piątek, 22 października 2010

Przedstawiciele partii prowadzą kontrowesyjną politykę to niech te partie finansuja ich ochrone.

Dwóch kolejnych, czołowych polityków rozważa przyjęcie ochrony BOR-u. Chodzi o europosła PiS Zbigniewa Ziobro i przewodniczącego SLD, Grzegorza Napieralskiego.
Były minister sprawiedliwości przyznał w rozmowie z Polsat News, że faktycznie szef BOR, gen. Marian Janicki poinformował go o przyznaniu mu ochrony BOR-u. Decyzję taką podjął szef MSW.Pan Ziobro ma wątpliwosci. Polityk PiS przyznał, że musi sam to jeszcze przemyśleć. Stwierdził, że ceni swoją prywatność, która w ten sposób byłaby ograniczona.Przyjęcie ochrony rozważa także szef SLD Grzegorz Napieralski. Kurski i Miller dostali ochronę. Ziobro dostanie? Wcześniej ochronę BOR-u na terenie całej Polski dostał europoseł PiS Jacek Kurski. Ponadto, jak dowiedziała się PAP, biuro chronić będzie też byłego premiera Leszka Millera. Ochronę BOR ma także wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski (PO). Jak powiedział dzisiaj, nie prosił o przydzielenie mu ochrony i nie miał na to żadnego wpływu. Dodał tylko, że domyśla się, iż ma to związek ze "zbrodnią łodzką". Dzisiaj, właśnie w związku z wydarzeniami w biurze poselskim PiS w Łodzi, z Kurskim i Ziobrą spotkał się Janicki. We wtorek 62-letni Ryszard C. wtargnął do tamtejszego biura i zastrzelił Marka Rosiaka, asystenta europosła PiS Janusza Wojciechowskiego i ciężko ranił nożem 39-letniego asystenta posła Jarosława Jagiełły - Pawła Kowalskiego.Po piątkowym spotkaniu Kurski powiedział dziennikarzom, że gen. Janicki poinformował, iż z polecenia szefa MSWiA Jerzego Millera została mu przydzielona na terytorium Polski ochrona osobista. Europoseł J. Kurski potwierdził, że jego nazwisko znajdowało się na liście, którą miał przy sobie Ryszard C. Szef MSWiA mówił w czwartek w Sejmie, że po zatrzymaniu w Łodzi znaleziono u niego kartki z groźbami karalnymi, dotyczącymi nie tylko znanych osób, ale także takich, o których media nie informują. Wcześniej MSWiA zaproponowało ochronę również prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu, ten jednak odmówił. Politycy PiS tłumaczyli, że Kaczyński ma już własną ochronę, ponieważ ochrona BOR została mu odebrana. Prezes PiS od marca 2009 roku nie ma ochrony BOR.Według informatora PAP, ze źródeł zbliżonych do resortu spraw wewnętrznych, ochronę otrzymał Leszek Miller.Szef MSWiA relacjonował w czwartek w Sejmie, że Ryszard C. "stwierdził, że w jedną z poprzednich sobót wybrał się do Warszawy, aby zabić polityka SLD". - Do zamachu nie doszło, ponieważ nie rozpoznał tego polityka.Zgodnie z ustawą o BOR, ochrona biura przysługuje najważniejszym osobom w państwie. Objęty jest nią prezydent i jego najbliższa rodzina, marszałkowie Sejmu i Senatu, premier, wicepremierzy, szefowie MSZ i MSWiA oraz byli prezydenci RP (ale nie ich rodziny).W wyjątkowych sytuacjach szef MSWiA może jednak, ze względu "na dobro państwa" zdecydować o objęciu taką ochroną innych ministrów lub polityków. Tak było ostatnio w przypadku ministra sprawiedliwości Krzysztofa Kwiatkowskiego i ministra zdrowia Ewy Kopacz, którzy taką ochronę dostali ze względu na pracę nad zaostrzeniem przepisów o obrocie dopalaczami i zamykanie sklepów z tym towarem.
O ile nie mam wątpliwosci co do ochrony ministrów Pani Kopacz i Pana Kwiatkowskiego oraz wicemarszałka Niesiołowskiego to pozostałe propozycje wzbudzaja mój sprzeciw. Są to osoby, które same sobie zasłużyły na swoją pozycje swoimi działaniami. Na te działania pozwalały ich partie, czasem zachęcały, gdyż uznawały ich kontrowesyjne "gierki" za skuteczną metodę pozyskiwania nowego elektoratu to teraz niech te partie ze swoich srodków finansowych zapewnią swoim charcownikom bezpieczeństwo. Tnie sie srodki ubogim warstwom społecznym w ramach oszczędnosci to dlaczego mamy płacic za polityczne "gierki"?

czwartek, 21 października 2010

Zabójstwo człowieka jest barbarzyństwem.

I nic tego nie usprawiedliwia i nic usprawiedliwić nie może. Zdarzenie w Lodzi jest wyjątkowym wydarzeniem kompromitującym nas jako Naród, Państwo, itd. Problem nie leży w kwestii osoby popełniającej tak straszny czyn, ale w dziedzinie niewłasciwej formy uprawiania polityki, prowadzenia politycznej polemiki, popełnienia politycznych przestepstw. Nadużywanie uprawnień przez osoby pełniące okreslone funkcje państwowe, sądownicze czy samorządowe jest przestępstwem!!! To wydarzenie powinno być punktem zwrotnym, gdyż przejscie nad nim do porządku dziennego będzie kolejnym zagrożeniem dla kolejnych osób. Osądzenie lub stwierdzenie niepoczytalnosci zatrzymanego, który dopuscił się tego strasznego czynu jest tematem odrębnym. Ludziom żyjącym z polityki musi dotrzeć do umysłu, że z powodu ich decyzji inni cierpią lub osiągają niezasłużone dochody lub zaszczyty. POLITYKA I POLITYCY MUSZĄ SIĘ ZRESETOWAĆ!!! A MEDIA NIE MOGĄ ŻEROWAĆ NA GŁUPOCIE I INNYCH UŁOMNOSCIACH POLITYKÓW!!! DOJRZAŁ CZAS, ABY ZACZĄĆ PROMOWAĆ NAUKOWCÓW, TWÓRCÓW, BIZNESMENÓW WNOSZĄCYCH WARTOSĆ DODANĄ DLA NASZEGO PAŃSTWA I SPOŁECZEŃSTWA!!!

poniedziałek, 4 października 2010

UE - ChRL

Premier Chin Wen Jiabao oświadczył, że jest gotów poczynić "wspólne wysiłki" z Unią Europejską, by zreformować światowy system finansowy i pokonać kryzys. Zadeklarował także chęć zakupu greckich obligacji rządowych przez Chiny i zapowiedział podwojenie w pięć lat wymiany handlowej z Grecją. Od Europy żąda zminimalizowania barier handlowych wobec chińskich towarów. Grecja to pierwszy etap siedmiodniowej podróży Wena po Europie. W poniedziałek ( 04.10.2010. )uda się do Brukseli, gdzie 4 i 5 października będzie uczestniczył w szczycie Azja-Europa, a 6 października weźmie udział w szczycie UE-Chiny. Oprócz tego szefowie państw i rządów najbogatszych państw świata należących do G20 spotkają się w Korei Płd. na początku listopada. Spotkanie to może być dla nich okazją do rozmów na temat reformy międzynarodowego systemu finansowego. W wydanym wspólnie z premierem Grecji Jeorjosem Papandreu oświadczeniu obaj przywódcy napisali, że narody świata powinny koordynować swoją politykę gospodarcza, by światowy ożywienie gospodarcze mogło znaleźć odpowiednie oparcie. Premier Chin zadeklarował także w sobotę, że jego kraj kupi greckie obligacje rządowe, kiedy Ateny znów zaczną je emitować. Zapowiedział też, że w ciągu pięciu lat Pekin podwoi wymianę handlową z Grecją. Ze swoich rezerw walutowych Chiny już kupiły i mają greckie obligacje. Będą utrzymywały pozytywne stanowisko, kupując obligacje, które wyda Grecja . Grecja planuje powrót na rynek obligacji w przyszłym roku. Grecja potrzebuje zagranicznych inwestycji, by wypełnić warunki udzielenia wartej 110 mld euro pomocy finansowej z Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Unii Europejskiej. Pomoc ta uratowała ją w maju przed niewypłacalnością, jednak zobowiązała również do wprowadzenia rygorystycznego programu oszczędnościowego.
Grecja i Chiny zobowiązały się do stymulowania wzajemnych inwestycji. Chiny planują podwoić wymianę handlową z Grecją, która do 2015 roku sięgnie 8 mld dol. Dodał też, że Chiny planują dać greckim armatorom linię kredytową wartą 5 mld dolarów, by zwiększyć zakup chińskich statków. Przy okazji wizyty chińskiego premiera prywatne firmy podpisały kilkanaście umów w takich dziedzinach, jak żegluga, budownictwo czy turystyka. Te porozumienia będą miały znaczący efekt. Występując w niedzielę w greckim parlamencie, Wen zaapelował do Unii, by uznała gospodarkę Chin za gospodarkę wolnorynkową w pełnym tego słowa znaczeniu i rozluźniła obowiązujące wciąż restrykcje dotyczące importu chińskich towarów z sektora zaawansowanych technologii.
Premier stara się przekonać podczas tej podróży swoich unijnych rozmówców, że działające w Chinach międzynarodowe firmy, które eksportują swe towary do UE, obowiązują restrykcyjne przepisy licencyjne. Te zaś dają lokalnym producentom niezasłużoną przewagę konkurencyjną. Unia Europejska jest największym partnerem handlowym Pekinu; w 2009 roku import towarów z Chin do państw unijnych wart był 215 mld euro. Jest to swego rodzaju dyktat, delikatniej mówiąc - cena chińskiego wsparcia greckiej gospodarki. Należy postawić pytanie czy całej UE opłaca się oddanie kolejnych segmentów swojego rynku w zamian za chińskie kredyty. Czy chińska pomoc będzie większa od ich zarobku na unijnym rynku? Czy UE nie jest wewnętrznie samodzielnie rozwiązać greckiego problemu? Czy Grecja nie będzie "koniem trojańskim" w unijnym systemie? Jest ostra rywalizacja o pozycję na swiatowym rynku. Jeżeli stworzymy dla chińskich firm swobodę dostępu do unijnego rynku to w pewnym momencie będziemy mieć problem z suwerennoscią. Problem jest wyjątkowy i dlatego należy mieć na uwadze, że łatwo jest brać kredyty, ale ciężko je spłacać! To była droga do zawalenia się systemu RWPG! Czym się to skończyło wszyscy wiemy. W tej ekonomicznej wojnie powinnimy zachować więcej przezornosci. Unia Europejska nie może być traktowana jak Afryka!