sobota, 27 sierpnia 2011

Chamstwo Posła PiS Adama Hofmana.

opublikowana w: "Barometr wyborczy", "Głos oddolny".
Bardzo udana metoda prezentacji poglądów politycznych w kampanii wyborczej przez PSL - patrz treść piosenki wyborczej "Najważniejszy jest człowiek.! Wyjątkowo miło zaskoczyła mnie umiejętna atmosfera stworzona przez młodzież. Na uwagę zasługuje wyjątkowe wyczucie rytmu przez Panią minister Jolantę Fedak i Olimpijczyka Pana Władysława Kozakiewicza. Pozostali też staneli na wysokości zadania włącznie z Panem Żelichowskim. Więc nic dziwnego, że to wszystko wywołało tak wyjątkowo chamską reakcję Posła Adama Hofmana, który zarzucając politykom PSL, że wyjechali ze wsi i "zdziczeli". Na margineise należy to rozumieć, że jak mieszkają na wsi to są "normalni". Według posła Hofmana jak polski chłop przyjeżdża do miasta, to "baranieje". Dalej poseł twierdzi, że z PSL-em to jest tak, że te chłopy wyjechali ze swoich miasteczek, wsi, trafili do Warszawy - zdziczeli, zbaranieli: tańczą, śpiewają, głosują za ustawami np. (...) za związkami partnerskimi. Chłopy wyjechały ze wsi i kompletnie im odbiło . Osobiście uważam, że to za tą wypowiedź PSL bezwzględnie powinien pozwać Posła do Sądu bo to nie przystoi nie tylko Posłowi na Sejm RP, ale każdemu kulturalnemu człowiekowi. Poseł Hofman tak głupio się zagalopował w swej zawiści, że naubliżał wyjątkowo grubiańsko nie tylko Posłom i działaczom PSL, ale wszystkim ludziom, którzy mają jakie kolwiek związki ze wsią!!! Ta wypowiedź bezwzględnie dyskwalifikuje go jako kandydata na Posła. Każdy parlamentarzysta jest zobowiązany do reprezentacji swoją osobą odpowiedniego poziomu kultury, rozwagi i dyplomacji! U posła Hofmana z Kulturą jest wyraźnie "na bakier" - WSTYD i KOMPROMITACJA !!!
Odsłon: 506

czwartek, 25 sierpnia 2011

Lekceważenie wyborcy


Od lat obserwuje wybory, ale tak lekceważącej kampanii wyborczej jak obecna to jeszcze nie było!

Panowie podrzucają mediom trzeciorzędne tematy, kpią sobie o jakiejś debacie. Widocznie nie mają co zaoferować więc zasada - trzeba się często pokazywać, ale nic konkretnego nie mówić, z niczego się nie tłumaczyć, ogłupić maksymalnie wyborcę, a to że w milionach rodzin są problemy, to że ludzie nie wytrzymują z powodu tego bałaganu i wieszają się, rzucają z wież lub w inny sposób odbierają sobie życie to jakby nikogo nie interesowało byle mnie było dobrze. Takiej społecznej znieczulicy u rządzących to jeszcze nie było! Nieformalne władze Naszego Państwa dalej Go grabią jak tylko się da, a my spokojnie wyczekujemy co się wydarzy, więc politycy, którzy zupełnie nie czują odpowiedzialności za powierzone im obowiązki żyją dniem dzisiejszym, zabezpieczają sobie i najbliższym przyszłość , a resztę traktują jak "barany" które trzeba strzyc jak najkrócej, żeby było czym się dzielić.

Najjaśniejsza Rzeczpospolita to dla nich kpina, a nie najważniejsza wartość. Więc ginie Prezydent z najważniejszą świtą Państwa, giną dowódcy, rozbijają się samoloty kupione za miliardy "zdarte" ze społeczeństwa, rozbraja się armię, tworzy się Państwo podsłuchów, ludzi pracujących legalnie na tzw. "swoim" traktuje się jak "przestępców" z których trzeba wydrzeć jak najwięcej żeby było z czego utrzymać rozrastającą sie biurokrację, szkoły wyższe w większości zamiast kształcić to produkują za odpowiednią opłatą absolwentów, dla których trzeba szykować kolejne etaty w urzędach, utrwala się totalny bałagan w Sądach, Prokuraturze, zdemolowano służby specjalne, policja przede wszystkim pilnuje swoich przywilejów tzw. "mundurowych", biurokracja się rozrasta niezależnie czy jest potrzebna czy nie, system dyplomacji nie bardzo wie po co jest powołany, zostaliśmy "wypchnięci " z większości ważnych dla nas rynków zbytu i dalej jesteśmy eliminowani, a politycy sobie spokojnie się uśmiechają i opowiadają o rzeczach które dla przeciętnego Obywatela są mało istotne mając o sobie jak największe mniemanie!

Więc kogo mamy wybierać??? Za co im mamy dawać tak wysokie uposażenie? Czy za to że trwonią dorobek pokoleń? Inni oddawali swoje życie za godność Naszego Narodu na wszystkich frontach, oddawali prawie wszystko by bronić suwerenności, niepodległości - bo dla Nich Polska to była Najjaśniejsza Rzeczpospolita - największa wartość! Czy mamy spokojnie dopuścić do bezmyślnego niszczenia dorobku pokoleń?

Dokąd zmierzamy???

sobota, 13 sierpnia 2011

Śmierć Wicemarszałka i wicepremiera Pana Andrzeja Leppera

Bardzo trudno mi uwierzyć, aby Pan Andrzej Lepper bez wpływu osób trzecich odebrał sobie życie. Byłem stałym obserwatorem jego związkowych, społecznych i politycznych działań przez większość okresu jego publicznej aktywności. W zdecydowanej większości podzielałem głoszone przez Niego poglądy, ale rażąco oburzały mnie metody którymi dochodził lub próbował dochodzić do celu. Był w swojej aktywności orginałem i pewnego rodzaju ewenementem na naszej scenie politycznej. Większość sceny politycznej oficjalnie Go krytykowała, a często publicznie obrażała - natomiast zakulisowo z premedytacją obmyśliwano jak Go wykorzystać dla swoich politycznych celów.

Mistrzem w tej dziedzinie był Jarosław Kaczyński ze swoim otoczeniem. Nawet po tej tragicznej śmierci Zbigniew Ziobro i Jarosław Kaczyński nie omieszkali "zagrać" tym wydarzeniem na rzecz swojej obecności na scenie. To było wyjątkowo obrzydliwe!!! Pozostawiam problem z pytaniem: czy ci Panowie maja odrobinę przyzwoitości, a o sumieniu nie wspomnę! Szkoda człowieka! Był w sile działania. Mógł jeszcze bardzo wiele dobrego dla siebie, swojej rodziny, najbliższych, otoczenia i wreszcie Państwa i społeczeństwa zrobić. Mógł w historii Naszego Państwa zapisać się złotymi zgłoskami. Wtedy po wpełni spełnionej swojej roli byłby żegnany w glorii i chwale.

Niestety coś tu nie "zagrało". Jedno jest pewne, a mianowicie to, że stał się kolejną ofiarą nieprawidłowo funkcjonującego Państwa, "zaszczutą" przez bezpardonowych karierowiczów. Mimo wszystko cześć jego pamięci! Niech spoczywa w spokoju!



http://www.aferyprawa.eu/Polityka/MORD-NA-LEPPERZE-TO-BYLA-EGZEKUCJA

piątek, 12 sierpnia 2011

Idiotyzm w Prokuraturze

Od kilku dni jesteśmy informowani o wyjątkowo kretyńskiej i szkodliwej dla interesów Naszego Narodu i Państwa decyzji Prokuratury w przedmiocie Naszego Rodaka na Białorusi. Ciągle padają pytania czy znajdą się winni? Czy winni są ludzie, czy "procedury"? Już we wstępie są próby "rozmydlenia problemu" - to wyjatkowo szkodliwe zjawisko, które ja określam GŁUPOTĄ, DEBILIZMEM itp. To że mamy chory wymiar sprawiedliwości wiemy wszyscy. To że tenże wymiar sprawiedliwości tworzy bardzo silne lobby i formalnie okopało się tak mocno, że tworzy w demokratycznym Państwie kastę o hinduskich atrybutach niezależną od Państwa, rzekomo "samokontrolującą się" zwaną "trzecią władzą", nie podlegającą realnej kontroli suwerena jakim są wszyscy Obywatele Państwa. Ten przypadek dzięki mediom stał się głośny! Może jakieś minimalne konsekwencje sięgną winnych? Chociaż i w to wątpie!!! Ale podobne idiotyzmy odbywają się w ciszy gmachów tejże władzy codziennie, a poszkodowani i pokrzywdzeni nie maja się do kogo odwołać bo część rozsądnych ludzi będących w wymiarze sprawiedliwości w obecnym układzie woli we własnym interesie chronić kretynizm swoich kolegów niż przyznać się do ich głupoty i wyciągnąć prawem przewidzianych konsekwencji !!! Jeżeli nie nastąpi szybka naprawa to nieudolne Sądy i Kretyni w Prokuraturze dokonają kolejnego spustoszenia moralnego, materialnego i wizerunkowego naszego Państwa o trudnych do naprawienia szkodach. Czekam na usunięcie winnych wyżej określonego przypadku z wymiaru sprawiedliwości co najmniej na 10 lat i na podjęcie radykalnych działań naprawczych we wszystkich strukturach wymiaru sprawiedliwości, a przede wszystkim stworzenia społecznego skutecznego nadzoru i okresowej oceny tej "trzeciej władzy" przez społeczeństwo!!!