają go tylko tyle , żeby wystarczyło na opłacenie procesu upadłosciowego. Zasygnalizowałem tylko jeden (z tysięcy) problem anomali prawnej państwa, który bardzo skutecznie niszczy nasze Państwo. Rozwiązanie jest proste i bardzo skuteczne , ale kasta prawnicza swiadomie go nie chce wprowadzić, bo ograniczyłoby to ich dochody, gdyż pełnią rolę "grabarzy" polskiej gospodarki i naszego Państwa. A żeby być grabarzem to trzeba mieć bardzo dobre wynagrodzenie! Mając na uwadze kryzys w Grecji i realne zagrożenie dla naszych interesów najwyższy czas aby zacząć naprawiać system prawny Państwa. Bo to co w Grecji się dzieje może nas też spotkać jeżeli zlekceważymy wdrożenie prostych rozwiązań.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz