poniedziałek, 27 września 2010

Gaz ze wschodu i z południa przez Niemcy i Francję.

W przededniu sezonu grzewczego Rosja najwyraźniej nie jest gotowa do kompromisów - rozmowy w Moskwie "zakończyły się one niczym". "W historii tych negocjacji Gazprom już dwa razy wychodził Polsce naprzeciw w zamian za obietnicę podpisania nowych porozumień". "W zeszłym roku koncern sprzedał Polskiemu Górnictwu Naftowemu i Gazownictwu dodatkowo około 1,5 mld metrów sześciennych gazu, co w warunkach stosunkowo ciepłego grudnia pozwoliło (Polsce) załatać dziurę w bilansie gazowym. W lutym tego roku, gdy w Polsce wprowadzono surowe ograniczenia dla przemysłowych odbiorców gazu i Warszawa wróciła do rozmów z Moskwą, dostawy znów zostały zwiększone" - interes leżal po obu stronach, nikt nikomu nie robil przyslugi!.
"Polska ma szansę wyjść z opresji również tym razem, ale pod warunkiem, że na antygazpromowskie posunięcie zdecyduje się Ukraina". PGNiG ma kontrakt na 350 mln m sześc. paliwa z niemieckim E.On-Ruhrgas; jednak koncern ten nie ma technicznych możliwości dostarczenie tego gazu bezpośrednio do Polski - może jedynie przekierować do Polski część rosyjskiego surowca, przesyłanego przez Ukrainę dla jego odbiorców na Węgrzech. "Legalnie taką operację można przeprowadzić tylko za zgodą Gazpromu, ponieważ to on jest właścicielem gazu do granicy z Węgrami i to on zleca usługi związane z tłoczeniem". "Operację taką można - naturalnie - przeprowadzić potajemnie, jednak jest wątpliwe, by Kijów chciał ryzykować stosunkami z Moskwą w imię politycznych korzyści Polski i komercyjnych interesów E.On-Ruhrgas". "Premier Donald Tusk mimo wszystko chce się spotkać z ukraińskim kolegą Mykołą Azarowem, aby przedyskutować taką możliwość". "Ukraina, która także zabiega o zmianę warunków dostaw rosyjskiego gazu, może wykorzystać odmowę udzieloną Polsce jako argument w targach z Rosją". "Rosja nie zamierza ustępować". "Tym bardziej, że obowiązujące porozumienia międzyrządowe, choć nie idealnie, to jednak bronią jej interesów jako dostawcy i inwestora w infrastrukturę przesyłową". "Podpisane na ich podstawie wieloletnie kontrakty na tranzyt paliwa i dostawy do Polski wygasają dopiero - odpowiednio - w 2019 i 2022 roku". Po piątkowych (24,09,2010) rozmowach w Moskwie polskie Ministerstwo Gospodarki poinformowało, że strony znacząco zbliżyły się do porozumienia; że ich wstępne ustalenia uzyskały akceptację Komisji Europejskiej oraz że następne, finalizujące spotkanie ma się odbyć na początku października. Szef dyrekcji generalnej KE ds. energii Philip Lowe, który uczestniczy w rosyjsko-polskich negocjacjach, był mniej kategoryczny - oświadczył tylko, że Moskwa i Warszawa chcą zwiększenia dostaw i demonstrują zainteresowanie jak najszybszym zakończeniem negocjacji. Ich kolejna runda - według Lowe'a - planowana jest na 7-10 października. Strona rosyjska odmawia komentarzy. Rozmowy dotyczą aneksu do umowy rządów Polski i Rosji, przewidującego zwiększenie dostaw rosyjskiego gazu do Polski do 10,3 mld m sześc. rocznie i wydłużenia ich do 2037 roku. Dokument określa także warunki tranzytu gazu z Rosji przez terytorium Polski na okres do 2045 roku. Aneks sporządzono po tym, gdy na początku 2009 roku surowiec przestał do Polski dostarczać rosyjsko-ukraiński pośrednik RosUkrEnergo. Spółka ta w połowie należy do Gazpromu. Z rynku została wyeliminowana na mocy porozumienia premierów Rosji i Ukrainy, Władimira Putina i Julii Tymoszenko. Aneks nie został podpisany, ponieważ uwagi do dokumentu zgłosiła Komisja Europejska. Ma ona wątpliwości, czy porozumienie jest zgodne z prawem Unii Europejskiej. Jej zastrzeżenia dotyczą zasad ustalania taryfy za tranzyt rosyjskiego paliwa przez Polskę oraz zarządzania polskim odcinkiem gazociągu Jamał-Europa, którym ten surowiec jest transportowany do Niemiec.
W projekcie aneksu ustalono, że operatorem polskiego odcinka gazociągu jamalskiego ma zostać należąca do Skarbu Państwa spółka Gaz-System. Obecnie funkcję operatora pełni kontrolowana przez PGNiG i Gazpromu spółka EuRoPol Gaz. Ponadto uzgodniono, że taryfa tranzytowa dla rosyjskiego gazu będzie obliczana tak, by zapewnić roczny zysk netto EuRoPol Gazu na poziomie 21 mln zł. PGNiG ostrzegło już, że w związku z brakiem uzupełniających dostaw gazu pierwsze ograniczenia dostaw paliwa dla odbiorców przemysłowych mogą wystąpić na przełomie października i listopada.
Problem wywoła UE to niech go rozwiąże. Łatwo powiedzieć nie zgadzam się, ale trudno wziąsć odpowiedzialnosć za tą decyzję. Problem polega na szantażu. Zatem należy realnie rozważyć w odpowiedzi rozwinięcie stosunków z Południem i spróbować znaleźć rozwiązanie na zwiekszenie dostaw z Algierii, Libii, a także Norwegii po to aby zmiękczyć pozycję Rosji. Długofalowo opłaca się ograniczenie importu jednej zimy, kosztem unieruchomienia produkcji nawozów i wymuszenia na przestawienie sie częsci odbiorców na inne źródła energii. W układzie europejskim nie jestemy skazani na kaprysy Rosji. W Moskwie muszą zrozumieć, że oni robią wiekszy interes sprzedając nam gaz niż my gdy go kupujemy. Swoimi nierozważnymi decyzjami mogą spowodować diametralne zmiany, z powodu których więcej stracą niż im się wydaje. Niech wezmą sobie książkę historii i przeczytają o "swińskiej wojnie" z 1905 - 1911 roku pomiędzy Serbią i Austrowęgrami. Jest bardzo poważny problem, a zarazem bardzo poważny sprawdzian dla systemu unijnego. Jeżeli w tym układzie będziemy stroną przegraną to układ unijny nic nie jest warty! Przedstawiciel unijny nie jest od tego aby przeszkadzać, czy tylko obserwować. Jest przede wszystkim od tego by rozwiązywać problemy i wspomagać członków unijnych w rozwiazywaniu swoich problemów. Nie może być tak, że unijny przedstawiciel jednostronnie chroni interesy jednego członka UE, kosztem drugiego czy narażając na problemy interesy drugiego! Wielkie hasło "BEZPIECZEŃSTWO ENERGETCZNE UE" jest totalną pomyłką w obecnym wydaniu.

niedziela, 19 września 2010

Porządek prawny.

Od miesięcy pod Pałacem Prezydenckim odbywają się nielegalne demonstracje. Wszyskie media się nimi podniecają. Ale jedno zasadnicze zastrzeżenie - jeżeli w najmniejszej "pipidówce" jaka grupa mieszkańców chce legalnie zorganizować jakąs manifestację to musi wszcząć okreloną procedurę, aby uzyskać na to zgodę. Natomiast w najważniejszym miejscu politycznie odbywa się harmider kompromitujący nas na całym swiecie i co? Uważam, że władze Warszawy, Policja i Prokuratura nie stanęły na wysokosci zadania i nie dopełniły swoich obowiązków.To nie był problem Pana Prezydenta tylko własnie ww. instytucji!!! Pan minister Jacek Michałowski nie powinien rozwiązywać problemu na własną rękę tylko wezwać pierwszego lepszego prawnika z Kancelarii i zobowiązać go do wszczęcia procedury prawnej okreslającej kto jest odpowiedzialny za bałagan pod oknami Kancelarii i podjąć działania w kierunku personalnych rozliczeń. Wtedy problem sam by się bardzo szybko rozwiązał, bo odpowiedzialne osoby poczułyby swoją odpowiedzialnosć i zagrożenie dla swojego bytu na zajmowanym stanowisku.

piątek, 17 września 2010

Delikatna sprawa.

Mam duże wątpliwoci co do sposobu załatwienia sprawy listu gończego za czeczeńskim przywódcą. Wiąże nas europejska lojalnosć i zbliżenie prawa. Problem był rozpatrywany przez brytyjczyków i duńczyków. W sprawie nic nowego nie zaszło. Dlatego polski wymiar sprawiedliwosci powinien skierować temat do unijnego wymiaru sprawiedliwosci, który wraz z unijną dyplomacją powinien rozwiązać problem i nie obciążać nim kolejnych członków Unii Europejskiej. My współczujemy Narodowi Czeczeńskiemu, ale mamy dosć swoich problemów, żeby brać na barki ich problemy. Służymy im gosciną i na tym powinna kończyć się nasza rola. Rozjemcą możemy być wtedy, gdy o to wystąpią obydwie strony. Aktualnie jest to niemożliwe. Dlatego Czeczeni powinni rozumieć naszą sytuację i nie stwarzać nam kłopotliwych sytuacji, bo w ten sposób stwarzają nam problemy i radykalnie ograniczają nasze możliwosci pomocy ich członkom. W naszej polityce zagranicznej nie powinno być sprawy czeczeńskiej. To powinna być domena unijnej dyplomacji, a my powinnismy pilnować, aby ta sprawa w unijnym "młynie" nie zgineła.

wtorek, 7 września 2010

POLITYKA REPUBLIKI BUŁGARII W ZAKRESIE BEZPIECZEŃSTWA.

Spis treści.
Wstęp ...................................................
1.) Kształtowanie się terytorium Bułgarii ................................
2.) Współpraca Bułgarii z ONZ .........................................
3.) Współpraca Bułgarii z UE ...........................................
4.) Współpraca Bułgarii z NATO ..............................
5.) Międzynarodowe umowy w dziedzinie nierozpowszechniania broni masowego rażenia ..............................................................
6.) Polityka Bułgarii w zakresie kontroli celnej ....................
7.) Współpraca regionalna Bułgarii w Europie Południowo-Wschodniej 22
8.) Stosunki dwustronne między Bułgarią, a państwami regionu bałkańskiego ...................................................
a.) Stosunki z Turcją ..........................................................
b.) Stosunki z Grecją .........................................................
c.) Stosunki z Rumunią ..................................................
d.) Stosunki z Macedonią ......................................................
e.) Stosunki z Serbią ...............................................................
f.) Stosunki z Rosją ...................................................................
9.) Chronologia rokowań w projekcie Burgas – Aleksandropolis ........
10.) Zakończenie – bezpieczeństwo Bułgarii, a stosunki polityczne, gospodarcze i narodowościowe w „kotle bałkański” ............
11.) Źródła ...............................................................

Wstęp.
Problem bezpieczeństwa Bułgarii ma głębokie uwarunkowania historyczne wynikające z geograficznej lokalizacji jej terytorium i ciągłych konfliktów o podłożu narodowościowym, religijnym, gospodarczym. Rejon bałkański jest stykiem różnych kultur cywilizacyjnych i interesów gospodarczych, a także wojskowych. Geneza powstania Państwa Bułgarskiego odnosi się do legendarnej postaci Kubarta, którego synem miał być pierwszy historyczny władca hordy Bułgarów - Asparuch, (Isperych, 680-702), którzy osiedlili się na stałe w Dobrudży i wschodniej połaci Mezji Dolnej z pierwszą stolicą w Plisce.[1] Powstanie Państwa Bułgarskiego na Bałkanach było wynikiem wędrówki ludów i zwycięstwa chana Asparucha nad Bizancjum. Jednak to zwycięstwo miało swoje konsekwencje w kształtowaniu się stosunków zewnętrznych Państwa Bułgarów. Wieloletnie wojny i mnóstwo powstań narodowościowych szczególnie wyczuliło Naród Bułgarski w zakresie swojego bezpieczeństwa. Historyczne doświadczenia ukształtowały wzajemne związki i stosunki z innymi narodami i państwami w regionie bałkańskim, a także państwami wpływającymi na stosunki w tym regionie. Ogromną rolę w kształtowaniu się tych stosunków odegrały spory religijne między wschodnim i zachodnim kościołem chrześcijańskim, a także ekspansja religi mahometańskiej. W sporach religijnych szczególną rolę odegrała Turcja. Turecka ekspansja pozostawiła trwałe ślady w bułgarskiej świadomości narodowej, których konsekwencje są w dalszym ciągu odczuwane w tym regionie. Poza wpływami tureckimi region bałkański był terenem penetracji i wpływów rosyjskich, a także wielkich mocarstw zachodnich. Radykalną zmianą sytuacji w tym regionie było przyjęcie Bułgarii i Rumunii do NATO w 2004 roku, a następnie do Unii Europejskiej w 2007 roku oraz udostępnienie baz wojskowych Stanom Zjednoczonym Ameryki Północnej w 2006 roku.
Poza tym Bułgaria wniosła do UE znaczący społeczny element w postaci 12% mniejszości muzułmańskiej swojej 8 milionowej populacji. Muzułmanie są w Bułgarii od sześciu stuleci i współtworzą historię oraz skomplikowane wielowyznaniowe i wieloetniczne stosunki z prawosławnymi, katolikami, żydami i wyznawcami obrządku ormiańskiego. Niniejszy układ religijny w obecnej sytuacji geopolitycznej może mieć znaczący wpływ na bezpieczeństwo wewnętrzne Bułgarii i regionu. W ostatnim dziesięcioleciu wyraźnie zaznaczyła się tendencja ku globalizacji, wzrastającemu współdziałaniu wspólnoty międzynarodowej na rzecz wspólnych interesów i rozwiązywania wspólnych problemów. Żeby być uczestnikiem w tym globalnym procesie dla Bułgarii stało się koniecznym zrealizowanie swoich zagranicznych priorytetów strategicznych wytyczonych przez ostatnie 10 - 15 lat, a w szczególności:

1. Umacnianie pozycji Bułgarii w NATO,
2. Efektywne wykorzystywanie przynależności do UE,
3. Budowanie pozycji Bułgarii jako ważnego podmiotu politycznego i źródło stabilności w Europie Południowo-Wschodniej.
4. Wszechstronne wykorzystywanie swojego położeniu w budowaniu stosunków z państwami Europy Zachodniej , Środkowej i Ameryki Północnej - jako partner i sojusznik.
5. Aktywny udział w podstawowych międzynarodowych organizacjach.
1.) Kształtowanie się terytorium Bułgarii.
Najważniejszym elementem, który wpływa na rozwój ekonomiczny, polityczny i kulturalny w Bułgarii jest jej położenie na skrzyżowaniu dróg między Europą i Azją. Już od czasów Pierwszego państwa Bułgarskiego (7 - 10 wiek) Bułgaria odczuwała wpływ geograficznej i politycznej zależności. Bułgaria od samego początku miała rozbieżne interesy z Bizancjum, które było przeciwne istnieniu w sąsiedztwie innego państwa. To jest jedna z przyczyn trwającego około dwóch wieków (11 - 12 wiek) zaboru przez Bizancjum. Nowa sytuacja polityczno-geograficzna została stworzona po opanowaniu i uzależnieniu Bałkanów i Europy południowej w wyniku ekspansji zaborczej przez Turków. W ciągu wieków Bułgaria była uzależniona od feudalnego systemu imperium osmańskiego, który charakteryzował się silnym centralizmem. Stosunki wczesno-feudalne w imperium osmańskim opóźniły bułgarski rozwój społeczno-gospodarczy o kilka wieków wstecz, co spowodowało znaczne zacofanie Bułgarii w porównaniu z innymi krajami Europy. W końcu XVIII wieku na bułgarski rozwój społeczny mocno wpływało tak zwane „Oddziaływanie Wschodnie”. Ponad dwieście lat Bałkany i Europa południowo-wschodnia były strefą rywalizacji między Rosją, a Mocarstwami Zachodnimi. Pierwszym oficjalnym dokumentem, który określa granice przyszłego państwa Bułgarskiego jest ferman sułtana z 1870 r., w którym uznaje on ekzarchie bułgarską. Po Powstaniu Kwietniowym i konferencji berlińskiej (1876-1877 r.) Wielkie Mocarstwa określiły pierwsze granice Bułgarii. Po zakończeniu rosyjsko-tureckiej wojny (1877-1878 r.) został podpisany traktat pokojowy w San Stefano, który określił pierwsze traktatowe granice nowego państwa Bułgarskiego. Na podstawie tego traktatu do Bułgarii są włączone Południowa Dobrudża, Północna i Południowa Bułgaria w wyniku czego terytorium państwa powiększyło się i wynosiło 160 tys. km kw. W tymże roku (1878) został podpisany Traktat Berliński, który podzielił Bułgarię na dwie części - Księstwo Bułgarii w skład, którego wchodzą: Bułgaria Południowa i okolice Sofii z terytorium 63 tys. km kw i Rumelię wschodnią, która pozostała pod władzą Turcji. Po Zjednoczeniu Księstwa Bułgarii i Wschodniej Rumelii w 1885 r. granice Bułgarii obejmowały terytorium o powierzchni 93 tys. km kw, które zostało uznane przez wszystkie Wielkie Mocarstwa. Po wojnie Bałkańskiej i po zawarciu traktatów londyńskich (1913 r.) Turcja oddała Bułgarii około 23 tys km kw, a Macedonia została podzielona między Grecję i Serbię. Do Bułgarii zostały przyłączone Macedonia Pirińska i zachodnie obszary pograniczne (kresy). Jej terytorium zwiększyło się do 111 tys. km kw. Niezadowolenie z końcowych skutków Wojny Bałkańskiej wywołało wybuch Wojny Międzysojuszniczej, która kończy się porażką dla Bułgarii. Na skutek tego Bułgaria traci Południową Dobrudżę, Wschodnią Trację, Macedonię Egejską i Zachodnie kresy. Jej terytorium zmniejszyło się do 103 tys. km kw. Później traktat Nicejski znowu podzielił Bułgarie, zabierając Wschodnią Trację (przyłączoną do Grecji). Poza granicami Bułgarii zostało około 50 tys. km kw terytorium zamieszkanego przez Bułgarów. W okresie 1941-1945 r. czasowo zostały przyłączone do Bułgarii Macedonia Egejska, Tracja, ale po zawarciu pokojowych traktatów Paryskich (1945 r.) znowu powyższe terytoria zostały zwrócone dla Jugosławii i Grecji. Zgodnie z powyższymi procesami poza terytorium Bułgarii pozostało 11 tys. km kw i w tym po za jej granicami pozostały znaczne terytoria zamieszkane przez osoby pochodzenia bułgarskiego - w Serbii, Grecji, Macedonii, Rumunii. Ta okoliczność wpływała w dużym stopniu na stosunki Bułgarii z jej sąsiadami przez cały okres do dnia dzisiejszego.
Obecnie nowa geopolityczna sytuacja na Bałkanach i w Europie po 1990 roku wymaga podstawowej zmiany w stosunkach międzypaństwowych. Granice państwowe i terytoria przygraniczne zmieniają się w strefy przygranicznej intensywnej współpracy. Na skutek tego dokonuje się proces regionalnej (Bałkańskiej) i kontynentalnej (Europejskiej) integracji bałkańskich państw w tym i Bułgarii. Jednym z elementów tej integracji jest aktywne uczestnictwo w podstawowych międzynarodowych organizacjach, które zajmuje ważne miejsce w polityce zagranicznej Bułgarii. Jego znaczenie określa się poprzez wzrastającą rolę wielostronnych mechanizmów w kontekście pogłębiającego się procesu globalizacji jak również i szerokich możliwości interesów narodowych Bułgarii w planie międzynarodowym. Jej podstawowe zadania i działalności to:

 Wzmocnienie pozycji i międzynarodowego autorytetu Bułgarii w jej działalności jako członeka w ONZ.

 Dalszy aktywny udział w operacjach ONZ w utrzymaniu pokoju i bezpieczeństwa, współpraca z trybunałami międzynarodowymi, realizacja konkretnych programów i projektów ONZ w kraju.

 Aktywny wkład w wysiłki wspólnoty międzynarodowej w zapobieganiu rozpowszechnienia broni masowego rażenia i ich zniszczenia.

 Wzmocnienie pracy nad zagadnieniami związanymi z kontrolą broni konwencjonalnej.

 Udoskonalenie bułgarskiego systemu kontroli handlu bronią, towarami i technologiami możliwego podwójnego przeznaczenia.

 Aktywny udział w programach Rady Europejskiej dotyczących współpracy między rządami na temat rozwoju i wzmocnienia stabilności demokratycznej jak również i w programach RE i innych organizacji do walki z handlem narkotykami, zorganizowaną przestępczością, korupcją itd.
2.Współpraca Bułgarii z ONZ.
Udział Republiki Bułgarii w działalności ONZ jest ważnym elementem dla realizacji podstawowych celów, zadań i priorytetów bułgarskiej polityki zagranicznej. Po przez działalność w światowej organizacji Bułgaria broni i realizuje pierwszorzędne interesy narodowe o charakterze konkretnie politycznym, gospodarczym, socjalnym, oświatowym i kulturalnym. Równolegle z tym Bułgaria współdziała w potwierdzeniu zaufania, bezpieczeństwa i współpracy w międzynarodowych stosunkach i w ich rozwoju zgodnie z Zasadami ONZ.
Bułgaria została pełnoprawnym członkiem ONZ 14 grudnia 1955 roku, jednocześnie z Albanią, Węgrami, Rumunią, Austrią, Jordanią, Irlandią, Hiszpanią, Włochami, Kambodżą, Laosem, Libią, Nepalem, Portugalią, Finlandią i Cejlonem. W 1960 Bułgaria została członkiem Komitetu rozbrojenia, a w 1962 roku została wybrana do Komitetu zastosowania Deklaracji o wprowadzeniu niepodległości i dekolonizacji państw i narodów. 8 Października 2001 roku została wybrana na niestałego członka Rady Bezpieczeństwa na okres 2002 - 2003 roku. Nastąpiło to po raz trzeci jak Bułgaria uzyskała status niestałego członka RB od czasów uczestnictwa jej w ONZ (poprzednie dwa mandaty były w okresach 1966 - 1967 roku i 1986- 1987 roku).Wybór Bułgarii na to bardzo odpowiedzialne stanowisko w ONZ było uznaniem przez wspólnotę międzynarodową aktywnej i zbilansowanej zagranicznej polityki Bułgarii, konkretnego wkładu bułgarskiego wysiłku na rzecz międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa zwłaszcza w regionie Europy Południowo - Wschodniej. Bardzo istotnym jest i to, że Bułgaria dwa razy w okresie swojego członkostwa w RB przewodniczyła temu najbardziej ważnemu organowi światowej organizacji.
Bułgaria całkowicie popiera i aktywnie uczestniczy w reformowaniu Organizacji ONZ. Szczególnie w dziedzinie obrony i wsparcia dla Pokoju. Do tej pory brała udział w następujących międzynarodowych operacjach poparcia pokoju: UNTAG - Kambodża - 1992 - 93 r.; UNOMA - Angola - 1995 -99 r.; UNMOT, Tadzikistan - 1995 - 2000 r; UNMEE, Etiopia/Erytrea - 2000 - 04 r; UNMIBH (ONZ), SFOR (NATO) i EUFOR (UE) (ostatnia z grudnia 2004 r) Bośnia i Hercegowina -1997 r; UNMIK (ONZ) i KFOR (NATO), Kosowo - 2000 r; Misja UE dla rozminowania humanitarnego, Chorwacja - 1999 - 2000 r; ISAF (ONZ/NATO) - Afganistan - z 2002 r; Wielonarodowe siły koalicyjne, Irak - z 2003 r.; UNMIL, Liberia z 2004 r.
Bułgaria odniosła znaczne straty w skutek dokładnego przestrzegania sankcji nałożonych w okresie 2002 - 2003 przez Rade Bezpieczeństwa przeciwko Jugosławii, Irakowi i Libii. Te straty razem ze stratami gospodarczymi podczas wojny w Jugosławii są współmierne z długiem zagranicznym kraju. Bułgaria uznaje ważne znaczenie zastosowania art.50 z Ustawy o ONZ odnośnie kompensacji negatywnego efektu sankcji RB dla osiągnięcia założonych celów.. W tej dziedzinie Bułgaria ma uznanie i poparcie szeregu państw z Europy Centralnej i Wschodniej.
Bułgaria aktywnie uczestniczy w działalności programowej i funduszowej ONZ i agend wyspecjalizowanych ONZ. Skutkiem współpracy z tymi organizacjami są realizowane ważne projekty w dziedzinie ochrony środowiska, zarządzania państwowego i gospodarczego, rozwoju informacyjnego, technologii i itd. Szczególnie korzystna jest współpraca z Programem Rozwoju ONZ, Funduszem ONZ dla ludności i UNICEF. Ta współpraca miała bardzo korzystne znaczenie dla Bułgarii w warunkach przejścia na gospodarkę rynkową.
Bułgaria zawsze trzymała się zasad trwałego rozwoju i ochrony środowiska. Była aktywnym uczestnikiem w przygotowaniu i przeprowadzeniu Światowego Spotkania na wysokim szczeblu w sprawach zrównoważonego rozwoju we wrześniu 2002 r. w Jochanesburgu. Na tym spotkaniu został zrobiony pełny przegląd i ocena procesu "Rio + 10 „ i był omówiony zakres działań dla rozwiązywania problemów w tej dziedzinie.
Bułgaria kontynuuje swoje wieloletnie wysiłki dla zapobiegania rozpowszechnianiu broni masowego rażenia i dla ograniczenia użycia antyhumanitarnych broni konwencjonalnych. Wzięła aktywny udział w Konferencji rozbrojeniowej w Genewie, Komisji Rozbrojeniowej ONZ i innych międzynarodowych forach pod znakiem ONZ, które próbują rozwiązać problemy rozbrojenia i kontrolują rozprzestrzenianie się zbrojeń.
3.) Współpraca Bułgarii z UE.
Bułgaria nawiązała kontakty dyplomatyczne ze Wspólnotami 8 sierpnia 1988 r. Półtora roku później, 8 maja 1990 r. podpisała umowę o handlu i współpracy handlowo gospodarczej. Umowa ta zakłada ramy przyszłego rozwoju stosunków dwustronnych.
Pierwszego listopada 1990 r. Bułgaria została włączona do programu FARE i zaczęła otrzymywać coroczną bezzwrotną pomoc od UE dla przeprowadzenia reform i dla przygotowania kraju do pełnoprawnego członkostwa.
8 marca 1993 r. Bułgaria podpisała Europejskie porozumienie o stowarzyszeniu, które weszło w życie 1 lutego 1995 r. po ratyfikacji przez Parlament Bułgarii i Parlamenty państw – członków UE oraz Europejski Parlament. Tym aktem Europa uznaje zmiany demokratyczne w Bułgarii i angażuje się w popieraniu jej działań na rzecz przejścia na gospodarkę rynkową.
Od czasu nawiązania stałych stosunków dyplomatycznych między Bułgarią, a Wspólnotą w 1988 r. do 1993 r. Ambasada Bułgarska w Belgii wypełniała funkcje Ambasady Bułgarii przy Wspólnocie. W 1993 r. została otworzona Specjalna misja Bułgarii przy Wspólnocie.
W grudniu 1995 r. na Radzie Europejskiej w Madrycie Bułgaria złożyła oficjalną prośbę o pełnoprawne członkowstwo w UE. W 1998 r. rząd bułgarski przyjął Narodową Strategię przygotowania kraju do pełnoprawnego członkowstwa w UE. Określała ona podstawowe kierunki działalności kraju w krótkoterminowym, średnioterminowym i długoterminowym planie, kierując się treścią kopenhaskich kryteriów.
Na spotkaniu w Helsinkach w grudniu 1999 r. UE zdała sprawozdanie z wydarzeń 1998 roku i podjęła decyzje, aby zwołać dwustronną międzynarodową konferencje o rozpoczęciu rokowań z Bułgarią (a także jeszcze z pięcioma państwami - kandydatami - Rumunią, Słowacją, Łotwą, Litwą i Maltą).
Rokowania o członkostwie Bułgarii rozpoczęły się 15 lutego 2000 roku.
Przyłączenie do UE było strategicznym priorytetem zagranicznej polityki Bułgarii. Jego podstawą było szerokie poparcie bułgarskiego społeczeństwa i wolą rządu bułgarskiego, aby zakończyć przygotowanie kraju do członkostwa w Unii Europejskiej.
Rozmowy przygotowawcze o przyłączenie między Bułgarią a UE trwały w okresie 2001-2005.
Podstawowymi priorytetami w procesie przygotowania do przyłączenia się do UE były:
 rozwój mocnego, niezależnego i efektywnego systemu sądowego, gwarantującego przestrzeganie porządku prawnego, efektywnej walki z korupcją,
 spełnienie kryteriów ekonomicznych członkostwa, w tym wzmocnienie konkurencyjności gospodarki kraju,
 przyspieszenie harmonizacji bułgarskiego ustawodawstwa z prawem UE,
 zreorganizowanie działających struktur administracyjnych dla zastosowania prawa UE.
 aktywny udział w różnych agencjach i programach UE celem skutecznego wykorzystania możliwości współpracy.
W 2002 r. Bułgaria już otworzyła wszystkie rozdziały pertraktacyjne. W październiku 2002 r. Komisja Europejska opublikowała Regularny roczny odczyt o każdym państwie spośród jej 95 kandydatów na członkostwo. W odczycie o Bułgarii było napisane, że kraj ma już "funkcjonującą gospodarkę rynkową" i że Komisja Europejska popiera wniosek państwa o przyłączenie się do UE w 2007 r.
Komisja opracowała i przyjęła dokument nazwany „Mapa drogowa”, który obejmował okres do 2007 r. Rada Europejska w Kopenhadze przyjęła w grudniu 2002 r. zaproponowane przez Komisję mapy drogowe Bułgarii i Rumunii i zaaprobowała powiększoną pomoc przedakcesyjną dla nich. W swoich wnioskach zaznaczyła, że "w zależności od przyszłego postępu w wykonaniu kryterium członkostwa, celem jest żeby Bułgaria i Rumunia stały się członkami UE w 2007 r.".
25 kwietnia 2006 roku w Luksemburgu na swoim posiedzeniu Rada UE zaaprobowała Umowę o przyłączeniu Bułgarii i Rumunii, po czym Umowa ta była podpisana i ratyfikowana przez wszystkie państwa - członkowskie UE.
Bułgaria została członkiem UE 1 stycznia 2007 r.
4.) Współpraca Bułgarii z NATO.
Wstąpienie do NATO było jednym z głównych celów polityki zagranicznej Bułgarii jeszcze w latach 90-ych.
Aby go osiągnąć wykonano szereg zmian i przygotowań w polityce wewnętrznej kraju:
 osiągnięto konsensus między siłami politycznymi w kraju i pozyskano szerokie poparcie społeczeństwa dla członkostwa Bułgarii.
 w trybie przyspieszonym przyjęto szereg ustaw - o informacji klasyfikowanej, o reformie wojskowej, o służbach specjalnych, o adaptacji socjalnej zwolnionych kadrach wojskowych, wprowadzono zmiany w ustawie o handlu zagranicznym bronią, towarami i technologami podwójnego zastosowania, oraz zmiany w ustawie o obronie i siłach zbrojnych.
 przygotowano i wykonano wszechstronny program o przygotowaniu Sił Zbrojnych Armii Bułgarskiej do wzięcia udziału w operacjach pod kierownictwem NATO dla utrzymywania pokoju.

Po zrealizowaniu powyższych punktów Bułgaria złożyła wniosek o członkostwo w NATO 17 lutego1997 r. Przed tym, w styczniu 1994 r. wzięła udział w inicjatywie NATO "Partnerstwo dla pokoju"
W 1998 r. Bułgaria była aktywnym uczestnikiem konsultacji politycznych w ramach Euro - Atlantyckiej Rady Partnerstwa (EARP) odnośnie kryzysu w Kosowie, który bezpośrednio dotyczył interesów jej bezpieczeństwa. W czerwcu 1998 Bułgaria potwierdziła przed Sekretarzem Generalnym NATO swoją gotowość popierania i współdziałania w wysiłkach NATO w uregulowaniu kryzysu. Zrealizowane efektywnie współdziałanie z NATO podczas operacji w Kosowie miało kluczowe znaczenie dla rozwoju stosunków Bułgarii z Sojuszem i dla jej późniejszego członkostwa. Szybka i zdecydowana odpowiedź Bułgarii na zapotrzebowanie NATO dostępu do przestrzeni powietrznej, jak również i uczestnictwo bułgarskie w operacji NATO w obserwacji powietrznej " EAGLE EYE" postawiło Bułgarie wśród najbardziej wiarygodnych partnerów i przyszłych sojuszników Sojuszu.
Wyrazem dążenia Bułgarii do NATO było współdziałanie z nim według swoich możliwości w rozwiązaniu problemów humanitarnych w Kosowie była to decyzja rządu Bułgarskiego przyjęcia na siebie kosztów w utrzymaniu obozu uchodźców "Radusza" w Republice Macedonii i przekazaniu 50 milionów leva pomocy humanitarnej dla kosowskich uchodźców w Albanii.
Bułgaria poparła Rezolucje RB ONZ z 10 czerwca 1999 jako początek procesu osiągania trwałego pokoju i ustabilizowania w Kosowie i całym regionie. Decyzja parlamentu bułgarskiego umożliwiła włączenie niebojowych formacji bułgarskich do sił pokojowych, jak również wsparcie logistyczne podtrzymywania operacji ochrony pokoju. Znaczący politycznie był udział 48 bułgarskich policjantów w przewidzianych międzynarodowych siłach policyjnych, które zabezpieczały porządek i stanowiły zabezpieczenie obserwacyjne wykonania aspektów cywilnych uregulowania pokojowego.
W kwietniu 1999 r. zostało zawarte porozumienie o tranzytowym przejściu przez przestrzeń powietrzną Bułgarii środków lotniczych NATO w ramach operacji "Siła sojusznicza", a w końcu maja i na początku czerwca 1999 r. pod przewodnictwem NATO były omówione aspekty techniczne zastosowania tego porozumienia, przy czym optymalnie były połączone interesy bezpieczeństwa narodowego Bułgarii z wolą solidarności i partnerskiej współpracy z Euroatlantycką Wspólnotą.
W czerwcu 1999 między Bułgarią, a NATO zostało zawarte porozumienie na temat tranzytowego przejścia przez terytorium Bułgarii w ramach operacji "Dzoint Gardian". W nim zostały określone warunki tranzytowego przejścia i czasowego pobytu sił zbrojonych i techniki Sojuszu, potrzebnych dla celów operacji. W ramach tego porozumienia, przez Bułgarie przechodziła duża część zestawu osobowego i środków NATO, które uczestniczyły w operacji. W tym celu zostało utworzone Naczelne Koalicyjne Centrum. Ze względu na to, że porozumienie to nie odnosiło się do sił państw - nieczłonków NATO, była przyjęta oddzielna decyzja Parlamentu o pozwoleniu przelotu przez Bułgarską przestrzeń powietrzną rosyjskich wojskowo - transportowych samolotów, bez uzbrojenia i specjalnej aparatury, w celu transportu części rosyjskiego kontyngentu w KFOR (w lipcu 1999 r.).
Rada Ministrów Bułgarii przyjęła projekty typowych porozumień z państwami - nieczłonkami NATO, uczestnikami w KFOR, odnośnie warunków i porządku tranzytowego przejścia przez terytorium kraju ich sił zbrojonych. Na tej podstawie było zawarte i ratyfikowane porozumienie o tranzytowym przejściu wojsk z Królestwem Szwecji.
Współdziałanie Bułgarii z NATO w związku z kryzysem w Kosowie było i jest bardzo cennym doświadczeniem zarówno ze względu na współpracę polityczną, jak i w planie praktycznym w stosunku do wojennej i logistycznej zgodności operacyjnej.
W listopadzie 2002 r. Bułgaria otrzymała zaproszenie do wstąpienia do NATO. 26 marca 2003 r. w Brukseli podpisano protokół o przyłączeniu się Bułgarii do NATO. W grudniu tego samego roku Parlament przyjął deklaracje o rozmieszczeniu Amerykańskich baz w Bułgarii.
Bułgaria stała się członkiem NATO 22 marca 2004 r. i od tamtego okresu - według opinii bułgarskich - udowodniła, że jest w stanie pełnowartościowo wykonywać swoje obowiązki i pełnić odpowiedzialności, które wynikają z jej członkostwa potwierdzonego jej przykładem jako stabilnego i wiarygodnego partnera.
Obecnie bułgarski wkład w działalność NATO jest wielostronny. Bułgaria aktywnie działa dla umocnienia dialogu politycznego, 9 konsultacji i koordynacji politycznych w ramach Sojuszu, daje swój wkład w operacjach i misjach NATO w krytycznych i konfliktowych punktach.
W kwietniu 2006 r. w Sofii było przeprowadzone spotkanie ministrów spraw zagranicznych. Na nim i na późniejszych spotkaniach w Nowym Yorku (wrzesień 2006 r.) i Riga (listopad 2006 r.) były omówione różne aspekty polityczne transformacji NATO, jak również wzmocnienie partnerstwa Sojuszu, proces poszerzenia, wzmocnienia wspólnej działalności z innymi organizacjami międzynarodowymi, a szczególnie partnerstwa strategicznego z UE.
Armia Bułgarska ma znaczny wkład w ramach Międzynarodowych sił dla utrzymania bezpieczeństwa w Afganistanie - ISAF. Bułgaria utrzymuje i stale jest zaangażowana w bezpieczeństwo Kosowa, uczestniczy w kolektywnym wysiłku NATO jako pomoc w szkoleniu irackich sił bezpieczeństwa. Bułgaria bierze udział w antyterrorystycznej operacji NATO na Morzu Śródziemnym "Active Endeavour".
Sukces operacji ISAF ma znaczenie kluczowe dla bezpieczeństwa i odbudowy Afganistanu i dla zachowania zaufania politycznego do zdolności Sojuszu w rozwiązywaniu problemów z nowymi prowokacjami w zakresie bezpieczeństwa. Zaangażowanie NATO w Afganistanie ma miejsce priorytetowe w zagranicznej polityce i w polityce obrony Bułgarii.
W obecnym momencie liczba bułgarskich wojskowych w ISAF wynosi około150 osób, w tym zmechanizowany pluton w liczbie 40 wojskowych w Kabulu, 8 osób w dwóch ekipach medycznych w szpitalu w Heracie, policja wojskowa - 10 osób, specjaliści wywiadu i kontrwywiadu, oficerzy sztabowi i inni. Najbardziej poważne zaangażowanie Bułgarii jest związane z przyjęciem kluczowej funkcji w obsłudze lotniska międzynarodowego w Kabulu w okresie od sierpnia - do grudnia 2006 r. Około 80 stanowisk na lotnisku z międzynarodowych etatów były obsadzone przez bułgarskich wojskowych.
Z uwagi na różnorodne problemy w Afganistanie i stosownie do metod ich rozwiązywania wysiłki są skierowane na realizacje głównych celów NATO i międzynarodowej wspólnoty - opuścić region i zostawić przyszłość narodu afgańskiego w rękach legalnego rządu oraz sprawnych i zdolnych sił do zapewnienia trwałego bezpieczeństwa. W związku z tym duże znaczenie ma współdziałanie NATO i państw - jego członków dla wyszkolenia i wyposażenia afgańskiej armii narodowej.
W Kosowie w dalszym ciągu NATO jest niezbędnym gwarantem pokoju i bezpieczeństwa. Prowadzone w dalszym ciągu rokowania odnośnie warunków funkcjonowania niepodległego Kosowa i możliwość potencjalnego zaostrzenia się sytuacji w tym rejonie dyktuje niezbędność zachowania obecności wojskowej do czasu znaleźenia trwałego rozwiązania i zagwarantowania stabilizacji w regionie. Bułgaria bierze udział w KFOR z 46 wojskowymi (pluton inżynieryjny w liczbie 40 wojskowych i oficerów sztabowych oraz wywiadu).
Bułgaria jest uczestnikiem wielonarodowej koalicji w Iraku i jednocześnie z tym bierze udział w Misji NATO w szkoleniu Irackich sił bezpieczeństwa - NTM - J. Wkład Bułgarii w tym zakresie polega na : udziale bułgarskich wojskowych w Misji NATO dla wyszkolenia irackich sił bezpieczeństwa (NATO Training Mission in Iraq - NTM - J); wkład finansowy na Fundusz wyszkolenia irackich wojskowych poza terytorium Iraku; szkolenie irackich sił wojskowych w bułgarskich wojskowych uczelniach.
W 2006 r. Bułgaria i USA zawarły Porozumienie o współpracy w dziedzinie obrony. To porozumienie określa szerokie ramy współpracy strategicznej w obronie pomiędzy dwoma państwami. W nim przewidziana jest możliwość wspólnego korzystania z wojskowych obiektów bułgarskich i umieszczenia w nich amerykańskich sił i urządzeń. Bazy te będą bułgarską własnością i będą wykorzystywane przeważnie do celów treningowych, logistycznych i humanitarnych, jak również i dla operacji NATO. Wszystko to będzie prowadzone przy konsultacjach i uwzględnieniu stanowisk obydwu stron. Wspólne korzystanie z obiektów wojskowych nie jest w przeciwieństwie z zaangażowaniami, które Bułgaria przyjęła w procesie jej przyłączenia do UE i NATO, ani z rozporządzeniami Umowy o konwencjonalnych siłach wojskowych w Europie. Podczas spotkania na szczycie NATO w Bukareszcie w dniach 03 - 04. 04. 2008 r. Premier Bułgarii Sergej Staniszew, minister spraw zagranicznych Iwajlo Kalfin i minister obrony Weselin Bliznakow wydali wspólną konferencję prasową, na której podsumowali skutki spotkania.
Premier Staniszew wyraził zadowolenie z powodu zaproszenia przyłączenia się Albanii i Chorwacji. On wyraził żal, że Macedonia nie otrzymała zaproszenia i podkreślił, że Bułgaria nalegała na to żeby jak najszybciej od razu po rozwiązaniu spornych zagadnień z Grecja, rozpocząć odnowa rozmowy o przyłączeniu Macedonii, dlatego, że nieprzyjęcie jej jest ryzykowne dla bezpieczeństwa regionu. Premier jednak podkreślił, że Bułgaria zdaje sobie sprawe o istniejących problemach w stosunkach dwustronnych między Macedonią, a Grecją i Bułgarią. Odnośnie rozpoczęcia rozmów o przyjęciu Gruzji i Ukrainy premier oświadczył, że Bułgaria jest wśród państw, które dążą do ich przyszłego członkostwa. Ta pozycja Bułgarii jest bardziej bliska do pozycji Stanów Zjednoczonych i rożni się od pozycji dziesięciu państw, wśród których są Niemcy i Francja, które uważają, że na tym etapie Ukraina i Gruzja nie są dostatecznie przygotowane. Minister spraw zagranicznych Iwajlo Kalfin dodał, że Bułgaria będzie brała udział w organizowaniu kosowskich sił. Powiedział też, że Bułgaria będzie się starała, żeby doszło do pokrycia całego terytorium paktu, w tym i terytorium Bułgarii, systemem obrony antyrakietowej. Kalfin podkreślił również, że Bułgaria popiera aspiracje w przyszłym przyłączeniu Bośni, Hercegowiny i Czarnogóry. Minister obrony Bułgarii Weselin Bliznakow wyraził stanowisko Bułgarii odnośnie innego tematu podstawowego spotkania w Bukareszcie - kontynuowanie operacji pokojowych w Afganistanie. Oprócz zwiększonego kontyngentu za ostatni rok, Bułgaria podjeła decyzje o pomocy w polepszeniu transportu powietrznego w tym kraju dostarczajace helikoptery i wyposażenia lotniczego.
5. Międzynarodowe umowy w dziedzinie nierozpowszechniania broni masowego rażenia.
Bułgaria podpisała i ratyfikowała Umowę o pełnym zakazie prób jądrowych i popiera jej uniwersalizacje, a także kontrolę jej przestrzegania.
Bułgaria jest aktywnym uczestnikiem w procesie uniwersalizacji Konwencji o zakazie opracowania i wykorzystania broni chemicznej i popiera likwidacje tej broni.
Bułgaria aktywnie popiera Konwencję o zakazie broni biologicznej i jej uniwersalne przyjęcie i zastosowanie.Co rocznie wydaje tzw.; „Roczną narodową deklarację o wykonaniu tej Konwencji jako dowód wzmocnienia zaufania.”
Bułgaria jest aktywnym członkiem – pełni funkcje koordynatora – w grupie rządowych ekspertów do problemów wykorzystania niektórych broni konwencjonalnych, które można uważać za zbyt rażące i działające niewybiórczo.
Wkład Bułgarii w dziedzinie broni małej (lekkiej) i lekkiego uzbrojenia określa jej znaczną rolę dla podnoszenia współpracy w Europie Południowo-Wschodniej, jak również i w wysiłkach międzynarodowych dla ograniczenia zbyt wysokiej i destabilizującej koncentracji MBLU w regionach konfliktów ze względu na bezpieczeństwo regionalne i międzynarodowe. Bułgaria określiła jako zadanie priorytetowe realizacje polityki pryncypialnej i odpowiedzialnej w tej dziedzinie. Również popiera przyjęty w 2001 roku Program działania ONZ dla zapobiegania, zwalczania i wykorzystywania handlu nielegalnego z MBLU we wszystkich jego aspektach.
W związku z tą polityką w marcu 2005 roku rząd bułgarski przyjął decyzję o udziale Bułgarii w Inicjatywie ochrony przed rozpowszechnianiem broni masowego rażenia (zniszczenia).
6.Polityka Bułgarii w zakresie kontroli celnej.
W dziedzinie kontroli celnej i eksportowej Bułgaria prowadzi odpowiedzialna politykę, skierowaną na wyeliminowanie możliwości nielegalnego transferu broni i towarów oraz technologii podwójnego zastosowania i na zapobieganie dostaw broni w kierunkach i do rejonów konfliktów.
System kontroli eksportowej w Bułgarii odpowiada najbardziej współczesnym europejskim i międzynarodowym standartom w tej dziedzinie.
System ten został założony w okresie 1995 - 96 r. z przyjęciem Ustawy o kontroli handlu zagranicznego bronią , towarami i technologiami możliwego podwójnego zastosowania i regulaminem jego zastosowania. Przy rozpatrywaniu próśb o transakcje handlu zagranicznego takimi towarami bułgarskie urzędy przestrzegają w pełnym stopniu zakazy nałożone przez Rade Bezpieczeństwa ONZ i decyzjami UE, OSSE (OCCE) i przez inne wielostronne i regionalne decyzje o nierozpowszechnieniu i kontroli eksportowej.
Listy kontrolne broni , towarów i technologii możliwego podwójnego zastosowania, które obowiązują w Bułgarii zawierają listy Wasenarskiej umowy, oraz listę UE tych towarów.
7.Współpraca regionalna Bułgarii w Europie Południowo-Wschodniej.
Bułgaria stara się być ważnym podmiotem politycznym i źródłem stabilności w Europie Południowo-Wschodniej. Dążenie do integracji europejskiej i do rozwoju stosunków dwustronnych i współpracy regionalnej łączy się z konsekwentną ochroną Bułgarskich interesów narodowych. Potrzebna jest realizacja regionalnych i subregionalnych projektów infrastrukturalnych, które by stworzyły warunki potrzebne do rozwoju gospodarki Bułgarii i dla pobudzenia kapitału do zainwestowania. Priorytetem jest też troska państwa o obywateli bułgarskich i osoby pochodzenia bułgarskiego zamieszkałe na terytoriach sąsiednich państw. Dla osiągnięcia tych celów korzysta ze środków dwustronnej dyplomacji, jak również z możliwości różnych form współpracy regionalnej oraz porozumień wielostronnych. W analizach ekspertów bez wątpliwości istnieje konsensus, że zagrożenia dla bezpieczeństwa w Europie Południowo-Wschodniej są przede wszystkim o charakterze wewnętrznym i maja głębokie korzenie historyczne. Trzeba to podkreślić żeby uniknąć albo ograniczyć możliwość importu modeli zewnętrznych dla rozprawy z ryzykami i zagrożeniami albo pochopnych decyzji politycznych.
Strefa Bałkanów wyjątkowo ujawniła konsekwencje historycznych naleciałości we wszystkich sferach życia społecznego, w porównaniu z pozostałą częścią Europy i dlatego jest dużo przyczyn do konfliktów.
Na pierwszym miejscu należy wymienić kilkuwiekowe panowanie Imperium Otomańskiego w regionie i jego model zarządzania społeczeństwem. Na drugim miejscu narzucona zasada "internacjonalizmu proletariackiego" po 1945 r., która zatrzymała naturalny rozwój i rozstrzygniecie problemów narodowych w państwach Europy Południowo-Wschodniej (EPW). Jego eksperyment historyczny przymusowego zasymilowania różnic pomiędzy poszczególnymi narodowościami okazał się głęboko niepomyślnym. Po zakończeniu ustroju totalitarnego, kiedy Europa Zachodnia przekształciła do końca swój sojusz gospodarczy w sojusz polityczny, energia części państw i społeczeństw w EPW była wykorzystywana nie dla pokonania, a dla legitymowania granic między mniejszościami narodowymi. Na trzecim miejscu nieobecność w regionie państwa o klasycznym systemie demokratycznym z wystarczająco mocną gospodarką, które by zostało naturalnym liderem i politycznym przykładem dla reformowania bałkańskich państw. 10-15 lat temu Turcja była państwem, w którym przewroty wojskowe były częstym zjawiskiem, niestabilność polityczna Grecji i rządy "czarnych pułkowników" też nie robiły z tego państwa naturalnego lidera regionu.
Niewątpliwie istniejąca teraz stosunkowa stabilność Zachodnich Bałkanów jest skutkiem nie tyle wewnętrznych procesów politycznych ile długotrwałej międzynarodowej obecności wojskowych i cywilnych misji NATO, UE, OSSE - SFOR i misji politycznej UE w Bośni i Hercegowinie, UNMIG i KFOR w Kosowie, politycznej misji "Proxima" w Macedonii.
Znaczna zmiana w bezpieczeństwie regionu nastąpiła z przyjęciem Republik: Bułgarii i Rumunii do NATO, a później w związku z rozmieszczeniem amerykańskich baz na terytorium obu państw.
Na tle przebiegających procesów zarysowuje się szereg wzajemnie związanych i wzajemnie uwarunkowanych ryzyk i zagrożeń dla bezpieczeństwa w regionie; w tym dla Republiki Bułgarii. A mianowicie:
Nieokreślona przyszłość międzynarodowych protektoratów w Zachodnich Bałkanach - Bośnia i Hercegowina i przede wszystkim - Kosowa.
Niestabilna sytuacja w Republice Macedonii ściśle związana ze skutkami przeprowadzonego referendum i niewyjaśnionego przyszłego statusu Kosowa. Mocno rozwinięty albański separatyzm w Macedonii i południowej Serbii, w obecności niestabilnej sytuacji politycznej i gospodarczej, może dowieźć do trwałej destabilizacji Macedonii i nowej fali gwałtu, podobnej do tej z 2001 r.
Przestępczość zorganizowana wyrażona w działalności kanałów transgranicznych dla kontrabandy towarów akcyzowych, narkotyków i ruchu ludzi. Niebezpieczeństwem zagraża rozpoczęty transgraniczny proces zjednoczenia grup przestępczych i ich wejście do sfer politycznych i gospodarczych, do władzy wykonawczej i sądowej. Trudne regulowanie międzyetnicznych stosunków i utrzymywanie międzyetnicznego pokoju, które są ściśle związane z budowaniem instytucji i struktur administracyjnych w nowopowstałych państwach regionu. Szczególnie trudno będą regulowane stosunki pomiędzy Albańczykami i Serbami w Kosowie i w Południowej Serbii , a także pomiędzy Albańczykami i Macedończykami w Macedonii.
Różny stopień demokratyzacji i wzmocnienia państwowości rozdziera region i narusza jedność środowiska w zakresie bezpieczeństwa. Jedna cześć regionu, do której należą Bułgaria, Grecja, Rumunia i Turcja jest zinstytucjalizowana i ma stabilne środowisko bezpieczeństwa w ramach NATO, pozostała część nadal jest niezinstytucjonalizowana i jest niestabilna pod względem bezpieczeństwa.
Zagrożenia, powstałe przez fundamentalizm Islamski, dążący do zjednoczenia regulacji prawnych religii z państwowymi, polityki technologii nowoczesnych, mocy wojskowej i terroryzmu jest w stanie wyzwać zderzenie, którego wymiary jest trudno przewidzieć. Problemy fundamentalizmu są wyjątkowo aktualne dla Bułgarii, w której 8% ludności są muzułmanie i która jest w bezpośrednim kontakcie z muzułmańskim światem.
Nowe globalne asymetryczne w swoim charakterze ryzyka i zagrożenia - terroryzm międzynarodowy, zorganizowana przestępność, rozpowszechnienie niebezpiecznych technologii i elementów broni masowego rażenia, działania, zagrażające państwu, manipulacje informacyjne i dezinformacje, transgraniczne zanieczyszczenia środowiska, migracja, kataklizmy przyrodnicze są poważnym zagrożeniem tak dla globalnego jak i dla regionalnego bezpieczeństwa.
Niski rozwój gospodarczy i technologiczny państw regionu, nacisk coraz bardziej globalizujacego się świata, będzie w dużym kontraście z poziomem życia, wykształceniem i kulturą ludności tego regionu.
Potrzeba szukać stabilizowania całego regionu w kontekście europejskiej i euroatlantyckiej integracji. To ma wyjątkowe znaczenie dlatego, że jak wskazuje doświadczenie do tej pory jedynie perspektywa członkostwa w UE i NATO może motywować znajdujące się w konflikcie państwa do rozmów rozejmowych we wspólnym interesie i uczynić potrzebne kompromisy.
8. Stosunki dwustronne między Bułgarią, a państwami regionu bałkańskiego.
Jak juz zostało podkreślone główną cechą położenia geograficznego Bułgarii jest jej przynależność do Bałkańskiego węzła geopolitycznego, gdzie się przeplatają różnorodne interesy Europy Centralnej, Euroazji, atlantyzmu i świata islamskiego. Trzymanie się optymalnego układu politycznego zachowania Bułgarii wymaga od jej elity przewidzieć wszystkie możliwe scenariusze globalnych i regionalnych transformacji geopolitycznych i poprowadzić kraj ku najbardziej pomyślnym dla racji narodowej pozycji. O szczególnym znaczeniu są stosunki Bułgarii z państwami Bałkanów wymagające zróżnicowanego podejścia do każdego z nich. Przy rozstrzyganiu współczesnych aspektów bułgarskiej racji stanu, na przykład w stosunkach z Grecją, Macedonią i Serbią z jednej strony, a Turcją i Rumunią z drugiej strony trzeba stawiać różne akcenty odzwierciedlające nie tylko spadek historyczny, ale również współczesne realia mniejszości narodowych na półwyspie i różną wagę geopolityczną państw w skali regionalnej i globalnej. Elastyczne zachowanie zewnetrznopolityczne wymaga szeregu innych zewnetrznie politycznych czynników jak eurointegracja, opinia inwestycyjna Bułgarii, "blokada drogowa" ze strony niektórych państw sąsiednich i t.d. ).
Stosunki dwustronne.

 Rozwój stosunków z Grecją miał kluczowe znaczenie dla osiągnięcia strategicznych celów polityki zagranicznej Bułgarii:
- członkostwa w NATO i UE.
Priorytetem jest też realizacja infrastrukturalnych projektów z udziałem obu stron. Ogólnoeuropejska trasa transportowa Nr 4, otwarcie trzech nowych punktów kontroli granicznej, wybudowanie ropociągu Burgas - Aleksandropolis.

 Nieodmiennym priorytetem zagranicznej polityki Bułgarii jest rozwój przyjacielskich stosunków z sąsiednią Republiką Turcji na podstawie wzajemnej współpracy. Dwustronne stosunki z Turcją wchodzą w ramy współpracy Euroatlantyckiej. Nadal istnieje jednak szereg nierozstrzygniętych humanitarnych, majątkowych i innych problemów w stosunkach bułgarsko - tureckich, które są tematem rozmów i wymagają znalezienia rozwiązań.

 Rozwój aktywnych, wzajemnie korzystnych i przyjacielskich stosunków z Republiką Macedonii jest ważnym elementem dwustronnych stosunków Bułgarii z sąsiednimi państwami. Priorytetem jest realizacja wspólnych projektów infrastrukturalnych w ramach Trasy Nr 8, budowanie drogi kolejowej Sofia - Skopie i realnego połączenia energetycznych systemów obu krajów.

 W dalszym ciągu rozwijają się stosunki partnerstwa i współpracy z Rumunią i po przyłączeniu obu krajów do NATO i UE. Ważna jest realizacja dużych infrastrukturalnych projektów - przede wszystkim budowa mostu nad Dunajem przy Widin - Kalafat.

 W swoich stosunkach z Serbią Bułgaria będzie aktywnie współdziałać na rzecz całkowitej reintegracji Serbii we wspólnocie międzynarodowej. Ważnym celem będzie szybka realizacja infrastrukturalnych projektów: Automagistrala Sofia - Nisz ; nowe punkty graniczne i modernizacja istniejących. Bułgaria nadal będzie prowadziła aktywną politykę w celu poparcia praw bułgarskiej mniejszości narodowej w Serbii.


2). Współpraca regionalna.
Bułgaria uczestniczy aktywnie w różnych formach współpracy regionalnej w Europie Południowo-Wschodniej. Jest to część polityki państwa- członka NATO i UE skierowana na wzmocnienie zaufania, stabilności i bezpieczeństwa i na utrwalenie europejskich standardów w stosunkach między państwami regionu. Z pozycji członka NATO i UE Bułgaria będzie kontynuować swoje uczestnictwo w Pakcie Stabilności. Priorytet mają projekty infrastrukturalne o regionalnym znaczeniu, wśród których są transeuropejskie trasy transportowe, przechodzące przez terytorium państwa, optymalizacja działalności Organizacji ekonomicznej współpracy czarnomorskiego regionu.

 Rozwój stosunków wzajemnej współpracy - konsekwentna polityka Bułgarii w stosunkach z Rosją. Rozwój przyjacielskich i wzajemnie korzystnych stosunków i dialogu politycznego na wszystkich poziomach z Rosyjską Federacją jest ważnym celem politycznym Bułgarii. Podstawowe cele dotyczą: zaktywizowania dialogu politycznego, pokonywania istniejącego zastoju w stosunkach i załatwienia nierozstrzygniętych zagadnień, przywrócenia pozycji Bułgarii na rosyjskich rynkach i poprawy negatywnego dla Bułgarii w ostatnich latach bilansu handlowego.



Na początku 21 wieku Bułgaria stoi przed wyborem strategii dla zagwarantowania swojej całości i bezpieczeństwa narodowego. Pasywny wariant tego wyboru nazywa się całkowitą neutralnością. On oznacza całkowite wyrzeczenie przeszłości historycznej, prawdy i sprawiedliwości, a zwłaszcza roztrzygniecia bułgarskiego zagadnienia narodowego. Ten wariant jest najbardziej wygodny dla sąsiednich państw. Inny skrajny wariant zachowania zewnetrznopolitycznego Bulgarii w zmienionych warunkach geopolitycznych na połwyspie jest zwiazany z nowym nieprzemyślanym i pochopnym oficjalnym zadeklarowaniem pretensji narodowościowych i terytorialnych do sąsiednich państw, jak również z uczesnictwem w sojuszach wojskowo-politycznych z niektórymi państwami przeciwko innym. Historia pokazała, jakie mogą być skutki takiego zachowania w polityce zagranicznej.
Oczywiste jest że neutralność pasywna i skrajny nacjonalizm nie są korzystne dla interesów narodowych Bułgarii. Istnieje jednak i trzeci wariant zewnętrznie politycznego zachowania, który możemy określić jako neutralność aktywna. On jest związany z umiejętnym pobudzeniem (zachętą) wszechstronnych kontaktów gospodarczych, politycznych i wojskowych z niektórymi państwami sąsiednimi. Główna cechą przyszłej neutralności aktywnej Bułgarii powinno być stworzenie sprzyjających dla Bułgarii pozycji przy niezbędnych przyszłych transformacjach politycznych w tym regionie ze względu na sprawiedliwe trwałe roztrzygnicie współczesnego (a nie historycznego) bułgarskiego interesu narodowego. Podstawowe kryteria określenia priorytetów geopolitycznych Bułgarii dzisiaj i w perspektywie powinny być uzależnione od współczesnych realiów na Bałkanach. Trudno jest na przykład nie zauważyć wzrastającej pozycji geopolitycznej Turcji. Inną rzeczywistością jest nadal niezakończony proces formułowania nowej mapy politycznej na zachod od granic Bułgarii.
Po rozpadzie Socjalistycznej Jugosławii większość byłych jej republik jest zdestabilizowana. Oprócz Bośnii i Hercegowiny w ostatnim dziesięcioleciu jest zdestabilizowana również Serbia. Najbardziej wrażliwe w tym układzie jest Kosowo. Albański problem etniczny w Kosowie jest bezpośrednio związany z tak zwanym Macedońskim problemem, a wiec i z Bułgarskim zagadnieniem narodowym. Dla tego każde zderzenie polityczne w trójkącie Albania-Kosowo-Macedonia odnosi się bezpośrednie do narodowego bezpieczeństwa Bułgarii.
Według różnych ocen dzisiaj miedzy 20%, a 40% ludności Macedonii są Albańczycy i mieszkają przede wrzystkim w zachodnich rejonach kraju. Realne oderwanie Kosowa od Serbii już leży w podstawie eksperymentów politycznych i scenariuszy długotrwałych w Zachodniej Macedonii. Przyciąganie Bałkanów do ogólnoeuropejskich i ogólnoludzkich wartości jest realnością, która dzisiaj jest całkowicie w interesie Albanii. W ostatnim dziesięcioleciu demonstrowała ona pozycję niespodziewanej broni w polityce zagranicznej - inwazja demograficzna. Jeżeli jedna trzecia albo połowa ludności i terytoria Macedonii okaże się pod jednym albo drugim względem pod juryzdykcją Albanii nie można liczyć na to ze zaledwie dziesięcioletnia tradycja państwa Macedonii wytrzyma ten kataklizm. W tej sytuacji wszystkie sąsiednie państwa będą chciały wykorzystać tą sytuację. Można się spodziewać że dużą role w tej sytuacji odegrają bałkańskie państwa jakie jak: Turcja, Rumunia i Chorwacja, które mogą się zaktywizować jako bliskie do Bułgarskiej politycznej racji stanu. Analogiczna sytuacja polityczna może nastąpić i przy dyplomatycznym uregulowaniu problemów praw Bułgarów w Północnej Grecji i Wschodniej Serbii. W tym przypadku w wyjątkowym znaczeniu jest pozycja Ankary.


a.Stosunki z Turcją.
Terytorium Bułgarii zawsze pełniło role swoistego mostu lądowego dla związków Turcji z kontynentem Europejskim. Dzisiaj Bułgaria jest być może jedynym państwem, które ma potencjał bezkonfliktowego utrzymania sąsiedzkich stosunków europejskiego typu z Turcją. Jednocześnie z tym przez Półwysep Małoazjatycki przechodzi najkrótsza lądowa droga z Bułgarii do krajów Bliskiego i Średkowego Wschodu.
Stosunki między Bułgarią i Turcją, między narodami, zamieszkałymi ich terytorium maja wielowiekową historię. Jej początki są w walce o przewagę w jednym z węzłowych dla historii świata przestrzeni politycznych. W 14 wieku państwo Bułgarskie i Imperium Osmańskie toczą nierówną bitwę. Wysoko rozwinięta kulturalnie, ale politycznie słaba Bułgaria traci pozycję z mocnym w porównaniu wojskowym Imperium Osmańskim. Długotrwałe panowanie Turków zostawia mocne odbicie na obliczu bułgarskiego narodu i na jego kulturalno-gospodarczym rozwoju. W okresie gdy państwo bułgarskie nie istniało na mapie politycznej, bułgarska świadomość geopolityczna nie zagineła co okazało się decydującym dla jego odrodzenia w 19 wieku.
Po wyzwoleniu Bułgarii (1878 r.) bułgarsko-tureckie stosunki są nacechowane szeregiem konfliktów dyplomatycznych i wojskowo-politycznych, po czym zaczyna się tendencja uciszenia dwustronnie prowokowanego napięcia. Istotne znaczenie ma fakt że ostatni wojskowy konflikt miedzy obydwoma państwami miał miejsce 90 lat temu. Kłopotliwym problemem dla obu stron w polityce wzajemnego zaufania pozostawiły komunistyczne władze Sofii w lat 80tych kiedy to został wywołany konflikt narodowościowy tak zwanych "bułgarskich turkow". Żeby ocenić współczesny potencjał integracyjny w priorytetach zewnętrznych między Bułgarią, a Turcją trzeba ujawnić osobliwości ich położenia geopolitycznego. O wiele większe znaczenie dla przestrzeni światowej ma geopolityczne położenie Turcji, które odróżnia się unikalnymi cechami. Jej terytorium jest położony pomiędzy czterema z najbardziej konfliktowych węzłów geopolitycznych na świecie - bałkańskiego, kaukaskiego, średnioazjatyckiego (nazywany jeszcze tadżyckim) i bliskowschodniego. Turcja jest bezspornym liderem gospodarczym i wojskowym w przestrzeni o promieniu około 1800-2000 km. W 2000 roku jej PKB Wwynosił 444 mld $ (około 1% światowej produkcji rynkowej) i według tego wskaźniku kraj jest na 17 miejscu w świecie. Najbliższymi konkurentami gospodarczymi w tym stosunku są Rosja (1120 mld $, 10 miejsce), Włochy (1273 mld $, 8 miejsce), Niemcy (1936 mld $, 5 miejsce), India (2200 mld $, 4 miejsce). Znaczenie geopolityczne Turcji uzupełnia się kilkoma dodatkowymi czynnikami: kontrola nad Ciśninami i najbardziej obciążony lądowy most między Europą i Azją, znaczna pozycja wojskowa, członkowstwo w NATO i opieka wojskowo-polityczna ze strony Stanów Zjednoczonych.
W 1990 roku Turecki prezydent Turgut Yozal zaproponował swoją idee o utworzeniu regionalnej strefy współpracy gospodarczej państw wybrzeża czarnomorskiego. Została ona przyjęta w zasadzie pozytywnie przez Związek Radziecki, Rumunię i Bułgarię, ale z mnóstwem zastrzeżeń odnośnie konkretnych jej aspektów i sposobu jej realizacji w różnych dziedzinach współpracy. Rząd w Sofii uważa że kraj ma interes uczestniczyć w regionalnych grupach na Bałkanach albo w strefie czarnomorkiej, które nie maja charakteru integracyjnego i powstają wielo etapowe przez serie dwustronnych umów. Wtedy rząd Bułgarii razem z ekspertami uważał, że byłoby przedwcześnie włączenie Bułgarii razem z Turcją, Związkiem Radzieckim i Rumunią do ugrupowań typu Wspólnego rynku albo strefy wolnego rynku podobnej do CEFTA. Ze względu na wzięcie "subregionalnych obowiązków" mogłoby zablokować kroki w skali kontynentalnej i to mogłoby skomplikować stosunki Bułgarii ze Wspólnotą Gospodarczą Europy.
Tak możliwość utworzenia czarnomorskiej lub bałkańskiej strefy handlu wolnego została zablokowana jeszcze w zarodku. Stracone zostało kilka lat, przez które Bułgaria przeżywała najciężki kryzys gospodarczy i największe trudności gospodarcze w swojej najnowszej historii.
Dopiero w lipcu 1998 r. po długich negocjacjach Bułgaria się przyłącza do CEFTA, 13 miesięcy po Rumunii. Porozumienie o członkostwie Bułgarii w CEFTA wchodzi w życie z 1 stycznia 1999 r. jak i porozumienie o wolnym handlu z Turcja. Z 1 stycznia 2000 r. wchodzi w życie porozumienie o wolnym handlu między Bułgaria a Macedonia.
Oblicze gospodarcze Bałkanów i Regionu Czarnomorskiego napewno byłoby o wiele lepsze, jeżeli na przykład jeszcze od 1992 r. zaczęłoby się funkcjonowanie Czarnomorskiej Strefy o wolnym handlu i współpracy gospodarczej - podobne do tymczasowej EAST.
Pozytywne usposobienie Bułgarii do tej idei można wytłumaczyć pozytywną pozycją Rosji i Rumunii. Przewidywanie jednak, że Turcja miałaby kierowniczą role gospodarczą i polityczną w tak zaprojektowanej i proponowanej przez nią strefie jednak było przyczyna dążenia Bułgarii, żeby jej uczestnictwo w takiej strefie było jak najmniej angażujące. Turecki projekt współpracy dotyczył nie tylko gospodarczej, ale również politycznej i kulturalnej dziedziny. To było absolutnie niedopuszczalne dla Bułgarii i dla innych państw regionu. Obawa że Czarnomorski Sojusz Gospodarczy mógłby przeszkodzić w przyszłej integracji europejskiej tych krajów przeszkodziła realizacji pragmatycznej i realistycznej możliwości, jaką była czarnomorska strefa wolnego handlu, bez zaangażowania w innych dziedzinach.
Obecnie handlowo gospodarcze związki są rozwinięte dobrze na podstawie Porozumienia o wolnym handlu , które weszło w życie na początku 1999 r. i zgodnie, z którym 60% z Bułgarskich towarów przemysłowych wywozi się bezcłowo do Turcji. W latach 2002-2005 Turcja była na 5 miejscu w wymianie towarów Bułgarii ze wszystkimi państwami i na drugim, po Grecji wymianie towarami Bułgarii z krajami na Bałkanach. Do Turcji Bułgaria wywozi 9,5% jej eksportu i wwozi 6% z importu. Od 1 stycznia 2007 r. Porozumienie o wolnym handlu przestało funkcjonować z powodu wejścia Bułgarii do EU.
Współpraca między organami bezpieczeństwa obydwu państw rozwijają się pomyślnie.
Wzajemne zaangażowanie w niedopuszczaniu wykorzystywania terytorium obu państw dla czynów skierowanych przeciwko drugiemu państwu zgodnie z Umowa o przyjaźni, współpracy i bezpieczeństwie są umocnione szeregiem porozumień i protokołów miedzy ministerstwami spraw wewnętrznych i służbami bezpieczeństwa.
Skutecznie się rozwija dwustronna współpraca w walce przeciwko zorganizowanej przestępczości, przemytowi narkotyków i terroryzmowi, na podstawie podpisanego w 1993 r. w Ankarze Porozumienia o współpracy między ministerstwami spraw wewnętrznych obu państw.
Współpraca ministerstw spraw wewnętrznych rozwija się na podstawie, podpisanej umowy Trójstronnej Międzyrządowej między Bułgarią, Turcją i Rumunia w kwietniu 1998 r. w Anatolii w dziedzinie walki z terroryzmem, zorganizowaną przestępczością, przemytem narkotyków , śródków psychotropowych, broni , ludzi i z innymi ciężkimi przestępstwami. W 2005 roku była podpisana Umowa o readmisji odnośnie zwracania i przyjmowania osob przekraczających nielegalne przez wspólną granice. W tymże roku było podpisane nowe porozumienie o współpracy ministerstw spraw wewnętrznych w dziedzinie walki z przemytem, terroryzmem i zorganizowanej przestępczości, które pozwala na użycie bardziej efektywnych środków w tej walce.
Stosunki dwustronne w dziedzinie współpracy wojskowej poszły znacznie do przodu. Związki między ministerstwami obrony i generalnymi sztabami rozwijają się na podstawie planów współpracy. Istnieje i dwustronna bułgarsko-turecka komisja współpracy wojskowo-gospodarczej. Co roku odbywają się wizyty ministrów obrony i naczelników sztabów generalnych sił zbrojnych. Kontakty rozwijają się również w kierunku programu "Partnerstwo na rzecz pokoju" i wielonarodowych sił pokojowych w Południowowschodniej Europie.


Podstawa traktatowo-prawna

Umowa o przyjaźni, współpracy i bezpieczeństwie. (1992 r.)
Porozumienie między ministerstwami spraw wewnętrznych o współpracy w walce z kontrabandą, narkotykami, terroryzmem i przestępczością zorganizowaną. (1993 r.)
Porozumienie o unikaniu podwójnego opodatkowania dochodów (1994 r.)
Umowa o handlu i o współpracy ekonomicznej, przemyslowej i technicznej (1997 r.)
Umowa o współpracy w dziedzinie turystyki. (1997 r.)
Porozumienie między Republiką Bułgarii, a Republiką Turcji o okresleniu granicy w regionie rzeki Rezowska i o rozgraniczeniu przestrzeni morskiej na Czarnym Morzu. (1997 r.)
Porozumienie o współpracy w dziedzinie kultury, oświaty i nauki. (1997 r.)
Porozumienie o wypłacaniu rent dla mieszkających w Turcji bułgarskich obywateli tureckiego pochodzenia (1998 r.)
Porozumienie między rządami o współpracy w dziedzinie ochrony środowiska (2004 r.)
Porozumienie między rządami o transporcie powietrznym. (2004 r.)
Porozumienie między rządami o współpracy naukowej i technologicznej. (2004 r.)




b.Stosunki z Grecją.
W ostatnich latach stosunki bułgarsko-greckie rozwijają się bardzo dobrze w klimacie stabilności, współpracy i porozumienia.
Swoimi jasno określonymi priorytetami w polityce zagranicznej - szybka i pełna integracja z NATO i UE - Bułgaria wzmocniła swoją pozycję jako podstawowy czynnik stabilności i bezpieczeństwa na Bałkanach i jako pożądany i potrzebny partner dla Grecji. Ze swojej strony jako jedyny na tym etapie kraj na Bałkanach jest członkiem UE, Grecja jest w centrum uwagi Bułgarii. W ostatnie lata dialog polityczny na wysokim państwowym i rządowym szczeblu był szczególnie nasycony. Zrealizowano wizyty na szczeblu ministrów spraw zagranicznych, oficjalne i robocze wizyty na szczeblu premiera, wymienione były oficjalne wizyty na szczeblu prezydenta.
Główne znaczenie polityczne zrealizowanych dwustronnych spotkań i rozmów na wszystkich poziomach, wyraża się faktem że Grecja zaakceptowała adresowane do niej orędzia i odpowiedziała polityką aktywnego i konsekwentnego popierania wysiłków Bułgarii w celu przyłączenia się do UE i NATO. Znamienna w tej sytuacji jest pozytywna rola Grecji przy podjęciu decyzji na spotkaniu UE w Nicei 1 grudnia 2000 r. o wykreśleniu Bułgarii z negatywnej listy wizowej UE i grecki wniosek o potrzebie zrealizowania karty przyłączenia Bułgarii i określenia 2007 r. jako daty przyjęcia kraju do UE, o czym było zdecydowane w Kopenchadze. Grecja rownież prowadzila aktywną politykę na korzyść przyłączenia Bułgarii do NATO.
Szczególne znaczenie w dwustronnych stosunkach osiągnął rozwój i pogłębienie stosunków handlowo-gospodarczych. One rozwijają się na podstawie dwustronnych umów, a również i tych z UE, które bezposrednio dotyczą Grecji, jako kraju-członka Unii. Grecja zajmuje trzecie miejsce wśród partnerów handlowych Bułgarii z UE i pierwsze miejsce wśród krajów Europy Południowo-Wschodniej.
Na skutek zmian, które zaszły w Bułgarii można zauważyć wzrost greckiego zainteresowania w inwestowaniu w tym kraju. Szczególnie wysokim zainteresowaniem cieszy się prywatyzacja na odcinku bankowym. Bułgarski Bank Pocztowy był prywatyzowany przez greckie ugrupowanie "Lacis" wspólnie z amerykańskim "Aliko", a Obedinena Bulgarska Banka - przez Bank Narodowy Grecji. Grecka kompania telekomunikacyjna OTE próbowała kupić BTK (Bułgarska kompania telekomunikacyjna) w 2000 r., ale gdy się jej to nie udało wygrała przetarg na licencje drugiego GSM operatoru w Bułgarii. W okresie 1992-2002 r. Grecja jest na 2 miejscu w wśród inwestorów w Bułgarii - 580 mln $. Największe inwestycje greckie w Bułgarii są w działach: finansowym, telekomunikacji i w przemyśle spożywczym. W Bułgarii funkcjonuje ponad 1000 firm z greckimi udziałami, które utworzyły lub zabezpieczyły ponad 70000 miejsc pracy.
Ważne znaczenie dla rozwoju współpracy dwustronnej przybiera wspólne wykonanie szeregu ważnych infrastrukturalnych przedsięwzięć. Pierwszorzędne znaczenie ma wybudowanie trzech nowych granicznych punktów kontrolnych i połączenia drogowe do nich jako ważna część transeuropejskich tras, przechodzacych przez terytorium Bułgarii.
Bardzo ważne znaczenie strategiczne ma rownież realizacja projektu ropociagu Burgas - Aleksandropolis. 15 marca 2007 r. w Atenach podpisano trójstronne porozumienie o współpracy w budowie i eksploatacji tego rurociągu. Dokument został podpisany w obecności Premierów Bułgarii - Sergieja Staniszewa i Grecji - Kostasa Karamanlisa oraz Prezydenta Rosji - Władimira Putina. Ten projekt ma wyjątkowe znaczenie dla tych trzech krajów, ponieważ zabezpiecza energetyczną stabilność odbiorców i miejsce w strukturze przesyłowej nośników energii na światowej mapie dużych infrastrukturalnych energetycznych projektów. To podkreślił Premier Staniszew przy ceremonii podpisania i podkreślił, że ten projekt będzie pożyteczny dla każdego z krajów ponieważ inwestycje, które będą realizowane w Bułgarii i Grecji zagwarantują stabilność gospodarczą i polityczną całego regionu i stwarzą dużo nowych miejsc pracy. Planuje się otwarcie około tysiąca miejsc pracy w Bułgarii i setki milionów dolarów rocznie dla kraju z opłat tranzytowych. Oprócz bezpośrednich korzyści ekonomicznych ważne jest i strategiczne znaczenie ropociagu, który wzmocni energetyczne bezpieczeństwo Bułgarii. Według premiera Bułgarii w porozumieniu są dobrze zabezpieczone prawa wszystkich uczestników w Międzynarodowej Kompanii Projektowej i podczas intensywnych rozmów, jak i w całym procesie jest osiągnięty bilans interesów wzajemnych. Inną dużą zaletą tego projektu jest to, że urządzenie będzie wybudowane według najbardziej współczesnych technologii i przy zachowaniu najbardziej wysokich standartów ekologicznego bezpieczeństwa. To jest wyjątkowo ważne dla Bułgarii biorąc pod uwage role jej wybrzeża południowego dla bułgarskiego biznesu turystycznego. Prezydent Rosji Władimir Putin podkreślił, że realizacja tego projektu wzmocni stabilność nie tylko na Bałkanach, ale i na całym świecie. Planuje się zainwestować około 700 mln $ w to infrastrukturalne przedsięwzięcie. Długość ropociągu będzie około 280 km. Z nich 155 km będą na terytorium Bułgarii. Przepustowość rury będzie wynosiła między 35 - 50 mln ton ropy rocznie. Wybudowanie ropociągu będzie miało pozytywny wpływ na gospodarkę Bułgarii i wzmocni konkurencyjność bułgarskiego portu. Ropociąg będzie miał 2 terminały do nalewania materiału surowego - w miastach Burgas i Aleksandropolis, i magistralny ropociąg ze stacjami pomp, zbiornikami i infrastrukturą łączącą terminały. Właścicielem urządzenia będzie Międzynarodowa Projektna Kompania (MPK), która została utworzona przez uczestników projektu. 51% Kapitału akcyjnego jest Rosyjskiego uczestnika - OOO "Truboprowodny Konsorcjum Burgas-Aleksandropolis". 24,5% akcyjnego udziału należy do bułgarskiego uczestnika projektu "Proektna kompania Burgas-Aleksandrupolis BG". 24,5% Jest dla greckiego uczestnika w projekcie - Konsorcjum "Hellenic Petroleum" i "Thraki" - 23,5% i dla Republiki Grecji - 1%. MPK będzie zarejestrowana w kraju, który jest członkiem UE - Holandii i według jego systemu prawnego prawa wszystkich akcjonariuszy będą chronione. Realna Budowa ropociągu powinna być rozpoczęta na początku 2008 r.


Podstawa umowno-prawna

Wymiana not o zniesieniu wizowego reżimu dla posiadaczy dyplomatycznych i służbowych paszportów wydanych przez ministerstwa spraw zagranicznych obu krajów (1991 r.)
Porozumienie miedzy rządami o współpracy w dziedzinie ochrony zdrowia (podpisane 1991 r., działa od 1994 r.)
Umowa o przyjaźni, współpracy i bezpieczeństwie miedzy Republiką Bułgarii i Republiką Grecji (1991 r.)
Porozumienie o współpracy ministerstw obrony obu krajów i między siłami zbrojnymi obu państw (1991 r.)
Protokół o współpracy miedzy ministerstwami spraw zagranicznych (1993 r.)
Umowa miedzy rządami o wsparciu i wzajemnej ochronie inwestycji (1995 r.)
Porozumienie miedzy rządami o przyjęciu z powrotem bezprawnie przybywających osób (1996 r.)
Porozumienie miedzy ministerstwami obrony odnośnie udziału bułgarskiego transportowego Plutonu w greckim kontyngencie w Bośni i Hercegowiny w ramach SFOR
(1998 r.)
Porozumienie miedzy rządami w dziedzinie turystyki. (1999 r.)
Protokół o zmianie i uzupełnieniu Porozumienia o unikaniu podwójnego opodatkowania dochodów i majątku (2000 r.)
Porozumienie o współpracy w dziedzinie ochrony środowiska (2002 r.)
Porozumienie o współpracy wojskowej miedzy ministerstwami obrony (2005 r.)
Umowa o energetycznej wspólnocie krajów Europy Południowo-Wschodniej (podpisana w Atenach 2005 r.)

c. Stosunki z Rumunią.
Ponad 10 lat po rozpadzie Bloku Radzieckiego w Europie Wschodniej, Bułgaria i Rumunia pozostały obce miedzy sobą. Zjednoczone geograficznie, oba sąsiednie Bałkańskie kraje były rozłączone prawie we wszystkich pozostałych dziedzinach. Do niedawna spadek ze sporów ekonomicznych i ekologicznych, problemy wewnętrzne i negatywne wizerunki jednego państwa o drugim przeszkadzały im współpracować. Lecz w ostatnich 3-4 latach sytuacja zaczęła się zmieniać i wygląda na to ze trwające dziesięciolecia konflikty i negatywne nastroje zaczynają się załamać.
Kilka ważnych projektów wspólnych i wzrastająca współpraca miedzy ugrupowaniami publicznymi i biznesami odwracają stare tendencje i zaczynają zmieniać wzajemne opinie obydwóch narodów. Wpływ UE i interesy polityczne i ekonomiczne zbliżają oba narody po raz pierwszy od stulecia.
Od końca Drugiej Wojny Światowej do 1989 r. Bułgaria i Rumunia były częścią Bloku Radzieckiego. Ich komunistyczne reżimy deklarowały chęć współpracy, ale ich zamiary były powierzchowne - fakt, który staje się widocznym odrazu po skończeniu socjalizmu, kiedy oba kraje okazują się zaplątane w sporach. Od 1965 do 1989 r. w Rumunii rządził Nikołaj Czauszesku, którego reżim był znany jako scentralizowana dyktatura, którą Rumuni nazywali "socjalizm w jednej rodzinie". W Bułgarii reżim Teodora Żiwkowa również był autorytatywnym. Jako wierny sojusznik Związku Radzieckiego, Bułgaria starała się spełniać politykę Moskwy bliskich stosunków w ramach bloku. Niezależnie od harmonii na szczytach władzy Czauszesku-Żiwkow, stosunki te okazywały się nieproduktywne i były stratą czasu dla obydwu narodów. Jedynym dużym projektem wspólnych przedsięwzięć było zbudowanie w latach 50tych "Mostu drużby" na Dunaju, który łączy rumuńskie miasto Gjurgjewo z Ruse w Bułgarii. Stosunki w 1980 r., kiedy Rumunia decyduje prowadzić niezależną politykę zagraniczną i deklaruje że staje w opozycji w stosunku do "Pierestrojki" Michaiła Gorbaczowa stają się wyjątkowo napięte. Wtedy obydwa Bałkańskie państwa zaczynają wymieniać oskarżenia o zanieczyszczaniu środowiska.
Po zmianie systemów w 1989 r. te sprzeczności wychodzą na wierzch i ochrona środowiska staje się poważnym problemem. Oskarżenia z obydwu stron stają się coraz bardziej ostre i w 1991 r. zostały utworzone wspólne komisje, które próbują dojść do decyzji kompromisowej i odbudować pragmatyczne i w miarę przyjacielskie stosunki. Te wysiłki nie okazują się za bardzo skuteczne. Trudności na skutek demokratyzacji i reform gospodarczych pochłaniają energie polityczną obydwu państw.
Nawet wspólny cel przyłączenia do UE nie mógł ich zbliżyć. Decyzja Brukseli oddzielić Bułgarie i Rumunie od pozostałych wschodnioeuropejskich kandydatów i przyjąć razem trzy lata później zmusza do nowego rodzaju partnerstwa. Ale całe lata to partnerstwo jest raczej podobne do rywalizacji i dodatnie skutki jego można zauważyć dopiero od niedawna.
Miedzy 1998-2004 r. wymiana handlowa między Bułgarią, a Rumunią wzrasta 7-krotnie. Dla tego właśnie przedstawiciele biznesu w obu krajach okazują sie pierwszymi, którzy zaczynają łagodzić wzajemne uprzedzenia.
Projekt, który symbolizuje zbliżenie się między Rumunią, a Bułgarią pod wpływem, UE jest tak zwany "euro-region" między Gjurgewo i Ruse. Utworzony w 2001 r. on przewiduje pakiet wspólnych przedsięwzięć, który zawiera głównie wspólne komisje do zagadnień ekologii i zdrowia. One zajmują się ochroną środowiska, ochroną zdrowia i ochroną zwierząt. Komisja zbierają się raz na trzy miesiące i daje zalecenia władzom miejscowym jak poradzić sobie z różnymi problemami. Jedną z inicjatyw jest stworzenie wspólnego planu urbanistycznego miast Ruse i Gjurgewo. To jest oczywista zmiana w stosunkach między tymi miastami, które w 1990tych latach toczyły spór w zwiazku z zanieczyszczeniami powietrza, który - wtedy się wydawało, że - nigdy się nie rozstrzygnie. Ale po 15 latach bez skutecznego porozuminia odnośnie zanieczyszczenia powietrza i wody, teraz Europa pomaga poradzić sobie z rozwiązaniem problemu. Wyjście jest nie w tym żeby osądzić kogoś, ale w tym żeby wprowadzić bardziej wysokie ekologiczne standardy w obu krajach. Pod naciskiem Brukseli - Bułgaria i Rumunia są zobowiązane zastosować bardziej nowoczesna kontrole nad zanieczyszczaniem środowiska. Na skutek tego zakład w Turnu Magurele został zamknięty na kilka miesięcy, żeby zmodernizować wyposażenie, a gdy się to nie udało to został zamknięty w ciągu następnych kilku miesięcy i został sprywatyzowany. Jego nowi właściciele zostali uprzedzeni, że powinni się liczyć z wysokimi wymogami o niezanieczyszczaniu środowiska. Takie same standardy stosuje się do wszystkich zakładów przemysłowych po obydwu stronach Dunaju, które chcą działać i po przyłączeniu obydwu krajów do UE.
Energetyka jest kolejnym tradycyjnym polem konfliktów pomiędzy Bułgarią, a Rumunią i jest w dalszym ciągu źródłem sprzeczności. Napięcie wokół energetyki, tak samo jak problemy ze środowiskiem naturalnym, wzrastało na początku 90 lat. Powodem do tego stały się wymagania UE o zamknięciu 4 z 6 reaktorów elektrownii jądrowej w Kozloduju, uważane warunkiem do rozpoczęcia negocjacji. UE oświadczyła, że reaktory są stare i nie mogą być zmodernizowane za rozsądną cenę. Ale ten wymóg był ciosem dla Bułgarii, ponieważ 40% zużytej w Bułgarii elekktroenergii produkuje się w tej elektrownii położonej przy granicy z Rumunią. Produkowana w niej energia elektryczna była ważna tak dla bułgarskich odbiorców, jak i dla Grecji, Turcji, Albanii i Macedonii. Podczas gdy Bułgaria patrzy na przedwczesnej jej zdaniem zamkniecie 4 reaktorów w Kozloduju jak na uderzenie, Rumunia próbuje wykorzystać sytuacje , żeby przejąć rynek energetyczny. Bukareszt niezwłocznie ogłasza, że Sofia w ciągu lat blokowała plany Rumunii eksportować energie elektryczna na Bałkanach wystawjając zbyt wysokie opłaty tranzytowe na prąd przez swoje terytorium. W odpowiedzi na to Bułgaria oskarża Rumunie, że rozpoczęła niestosowną kampanie na szkodę Bułgarii i ogłasza wymogi o zamknięciu czterech reaktorów za konspiracje zachodu. Bułgarska gazeta "24 czasa" naprzykład przez 1999 r. Pisze, że francuskie i kanadyjskie firmy planują inwestować w rumuńską elektrownię jądrową w Czarnej wodzie, żeby pomoc Rumunii zająć miejsce Bułgarii jako podstawowego dostawcy energii na Bałkanach. Większość bułgarskich śródków masowego przykazu powtarza to twierdzenie przez następne lata. W końcu 2003 r. obydwa kraje dochodzą do porozumienia, żeby zliberalizować swoje rynki energetyczne od początku 2004 r. i udostępnić swoją infrastrukturę dla wyprodukowanej w sąsiedztwie energii elektrycznej. Oni deklarują swój zamiar połączyć całą Bałkańską sieć elektroenergetyczną z siecią UE, (z którą Rumunia już była powiązana). Obydwa państwa modernizują swoje elektrownie jądrowe przy znacznym wsparciu UE. W grudniu 2002 r. Bułgaria zamyka pierwszy i drugi blok elektrownii jądrowej w Kozloduju, a trzeci i czwarty - w 2006 r. W międzyczasie modernizuje dwa nowsze reaktory elektrownii przy pomocy finansowej UE. Aby zdecydowanie uniknąć zdominowania Rumunii na regionalnym rynku energetycznym, ona ogłasza plany wybudowania nowej elektrownii jądrowej przy Belene, w odległości 13 km od granicy Rumuńskiej. Niezależnie od wątpliwości niektórych obserwatorów, co do rentowność tego przedsięwzięcia, Sofia spieszy się z właściwym wypracowaniem oceny o wpływie na środowisko naturalne. Rumunia jest stanowczo przeciwko. We wrześniu 2004 r. Rumuńskie organizacje, nierządowe demonstrują przeciwko planom wybudowania nowej elektrownii jądrowej, ogłaszając projekt jako "Nowy Czarnobyl". Do dzisiaj Bukareszt zostaje zaniepokojony odnośnie wpływu tego projektu na środowisko i nalega na to, żeby on odpowiadał europejskim standardom. Ale również jak i przy sporze o zanieczyszczaniu środowiska wydaje się, że klucz do roztrzygniecia jest w harmonizacji standardów obu państw z wymogami UE. Po swoim wejściu do Unii Bułgaria nie może wybudować swojej elektrownii, jeżeli ona nie odpowiada całkowicie europejskim standardom bezpieczeństwa. Równolegle nie może zablokować wejścia Rumunii na Bałkański rynek energetyczny.
Trzecia sprzeczność, która już jest w toku roztrzygniecia pod wpływem kombinacji pomocy, nacisku politycznego i pośrednictwa ze strony UE, to budowanie długo oczekiwanego drugiego mostu nad rzeka Dunaj. Paradoksalnie obydwa kraje wybudowali tylko jeden most przez rzekę, która ich rozdziela w ciągu 500 km i ten most jest ich jedynym lądowym połączeniem. Ten samotny pomnik Bułgarsko-Rumuńskiej „drużby socjalistycznej” ma już 50 lat i jest przeciążony - jego dwie jezdnie i linia kolejowa są absolutnie niewystarczające dla zwiększonego przewozu. Jego położenie na południu od Bukaresztu i na 300 km wschodnie od Sofii jest zbyt niewygodne dla Bułgarów, podróżujących do Europy Centralnej. Na skutek tego większość z nich, a również i podróżujący z Azji Mniejszej i Bliskiego Wschodu wybierają drogę przez Serbie. Bułgaria i Rumunia decydują o budowie drugiego mostu sprzed powyżej dziesięciu lat, ale projekt jest zablokowany niezgodą odnośnie miejsca położenia i braku środków. Sofia nalega na to żeby był położony wyżej, a Bukareszt - niżej po przepływie rzeki, przy czym każde państwo spodziewa się tym powiększyć przewóz przez własne terytorium. I znowu porozumienie w końcu jest osiągnięte na skutek nacisku ze strony UE, połączonego, z pomocą finansową. Według tego porozumienia most będzie między Widynem w Bułgarii i Kalifatem w Rumunii. Most powinien być gotowym w 2009 r. On będzie miał po dwie jezdnie i kolej drogowa w każdą stronę i będzie częścią dużej trasy transportowej 4 UE, łączącej Drezden w Niemczech ze Solunem w Grecji i Istanbułem w Turcji.
Zanieczyszczenie środowiska, energetyka i most nad Dunajem to tylko niektóre z dziedzin, w których wspólne uczestnictwo w projekcie europejskim pomaga Bułgarii i Rumunii pokonać przeciwności i działać wspólnie. Badania opinii społecznej pokazują, że obydwa narody są jednomyślne odnośnie swojej przyszłości, w UE. Powyżej dwóch trzeci Rumunów i Bułgarów popierają swoje członkowstwo przede wszystkim dlatego, że widzą w nim gwarancje bezpieczeństwa i rozwoju gospodarczego po 40 lat komunizmu, który pozostawił ich daleko w tyle w porównaniu z Europą Zachodnią. Ale gdy obydwa kraje odkrywają (albo raczej ponownie odkrywają) swoje związki z Europą, one również odkrywają ponownie swoje wzajemne związki. Ta zmiana pozytywna jest skutkiem kombinacji między naciskiem politycznym ze strony UE, wspólnymi celami i jednakowy bieg reform.
Na razie zbliżenie jest kierowane przede wszystkim interesami politycznymi i ekonomicznymi, ale i interes wzajemny obydwu narodów wydaje się wzrastać.


Podstawa umowno-prawnicza

Umowa o przyjaźni, współpracy między Bułgarią i Rumunią (1992 r.)
Porozumienie o unikaniu podwójnego opodatkowania i zapobieganiu uchylenia się przed podatkami od dochodów i majątku (1995 r.)
Porozumienie o wzajemnym wspieraniu i wzajemnej ochronie inwestycji (podpisane 1994 r., działa od 1999 r.)
Porozumienie o współpracy przemysłowej, handlowo-ekonomicznej i naukowo-technicznej (1995 r.)
Protokoły o liberalizacji handlu towarami przemysłowymi i rolniczymi w ramach Porozumienia przyłączenia Bułgarii do CEFTA (podpisane 1997 r., działa od 1999 r.)
Umowa o współpracy w dziedzinie turystyki. (1999 r.)
Porozumienie o współpracy i wzajemnej pomocy w działalności celnej (1999 r.)
Porozumienie o strefie bezpieczeństwa powietrznego po obu stronach Bułgarsko-Rumuńskiej granicy nad elektrownią atomową "Kozloduj" (2004 r.)
Porozumienie o współpracy graniczno-policyjnej (2004 r.)
Protokół o współpracy między ministerstwami spraw wewnętrznych (2005 r.)
Porozumienie o współpracy i wzajemnej pomocy przygranicznej (2006 r.)
Program o wspólnych działaniach policyjnych na okres 2006-2007 r. (2006 r.)


d.Stosunki z Macedonią.
Zawsze jest napięcie, kiedy w polityce zaczyna się rozmowa na temat Macedonii. Ale napięcie często okazuje się nieproduktywnym. Udowadniają to pierwsze lata dwustronnych stosunków - 1992-1999 r. To jest okres poważnego zastoju, charakteryzujący się sporami, skandalami, podejrzliwoscią i sytuacjami o charakterze absurdów. Wszystko zaczyna się 15 stycznia 1992 r., kiedy tymczasowy premier Filip Dimitrow wchodzi do parlament i informuje o decyzji rządu - Bułgaria uznaje niezależność Republiki Macedonii. Tylko przedstawiciele Bułgarskiej Partii Socjalistycznej nie poparli tej wiadomości. Bułgarska decyzja wcale nie jest lekka - Europa nie uznaje młodego państwa, Grecja otwarcie zaprzecza niezależność Macedonii, a Serbia zdecydowanie nie jest zadowolona. Uznanie następuje za plecami ministra spraw zagranicznych Bułgarii Stojana Ganewa, który nalegał, aby odłożyć tą decyzje. Jeszcze jeden szczegół - uznanie Macedonii następuje dokładnie między dwoma turami pierwszych demokratycznych wyborów prezydenta Bułgarii. Faktem jest to ze tymczasowy prezydent Zeliu Zelew bronił uznania Macedonii i wcześniej, ale niektórzy obserwatorzy uważali, że "przyspieszenie" jest związane z dodatkowymi dywidendami politycznymi dotyczącymi wyborów.
Można było spodziewać się dramatu w Grecji po decyzji Bułgarskiej, ale bardziej interesujące jest to ze niezależnie od pozytywnej oficjalnej reakcji ze strony Macedonii w oficjalnej prasie pojawia się teza, że z uznaniem Bułgaria pokazała "chowane do tego momentu plany o Macedonii i ludności macedońskiej".
Tym ciekawym epizodem - jasny sygnał ze strony bułgarskiej i niejednoznaczna reakcja ze strony macedońskiej odkrywa się serial stosunków dwustronnych. Stopniowo, ale pewnie w przestrzeni publicznej powstaje temat "istnieje czy nie istnieje narodowość i język macedoński". Prezydent Zelew jeszcze przed 15 stycznia pospieszył się oznajmić, że Bułgaria uzna państwo, ale nie narodowości.
Wydarzenia do końca 1992 r. w dalszym ciągu są bardzo dramatyczne. Wtedy zdarzył się jeden z pierwszych skandali młodej demokracji w Bułgarii. Szef wywiadu Brigo Asparuh ogłasza, że Macedonia robiła próby przez doradcę prezesa Filipa Dimitrowa - Konstantina Miszewa dostarczyć broń z Bułgarii w równowartość 200 mln $. To jest przyczyna obalenia pierwszego rządu SDS (Sojuszu Demokratycznych Sił). Rok później minister spraw wewnętrznych Macedonii Lubomir Faczkowski ogłasza, że zostały odkryte 4 kanały nielegalnego importu broni do kraju, dwa, z nich przechodziły przez Bułgarie.
Zastój w rozwoju stosunków dwustronnych zaczyna narzucać się w oczach obserwatorów w okresie przez 1994-1995 r. Wyostrza się spór językowy. Nie jest całkiem jasne, kiedy na poziomie oficjalnym rozpoczynają się te debaty - czy przy wizycie macedońskiego prezydenta Kiro Gligorowa w Bułgarii w 1994 r., czy przy jednej z barwnych obaw ministra oświaty tego czasu Marko Todorowa. On odmawia podpisania porozumienia o współpracy kulturalnej w języku Macedońskim i był zostawiony w Skopie dokończyć samemu swoja wizytę.
Na skutek tego sporu całe lata nie zostały podpisane około 20 ważnych porozumień i kontakty były w tym okresie w głębokim zastoju. Według dziennikarza Konstantina Filipowa, wieloletniego Bułgarskiego korespondenta w Macedonii, brak prawnej bazy przeszkadzał bułgarskiemu biznesowi przyłączyć się do wzrastającej w tych lata prywatyzacji nowego państwa. Były proponowane przeróżne formuły o tym, w jakim języku podpisywać dokumenty - Bułgaria proponuje zrobić to w "oficjalnych językach obu państw" w języku angielskim i t.d., ale wszystkie formuły ze strony Macedońskiej zawierają pojęcie "język macedoński". W Połowie lat 90tych wymiana towarów miedzy obu krajami rejestruje rekordy - w 1995 r. osiąga 500 mln $. Przyczyna jest jasna - z powodu zniesienia tego embarga handel miedzy Bułgarią, a Macedonią idzie pełną parą. Najbardziej ważny projekt ekonomiczny, który łączy oba kraje i który jest aktualnym jeszcze od początku obustronnych stosunków - korytarz numer 8 nie ma powodzenia i wtedy i później przez długi okres.
Przez długi okres poważne problemy istnieją i w dziedzinie wojskowej. Udowadnia to fakt, że następna wizyta bułgarskiego ministra obrony w Skopie po wizycie Aleksandra Stalijskiego w 1992 r. jest dopiero we wrześniu 1997 r.
Nowy problem w stosunkach dwustronnych powstaje po zamachu na prezydenta Kiro Gligorowa 3 października 1995 r. Niezależnie od tego, że Bułgaria jest wśród pierwszych państw, które bezpośrednio w godzinach po zamachu ostro osądzają "podrzegaczy i wykonawców tego przestępczego aktu", w Macedonii całe miesiące trwają aresztowania obywateli macedońskich o bułgarskiej świadomości pod pozorem poszukiwania poszlak po zamachu. Kilka tygodni po zamachu macedoński minister spraw wewnętrznych Lubomir Fraczkowski wygłasza oświadczenie, w którym pośrednio oskarża jedyne duże bułgarskie ugrupowanie, które miało inwestycje w Macedonii - "Multigrup". Ono było właścicielem jednej z najbardziej udanych inwestycji w Macedonii - Bałkańskiego banku. Dopiero rok później po spotkaniu w 4 oczy miedzy właścicielem ugrupowania Iliem Pawlowym i prezydentem Gligorowym ślad bułgarski jest zdjęty.
Jako skandal dyplomatyczny obserwatorzy określają odłożenie wizyty ministra spraw zewnętrznych Georgia Pirinskiego w Macedonii wiosna 1996 r. Przyczyną odkładania jest spór językowy. Ciekawostką jest wizyta służbowa nocna prezesa Sofiańskiego w Macedonii wiosną 1997 r., kiedy wśród tematów ekonomicznych według dziennikarzy została omówiona i pilna dostawa ponad 30 tys. ton pszenicy dla Bułgarii.
Były prezydent Petar Stojanow wywołał mocną reakcje w Skopie swoim oświadczeniem z kwietnia 1997 r. przed PASE, że Macedonia jest najbardziej romantycznym działem bułgarskiej historii. Jednocześnie z tym on kontynuuje już zatwierdzone podejście - że przyjmie zaproszenie o wizycie w Macedonii dopiero "po tym jak zaistnieją warunki postępu realnego dwustronnych kontaktów".
To zdarza się dopiero po realnej zmianie władzy w Macedonii, kiedy do władzy przychodzi WMRO - DMPNE. Ale i wtedy nadzieje na "probułgarską politykę" okazują się raczej emocja niż realnością i w dużym stopniu zostają niezadowolone zwłaszcza w dziedzinie biznesu. Jednak prezesi Lubczo Georgiewski i Iwan Kostow osiągają poważny sukces ze względu na Macedońsko-Bułgarska odwilż polityczną. W lutym 1999 r. została podpisana wspólna deklaracja, która na poziomie politycznym doprowadza do kresu długoletniego zastoju. Dokument został podpisany "w językach oficjalnych obu państw - Bułgarskim, zgodnie z konstytucją Republiki Bułgarii, i języku Macedońskim, zgodnie z konstytucja Republiki Macedonii". W zamiance za to ustępstwo ze strony Bułgarii Macedonia rezygnuje z pretensji do ochrony macedońskiej mniejszości w Bułgarii. Rzeczą inną jest jak funkcjonuje ta klauzula. Przez różne organizacje podobne do OMO "Ilinden".
Pożyteczne jest od czasu do czasu przypominać okres 1992-1999 r. On jest bardzo ciekawy o ile pokazuje, jak szkodliwy wpływ mogą mieć źle prowadzone negocjacje, które skreślają dużą ilość możliwości do współpracy wartościowej w sferze ekonomicznej, wojskowo-strategicznej i kulturalnej. Ale kto by pomyślał 10 lat temu, że Macedończycy będą starali się o obywatelstwo Bułgarskie. Oczywiście ze względów wprost pragmatycznych, a nie romantycznych.


Podstawa umowno-prawnicza

Wymienione noty o ustanowieniu generalnych konsulatów Republiki Bułgarii i Republiki Macedonii w Skopie i w Sofii, (1992 r.)
Podpisana Wspólna deklaracja Premierów obu krajów (1999 r.)
Podpisana Konwencja konsularna miedzy oboma państwami (1999 r.)
Podpisana umowa miedzy rządami o wzajemnej ochronie i wsparciu inwestycji (1999 r.)
Umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania dochodów i majątku (1999 r.)
Porozumienie o współpracy handlowej między rządami (1999 r.)
Protokół o współpracy między ministerstwami spraw zagranicznych (1999 r.)
Porozumienie o współpracy między ministerstwami obrony (1999 r.)
Porozumienie między rządami o współpracy, wzajemnej pomocy w dziedzinie celnej (1999 r.)
Porozumienie o współpracy w dziedzinie energetyki (2000 r.)
Porozumienie między rządami o unikaniu i roztrzyganiu incydentów granicznych na granicy Bułgarsko-Macedońskiej (podpisane 2000 r., działa, od 2002 r.)
Porozumieniu o pomocy prawnej w sprawach cywilnych (podpisane 2000 r., działa od 2002 r.)
Porozumienie między rządami o bezpłatnym dostarczeniu zapasów bojowych wyposażenia inżyrejnego i innych przynależności (2001 r.)
Porozumienie między rządami o dostarczeniu broni i zapasów bojowych (2001 r.)
Porozumienie między rządami o przyjęciu z powrotem bezprawnie przybywających osób (2001 r.)
Porozumienie między rządami o współpracy w walce z terroryzmem, przestępczością zorganizowaną, nielegalnym handlem narkotycznymi substancjami, nielegalna migracja i innymi przestępstwami (2002 r.)
Memorandum o współpracy w dziedzinie Europejskiej i Euroatlantyckiej integracji (2004 r.)
Memorandum o współpracy prawniczej i sądowej między ministerstwami sprawiedliwości (2005 r.)
Porozumienie o wymianie i wzajemnej ochronie informacji klasyfikowanej (2005 r.)
Porozumienie o współpracy graniczno-policyjnej. (2006 r.)


e. Stosunki z Serbią.
Stosunki dyplomatyczne między Bułgarią, a Serbią zostały ustanowione w 1879 r., kiedy zostały wymienione pierwsze ambasady dyplomatyczne. Później zostały ustanowione stosunki dyplomatyczne między Bułgarią, a Królestwem Serbów, Chorwatów i Słoweńców w roku 1920, zostały przerwane w kwietniu 1941 r. i ponownie odnowione z Federacyjną Republiką Jugosławii w maju 1945 r.
5 czerwca 2006 r. Serbski parlament ogłosił Serbie suwerennym państwem i następcom państwa Serbii i Czarnej Góry.
W okresie 1991-2002 r. bułgarskie inwestycje w Jugosławii (dzisiaj Serbii) wynoszą 98,391 mln $. Bułgarskie handlowe przedstawicielstwa w Serbii i Czarnej Górze wynoszą ponad 100. Wspólne serbskie i czarnogórskie inwestycje w Bułgarii w okresie 1992-97 r. wynoszą 327784 $. W okresie 1997-2001 r. nie zostały rejestrowane inwestycje w Bułgarii ze strony Serbii i Czarnej Góry. W 2002 r. zainwestowane zostały 0,6 mln $, w 2003 r. - 0,3 mln $, i prawie to samo w 2004 i 2005 r. Ogółem w okresie 1996 - 2005 r. serbsko - czarnogórskie inwestycje w Bułgarii wynoszą 1,3 mln $.
Bułgaria popiera integrację europejską Serbii i jako członek UE będzie popierać dalszy ciąg negocjacji o zawarciu Porozumienia, stabilizacji i przyjmowania Serbii w UE. Bułgaria robi wszystko, co w jej możliwościach dla wprowadzenia odpowiednich ulg w podróżach wzajemnych, przede wszystkim wiz bezpłatnych dla obywateli Serbii.
Bułgaria jest gotowa pracować aktywnie po roztrzygnieciu zagadnienia z małym granicznym przewozem ludzi w 30 kilometrowej strefie z obu stron granicy.
Odnośnie Kosowa Bułgaria ma jedno stanowisko, które jest odpowiednie do europejskiej wizji rozwoju tego procesu. Bułgaria jest zainteresowana żeby negocjacje szły do przodu i konstruktywnie, a końcowa decyzja statusu powinna stworzyć więcej stabilności dla całego regionu na podstawie jasnych międzynarodowych standardów. Trzeba szukać pozytywnej decyzji zagadnienia o decentralizacji, która by zagwarantowała wszystkie prawa ludzi w Kosowie i zrealizowałaby efektywny samorząd miejscowy. Bułgaria zawsze uznawała, że w Europie i na Bałkanach kwestie granic coraz bardziej powinny być sprawą drugorzędną. Granice powinny stać się przejezdne - nie rozdzielać, lecz jednoczyć ludzi i narodów.
Żeby się rozwiały dobrze związki gospodarcze jest bardzo ważne istnienie odpowiedniej infrastruktury. Dla Bułgarii priorytetem jest rozwój trasy N 10 - Sofia - Nisz - i stąd do Belgradu - we wszystkich jego wymiarach. Obydwa państwa mają zamiar wybudować nowe graniczne punkty przepustowe, a już działające zrobić bardziej efektywne i dla podróżujących i dla towarów.

Podstawa umowno-prawna

Porozumienie o współpracy handlowo-ekonomicznej (12.12.1995 r.)
Umowa o wsparciu i wzajemnej ochronie inwestycji (13.02.1996 r.)
Porozumienie o współpracy naukowo-technicznej (07.03.1996 r.)
Porozumienie o współpracy celnej i wzajemnej pomocy (1997 r.)
Porozumienie o współpracy w dziedzinie turystyki. (1997 r.)
Porozumienie o unikaniu podwójnego opodatkowania. (1998 r.)
Protokół współpracy między ministerstwami spraw zagranicznych obu krajów. (2000 r.)
Porozumienie między rządami o przyjęciu z powrotem osób przebywających bezprawnie na terytoriach obu krajów (2001 r.)
Memorandum między rządami o współpracy w walce przeciwko terroryzmowi, przestępczości zorganizowanej, nielegalnego handlu narkotycznymi substancjami, nielegalnej migracji i innych przestępstw (2003 r.)
Porozumienie między rządami o ubezpieczeniu socjalnym (2003 r.)
Porozumienie miedzy rządami o kontroli granicznej i procedurach w transporcie kolejowym (2005 r.)
Memorandum o współpracy między ministerstwami sprawiedliwości (2005 r.)
Memorandum o współpracy w dziedzinie Europejskiej i Euroatlantyckiej integracji między rządami obu krajów (2006 r.)




f. Stosunki z Rosją.
Wspólne słowiańskie cechy: język, religia, duchowość są istotną częścią planów, działań i decyzji politycznych. Zawsze eksploatowana przez elitę polityczną obu państw idee o wspólnej przynależności do świata słowańskiego, jak również i periodycznie aktualizowany temat o prawosławnej wspólnocie, tworzą warunki sprzyjające poszerzeniu i pogłębieniu bułgarsko-ruskich stosunków. Przykładem tych związków jest fakt, że w obu wojnach światowych Bułgaria jest przeciwnikiem Rosji, ale żaden żołnierz nie walczy na froncie wschodnim. Dużo zostało napisane o tym, ale trudno można odnaleść adekwatną odpowiedź tego fenomenu. Jedyne przyczyny można szukać w słowiańskiej duchowości, bułgarskiej wdzieczności, politycznego rozsądku.
Do lat 90tych XX wieku Bułgaria zajmuje stabilne miejsce posłusznego i uczynnego partnera Rosji w RWPG, a politycy bułgarscy szukają wygody, opieki, poparcia ze strony supermocarstwa. Koniec Zimnej wojny zmienia nie tyle zasady i zachowanie polityczne, ile metody i środki, z których się korzysta. W ostatnie dziesięciolecie XX wieku rozpada się zatwierdzony w czasie model "większego i mniejszego brata" i "braci - Słowianów" na którym zostały zbudowane rusko-bułgarskie stosunki. Ten okres przechodzi pod znakiem aktywnego nihilizmu (wyrzeczenia) w Bułgarii i nieprzyjemnej niespodzianki i rozczarowania w Federacji Rosji. Wspólne zrezygnowanie z aktywnych politycznych kontaktów i konkretnych porozumień ekonomicznych (oprócz podpisanej umowy dwustronnej w 1992 r.) przywiodło do katastrofalnych dla gospodarki Bułgarii skutków. Rosja jest postawiona na koniecu listy partnerów ekonomicznych Bułgarii. Jednak za ostatnie prawie pół wieku gospodarka bułgarska była utworzona według modelu rosyjskiego, co ją uzależnia od dostawy surowców i części zapasowych z Rosyjskiej Federacji. Winy jest i fakt ze próżnia ekonomiczna w Rosji i postradziecka przestrzeń szybko, się zapełniła spółkami transnarodowymi i firmami z całego świata.
Na początku XXI wieku rosyjsko-bułgarskie stosunki mają możliwość rozwijać się na zupełnie nowym tle. Wydarzenia 11 września 2001 r. wywołały nową wizję świata, przeobrazili przestrzeń globalną według nowego wroga ludzkości - terroryzmu. Wspólny wróg łączy, ale również daje możliwość określić nowe alternatywy w planie dwustronnym. Powstają realne warunki naruszenia dwustronnej niezawisłości "małe - duże" państwo. Nowe - stare gracze w stosunkach międzynarodowych (UE i NATO) określają nowe i akcenty w przestrzeni globalnej i odpowiednio nowe zewnetrznopolityczne priorytety Bułgarii i Rosyjskiej Federacji. Przeszkody przedprzyłączeniowe, które Sofia uporczywie i konsekwentnie pokonuje w ostatnie latach ją potwierdzają jako wiernego sojusznika NATO i Stanów Zjednoczonych w misjach uśmierzających w różnych punktach świata. Przyjęcie Bułgarii jako równouprawnionego członka Paktu Północnoatlantyckiego, a również i członkostwo w UE, przekształca Bułgarie w aktywny element światowych zmian. Oprócz tego nowe pozycje Sofii dają jej możliwość rozwijać swoje stosunki z Moskwą na zupełnie nowym tle. Optymizm w tym kierunku idzie i ze strony zmian zagranicznopolitycznych priorytetów Federacji Rosji. Z przyjściem do władzy Władimira Putina Moskwa całkowicie zmienia wizje i akcenty. Rosja idzie na aktywną współprace z UE i NATO. Nawet więcej, ona staje sie ich strategicznym partnerem, co daje podstawę szukać i wspólnych punktów stycznych z Bułgarią.
Priorytety euroatlantyckie Sofii i przyrzeczona do współpracy euroatlantyckiej Moskwa są tym tłem, na którym mogą się zrealizować ich przyszłe stosunki wzajemne. Dowodem wzrastającego interesu dwustronnego w ostatnie lata jest zwiększona ilość delegacji o różnej randze i charakterze, które omawiają i podpisują dokumenty w interesie dwustronnym.
Między Sofią, a Moskwą są podpisane dokumenty w dziedzinie turystyki, o ochronie wzajemnej informacji klasyfikowanej i o gospodarczej i naukowo-technicznej współpracy. Każdy z nich jest nie tylko skutkiem długiego okresu przygotowania na poziomie eksperckim i politycznym, ale i orientarnym odnośnie priorytetów państwa w dziedzinie przede wszystkim w sferach energetycznej i bezpieczeństwa. One są przedłużeniem bułgarskiej polityki w planie energetycznym, która opiera się na umowie o budowie elektrownii atomowej w Belene, na projekcie o długotrwałej dostawie rosyjskiego gazu ziemnego w ramach umowy z "Gazpromem", i na budowie rurociągu Burgas-Aleksandrupolis. Porozumienie o długotrwałej dostawie rosyjskiego gazu ziemnego może być rozpatrywane jako część szeregu podobnych umów, które Moskwa zawarła z prawie wszystkimi państwami - liderami w UE. W kontekście programu ambitnego Kremla, Bułgaria pełni istotną role, przede wszystkim swoją kluczową destylacje Burgas-Aleksandropolis. Kazachstańska ropa, ukierunkowana przez ten korytarz będzie skierowana na Europę nie przez ukraińską, a przez bułgarską rurę.
W ostatnim okresie można zauważyć i ten element, którego brak w stosunkach Bułgaria - Rosja w przeszłości - dążenie do równouprawnionego dialogu, w którym bierze góre nie tylko reakcja historyczno-emocjonalną, ile zainteresowanie pragmatyczne. Wariant dwustronnej, skierowanej na interes wzajemny współpracy nie ma alternatywy. To jest jedyny sposób nie tyle udowodnić niezastąpioność, ile stworzyć warunki znalezienia adekwatnych roztrzygnięć w globalizującym się świecie, w którym każde z państw systemu postradzieckiego powinna znaleźć swoje dostojne miejsce.
17-18 stycznia prezydent Władimir Putin przebywał z oficjalną wizytą w Bułgarii (w towarzystwie obecnego Pezydenta ówczesnego wicepremiera Dymitrija Miedwiediewa). Głównym tematem rozmów były kwestie współpracy energetycznej. Podpisano szereg umów, m.in. międzyrządowe porozumienie o gazociągu „Południowy Potok” (South Stream), kontrakt na budowę elektrowni atomowej oraz porozumienie w sprawie projektu ropociągu Burgas-Aleksandroupolis.
Porozumienia, z uwagi na bardzo ogólny charakter, nie przesądzają o realizacji rosyjskich planów, które są elementem ekspansji energetycznej Federacji Rosyjskiej w regionie Bałkanów. Mimo to mogą one zaszkodzić niektórym elementom wypracowywanej przez UE wspólnej polityki energetycznej, takim jak projekt Nabucco. Ponadto wzmacniają polityczną pozycję Moskwy na Bałkanach oraz krąg państw sprzyjających Rosji w ramach Unii Europejskiej. Wizyta przebiegała w demonstracyjnie serdecznej atmosferze. Władimir Putin spotkał się m.in. z bułgarskim prezydentem Georgii Pyrwanowem i premierem Siergiejem Staniszewem. Zainaugurowano "Rok Rosji w Bułgarii". Putin podkreślał historycznie doskonałe relacje Rosji z Bułgarią, jednocześnie wyrażał zrozumienie dla euroatlantyckiej polityki bezpieczeństwa Bułgarii.
Podpisano łącznie osiem porozumień, jednak szczegóły najważniejszych umów energetycznych nie zostały ujawnione. Wśród nich nową jakość stanowi umowa w sprawie projektu gazociągu South Stream. Według doniesień medialnych strony miałyby przejąć po 50% udziałów w bułgarskim odcinku gazociągu - nie ustalono jednak, jaki podmiot będzie pełnił funkcję operatora. Pozostałe umowy odnoszą się do wcześniej podjętych decyzji. Zawarto porozumienie w sprawie ropociągu Burgas-Aleksandroupolis, w którym - według spekulacji prasy bułgarskiej - Rosja zobowiązała się do zapewnienia dostaw ropy naftowej dla tej trasy, w ilości wystarczającej do uzyskania kredytów bankowych, czyni jej budowę bardziej prawdopodobną. Podpisano też kontrakt o budowie elektrowni jądrowej w Bełene, wartości 3,8 mld euro (Atomstrojeksport wygrał przetarg jesienią 2006). Rosja zgłosiła przy tym gotowość udzielenia Bułgarii kredytu w takiej wysokości. Sukces strony rosyjskiej ma wymiar przede wszystkim propagandowy. Na podstawie dostępnych informacji wynika, że podpisane porozumienia mają wciąż wstępny charakter i dlatego nie decydują o ostatecznej realizacji planowanych rurociągów w regionie Europy Południowo-Wschodniej: ani powstania gazociągu South Stream, ani ropociągu Burgas-Aleksandroupolis. Zarazem zawarte umowy nie przesądzają losów projektu omijającego Rosję gazociągu Nabucco. Jednocześnie porozumienia rosyjsko-bułgarskie mogą mieć znaczenie dla blokowania takich elementów wspólnej polityki energetycznej UE, jak planowany gazociąg Nabucco. Moskwa chce stworzyć wrażenie, że jej plany są bardziej realne niż plany unijne (z uwagi na posiadane przez Federację Rosyjską zasoby gazu) i tym samym zniechęcić państwa europejskie do projektu Nabucco. Podpisane umowy są też narzędziem nacisku na Ukrainę - gazociąg South Stream ma częściowo zastąpić gazociągi biegnące przez ten kraj. Porozumienia świadczą również o tym, że Bułgaria uznała (podobnie jak Węgry), że najlepszym sposobem zapewnienia sobie bezpieczeństwa energetycznego jest uzyskanie statusu ważnego dla Rosji szlaku tranzytowego, co podważa jedno z kluczowych założeń wspólnej polityki energetycznej UE, jakim jest dywersyfikacja dostaw surowców.
Konsekwencje polityczne
Wizyta prezydenta Putina w Bułgarii stanowi kolejny element obserwowanego w ostatnich dwóch latach powrotu Rosji na Bałkany. Federacja Rosyjska zdawała się być nieobecna w tym regionie, zarówno w wyniku monopolizacji procesu pokojowego w b. Jugosławii przez państwa zachodnie, jak i rozszerzenia NATO i UE na Rumunię i Bułgarię odpowiednio w latach 2004 i 2007 oraz umieszczenia przez USA baz wojskowych w tych państwach. Rosja posługuje się przede wszystkimi polityką energetyczną (m.in. oferując państwom regionu możliwość uzyskania statusu kraju tranzytowego). Zarazem toczący się spór o przyszłość Kosowa umożliwił Moskwie zwiększenie swoich wpływów w Serbii. Rosja wykorzystuje poparcie dla stanowiska Belgradu w tej sprawie w celu przejęcia kontroli nad serbskim sektorem energetycznym. 22 stycznia 2008 serbski rząd zdecydował się zaakceptować propozycje rosyjskie dotyczące sprzedaży głównej kompanii naftowej NIS, budowie podziemnych magazynów gazu oraz przebiegu nitki gazociągu South Stream przez terytorium Serbii.
Jednocześnie wizyta Putina stanowi kolejny etap poszukiwania przez Rosję "sojuszników" w ramach Unii Europejskiej. Dzięki temu Moskwa byłaby w stanie zapobiegać wyłonieniu się wspólnej polityki unijnej wobec Rosji, tak w sferze energetycznej, jak i ogólnopolitycznej oraz promować wzrost rosyjskiej obecności politycznej i gospodarczej na arenie unijnej.
Kończąc swoją kadencję prezydent Putin, „domknął” swoją strategię budowy rurociągów, umożliwiających niezakłócony (sporami z państwami tranzytowymi) eksport rosyjskiego gazu i ropy do Europy i na rynki światowe. Polityka rosyjska odniosła sukces.

1.Bułgaria podpisała z Rosją umowę, która przewiduje budowę rurociągu „South Stream” przez Morze Czarne i terytorium Bułgarii. Wartość projektu zostanie dopiero określona po przeprowadzeniu analizy, jednak wstępnie podaje się kwotę 10 miliardów dolarów.
2. Prace i negocjacje trwały do ostatniej chwili. Wstępne ustalenie podziału akcji przewidują podział 50/50 własności i zarządzania rurociągu w Bułgarii.

3. Umowa nadała realnych kształtów porozumieniu Gazpromu i włoskiej ENI z grudnia 2007 o budowie 900-km rurociągu przez Morze Czarne, gdzie przewiduje się kładzenie rury na głębokości 2 tysięcy metrów. Z brzegu Bułgarii przewiduje się budowanie dwóch nitek: jedna na północ: Węgry i Austria, druga na południe – do Włoch.


Przez powołanie spółki budującej rurociąg naftowy Burgas - Aleksandropoulis przypieczętowany został także wspólny z Grecją projekt, dzięki któremu rosyjska i kazachska ropa ominą Bosfor w drodze na rynki światowe. Rosji już wcześniej udało się osiągnąć porozumienie z Kazachami o przeznaczeniu części eksportowanej ropy właśnie tym szlakiem, w zamian wyrażając zgodę na zwiększenie eksportu rurociągiem CPC przez terytorium Rosji.

Ze strony USA na kilka dni przed wizytą, ambasador USA w Bułgarii John Beyrle wsparł aspiracje Bułgarii do posiadania większościowych udziałów w przedsięwzięciu. Także tuż przed wizytą zastępca sekretarza stanu ds. energii Matthew Bryza stwierdził, że „rurociąg jest za drogi dla Bułgarii”, podając, że jego koszty będą wynosić nawet 15 – 30 mld $.Kilka słów komentarza:

1. Podpisane porozumienia rządowe między Rosją a Bułgarią posunęło znacząco realizację rosyjskiej strategii pozostania „gwarantem bezpieczeństwa energetycznego Europy”, jak ją określił prezydent Putin tuż przed wizytą. Po wejściu w fazę realizacyjną północnego szlaku Nord Stream przez Bałtyk, zaczyna nabierać realnych kształtów szlak południowy, czyli South Stream przez Morze Czarne. Te dwa gazociągi mogą dostarczyć do Europy nawet do 85 mld m3 rocznie gazu.
2. Kończąc swoją kadencję prezydent Putin, „domknął” swoją strategię budowy rurociągów, umożliwiających niezakłócony (sporami z państwami tranzytowymi) eksport rosyjskiego gazu i ropy do Europy i na rynki światowe. Polityka rosyjska odniosła sukces, który umożliwiły przede wszystkim sprzyjająca koniunktura światowa, dająca Rosji i jej przedsiębiorstwom ogromne dochody, ale także wykorzystanie ogromnych potrzeb krajów Unii na gaz ziemny.
3. Bułgaria miała poważny dylemat między dochodami z udziału w projekcie i przyszłymi dochodami z tranzytu a naciskami na "uniezależnienie się" energetyczne od Rosji. Wybrała dochody udział w projekcie tej wielkości to stały przepływ gazu i zyski z tranzytu, ale także potężny zastrzyk dla krajowych producentów, którzy mają zagwarantowany udział w dostawach rur czy pracach przy rurociągu. Wystarczy przyjrzeć się, jak niebywałej koniunktury doświadczają obecnie rosyjskie i niemieckie formy pracujące dla projektu Nord Stream.

4. Warto podkreślić, że bezpieczeństwo energetyczne Bułgarii znacząco się poprawi. Bułgaria już jest w dużym stopniu zależna od Rosji (2,85 mld m3 importu z Rosji na 3 mld konsumpcji). Ocenia się, że uzależnienie to może wzrosnąć. Jednak zostanie ono bardzo mocno zrównoważone pozycją Bułgarii jako kraju tranzytowego. Przez terytorium Bułgarii, jeśli projekty się urzeczywistnią, będzie przepływać do 50 mln ton ropy (ponad dwukrotnie więcej niż zużycie w Polsce) i 30 miliardów metrów sześciennych gazu (dwukrotnie więcej niż zużycie w Polsce). Przepływy te będą 20-krotnie większe niż zapotrzebowanie Bułgarii. Nie będzie to pozycja tak mocna, jak dzisiaj Ukrainy (cena rosyjskiego gazu to 60% ceny europejskiej) czy Białorusi (cena gazu 40% ceny europejskiej), gdyż Rosja będzie miała zrównoważone kanały eksportu, nie będąc uzależniona w tak dużym stopniu od krajów tranzytowych jak dzisiaj. Jednak pozycja przetargowa i bezpieczeństwo energetyczne Bułgarii wzrośnie znacząco, tak samo jak stały strumień gotówki za transfer gazu.

5. Włosko-rosyjska inicjatywa "Południowy Potok" jest zagrożeniem dla popieranego przez Unię i USA rurociągu Nabucco z rejonu kaspijskiego do Austrii. Jednak perspektywy tego projektu są od dawna bardzo niepewne. Konkurencyjny rurociąg rosyjski ma wobec niego jeden podstawowy atut: pewne zaopatrzenie w gaz, którego brak jest projektowi Nabucco. I nie pomogą tutaj deklaracje polityczne i wsparcie samego komisarza ds. Energii UE, Andrisa Piebalgsa, który 25 czerwca 2007 wraz z ministrami energii Turcji, Bułgarii, Rumunii, Węgier i Austrii podpisał deklarację wsparcia tego projektu. Oprócz tego podstawowego problemu – coraz większym zagrożeniem dla takiego projektu są apetyty krajów tranzytowych, głównie Turcji, która w 1987 roku nie zużywała prawie nic gazu, dzisiaj zużywa go dwa razy więcej niż Polska.


6. Los także sprzyjał rosyjskim staraniom. Ostatnie wydarzenia potwierdziły wizerunek

Rosji jako stabilnego i bezpiecznego dostawcy do Europy. Odcięcie dostaw gazu przez Turkmenię Iranowi, spowodowało zmniejszeni dostaw z Iranu do Turcji, Turcja z kolei ograniczyła dostawy do Grecji. Z pomocą w postaci dodatkowych dostaw gazu pospieszył... Gazprom. Pokazuje to europejskim konsumentom, jak niepewne jest bezpieczeństwo dostaw z rejonu kaspijskiego i Iranu. Z drugiej strony żądania Ukrainy podniesienia taryf przesyłowych ponad pięciokrotnie uświadamia Europie, jakim wciąż problemem są kraje tranzytowe. Dlatego atrakcyjność rosyjskiego projektu rośnie, jak i przeświadczenie o wiarygodności Gazpromu jako dostawcy.
7. Budowa tego rurociągu osłabi pozycję i siłę negocjacyjną Turcji, która jako pierwsza weszła w porozumienie z Rosją, umożliwiając jej ominięcie Ukrainy i Białorusi jako krajów tranzytowych w eksporcie gazu. Projekt „Blue Stream” (koszt – 3,2 mld $) zakończył się sukcesem, jednak twarda pozycja Turcji w negocjacjach spowodowała, że rurociąg nie jest w pełni wykorzystany.

8. Na koniec kilka słów o Polsce. Domknięcie rosyjskiej strategii poprowadzenia rurociągów wprost do konsumentów w Europie, z pominięciem niepewnych krajów tranzytowych (w tym Polski) przesądza, że straciliśmy ogromną szansę wykorzystania swojego położenia geograficznego i odgrywania roli liczącego się kraju tranzytowego. Gdy była taka możliwość, postawiliśmy wyżej od naszych interesów - obronę pozycji Ukrainy. To ogromna strata - tak gospodarcza jak i obniżenie bezpieczeństwa energetycznego. Im, bowiem więcej rosyjskiego gazu płynęłoby przez Polskę, tym bylibyśmy bardziej bezpieczni i bardziej zasobni.

Teraz trzeba myśleć o nowych możliwościach, które może przynieść rozwój wypadków. Za trzy lata tuż koło polskiej granicy pojawi się 27 mld m3 gazu. To dwa razy więcej niż Polska konsumuje. Z drugiej strony popyt w Europie nie rośnie tak szybko, jak się spodziewano. To niesie i zagrożenia i szanse dla Polski. Od naszej sprawności zależy, czy odniesiemy korzyści (oby tak było), czy doświadczymy porażki (jak niestety było dotychczas). Poprawa bezpieczeństwa energetycznego była jednym z najważniejszych celów trzydniowej (04-06.02) wizyty prezydenta Bułgarii Gieorgija Pyrwanowa w Moskwie. Miała ona na celu niedopuszczenie do powtórzenia się sytuacji ze stycznia, kiedy to ten kraj pozbawiony został dostaw rosyjskiego gazu na 15 dni.
REKLAMA
Bułgarski prezydent spotkał się m.in. ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Dimitriejem Miedwiediewem, który przedstawił dwa sposoby pozwalające, według niego, na zapobieżenie przerwom w dostawach gazu. Miało by to być powstanie międzynarodowego mechanizmu zapobiegającego takim sytuacjom oraz dywersyfikacja tras przepływu tego surowca w Europie.
Pyrwanow przy okazji promocji swojej książki, zdradził również, iż sposobem na poprawę bezpieczeństwa energetycznego jego kraju ma być budowa elektrowni atomowej w mieście Belene. Według niego doprowadzi to do sytuacji, w której Bułgaria będzie produkował 50 proc energii elektryncznej w rejonie i stanie się w ten sposób centrum energetycznyn na Bałkanach.
Doniesienia themoscowtimes.com wskazują, że Bułgaria podejmuje również starania by uzyskać odszkodowanie za przerwy w dostawach gazu. Według tej samej gazety Gazprom przed dwoma tygodniami otrzymał od władz tego kraju list ze wskazaniem w jaki sposób kompensacja miała by się dokonać. Przedstawić miano 3 sposoby: wpłatę odpowiedniej sumy pieniędzy, dostawy tańszego gazu lub dostęp do rosyjskiej sieci gazociągów, by transportować gaz z krajów trzecich po obniżonej cenie.
9.Chronologia rokowań w projekcie Burgas-Aleksandropolis.
Trasa ropociągu Burgas-Aleksandrupolis będzie miała długość 280 km, z których 150 będzie na terytorium Bułgarii. Przewiduje sie żeby trasa przechodziła przez kilka miejscowości w Bułgarii: Kameno, Burgas, Sredec, Boljarowo, Elchowo, Topolowgrad, Swilengrad. Końcowy punkt nagranicy Bulgarski-Greckiej jest miedzy Generalowo i Kapitan Andreewo. Ogólna wartość Bułgarskiego udziału ropociągu ocenia sie na 227 mln euro, a ogólna wartość projektu - 700 mln $. Ropociąg będzie miał początkowy debet 35 mln ton ropy rocznie, z możliwością wzrostu do 50 mln ton ropy rocznie.
Rozmowy o projekcie ciągnęli sie powyżej 10 lat.
W lipcu 1994 r. Grecja rozpoczyna rozmowy z Bułgaria i Rosja o budowie ropociągu Burgas-Aleksandrupolis, ale podpisanie wstrzymuje sie z powodu sporów miedzy Sofia i Atena o udział każdej ze stron w budowie urządzenia. Przy starcie projektu udział Bułgarii wynosi 5%, a w 1990 roku został zmieniony na 20%. Bułgaria nalega na to żeby jej udział był 25%, ponieważ trasa przez jej terytorium jest 2 razy dłuższa od greckiej, ale Grecja uważa ze trzeba wrócić wczesnieumuwiony 5% udział.
15 czerwca 1995 r. W Moskwie na spotkaniu ekspertów z Bułgarii, Grecji, Rosji został podpisany memorandum o budowie ropociągu Burgas-Aleksandrupolis.
5 grudnia 1997 01 r. na spotkaniu ekspertów w Sofii trzy kraje ostatecznie podpisują memorandum o współpracy technicznej. Bułgarska strona przedstawia utwierdzona przez rade ekspertów trasę ropociągu przez jej terytorium. Cześć liniowa urządzenia obejmuje 166 km i przechodzi przez terytorium 7 gmin od morza do granicy z Grecja. Punkt początkowy i zbiorniki przyjęcia surowca przewiduje sie pomieścić w rejonie Burgaskiego portu ropowego, a punkt końcowy będzie około Bulgarsko-Greckiej w rejonie gminy Swilengrad miedzy wioskami Generalowo i Kapitan Andreewo.
Na początku 1998 r. sa organizowane 2 struktury - grupa ekspertow i komitet techniczny dla nadzoru projektowania. W komitet wchodzi po trzech przedstawicieli z Bulgarii, Grecji, Rosji. W maju jest określony szereg kompanii, które zaświadczyli interes do udziału w projekcie.
W maju 1999 r. Grecki minister rozwoju i zastępca ministrem energetyki Rosji podpisują porozumienie o utworzenia kompanii "Transbolkan Oil, Pipeline” która miała wybudować ropociąg.
W czerwcu 1999 r. Nikos Grigoriadis, przedstawiany jako "duchowy ojciec" projektu, w wywiadzie w greckim czasopiśmie ogłasza ze Bułgaria dostanie 10% z akcji przyszłej spółki "Transbolkan Oil Pipeline" dla wybudowania ropociągu, Rosja - 50%, konsorcjum "Lacis" - 17%, "Kopeluzos" - 13%, a pozostałe 20% będą podzielone miedzy Bułgaria a Grecja. Grigoriadis oskarża Bułgarie ze odnosi sie z rezerwami do ropociągu i odkłada jego wybudowanie.
W listopadzie 2000 r. zostało uzgodnione ze Bułgaria przyspieszy prace o zakończeniu dwóch granicznych punktów kontroli po projekcie Burgas-Aleksandrupolis i o utworzeniu kompanii "Transbolkan Oil Pipeline".
W lipcu 2001 r. na wizycie w Moskwie greckiego premiera ropociąg jest wśród akcentów rozmów. Prezydent Putin podkreśla ze ropociąg ma strategiczne znaczenie dla Rosji i nalega na szybka i efektywna realizacje projektu.
W sierpniu 2001 rząd Rosyjski potwierdza projekt umowy o współpracy miedzy Rosja Bułgaria a Grecja w wybudowie ropociągu. W styczniu 2002 przedstawiciele trzech państw podpisują w Moskwie memorandum o porozumieniu politycznym w związku z wybudowaniem ropociągu Burgas-Aleksandrupolis. W czerwcu 2002 r. zostało zakończone badania i jest ustalone ze urządzenie będzie o długości 290 km i koszty wyniosą 630 mln euro.
W listopadzie 2002 r. podczas wizyty prezesa Bułgarii Simeon Sakskoburggotski w Grecji została przyjęta decyzja polityczna o równym udziale w projekcie Bułgarii, Grecji, Rosji. W styczniu 2003 r. w Atynie został podpisany memorandum trszechstronny o wybudowie ropociągu. Memorandum ten daje prawo równego udziału każdej s trzech stron i określa ze każde państwo może samo określać firmy, które będą uczesniczyc z jego strony w projekcie. Dokument ten został podpisany przez Bułgarie i Grecje, ale Rosja odmawia podpisania.
W listopadzie 2004 r. staje sie wiadomo ze Rosja przemyślą wybudowę ropociągu przez Turcje, który zamieniłby projekt trasy burgas-Aleksandrupolis. Idea ta należy do prezydenta Rosyjskiej kompanii państwowej "Transneft " Semjon Wajnsztok. Kilka dni później w atynie na spotkaniu ekspertów z Bułgarii, Rosji, Grecji zostało umówione zrealizować projekt bez kwot dla oddzielnych państw i na podstawie inicjatywy prywatnej i zasad państwowych. Przewiduje sie przyciągnąć duże kompanie ropowe i spółki inwestycyjne.
W kwietniu 2005 r. w Sofii ministra trzech państw podpisują memorandum o wybudowie urządzenia w obecności prezesa Bułgarii S. Sakskoburgotskiego. Prezes Grecji Kostas Karamanlis określa jako historyczny podpisany w Sofii memorandum o wybudowie ropociągu Burgas-Aleksandrupolis. "To jest porozumienie historyczne, które odnajmuje koniec nieroztrzygnietego od 13 lat zagadnienia i buduje podstawę obiektu o dużym ekonomicznym i energijnym znaczeniu nie tylko dla stron uczesniczancych w nim, ale i dla całego regionu, dodaje Karamanlis."
W maju 2005 r. na posiedzeniu trzystronnego komitetu został podpisany protokół, który daje 6 - miesięczny termin dla kompanii uczestniczących w projekcie żeby przygotowali procedury do realizacji międzynarodowej projektnej kompanii przy konkretnym rozdzieleniu udziałów.
W maju 2006 r. bułgarski rząd decyduje przerwać udział państwa w kapitale "Transbolkan Oil Pipeline Bułgaria" SA Sofia. Przyczyna temu jest ze żaden z akcionerow w spółki nie ma doświadczenia wykonaniu dużych międzynarodowych projektów i spółka ta nie może pełnić role przedstawiciela bułgarskiej strony w fazie inwestycyjnej projektu "Burgas-Aleksandrupolis" i w międzynarodowej kompanii projektowej, która ma powstać. Informacja ta powoduje zaniepokojenie i powoduje szybka reakcje ze strony Grecji. Grecki minister spraw zewnętrznych domaga się sie wyjaśnień ze strony swojego bułgarskiego kolegi, który ze swojej strony zapewnia ze interes rządu Bułgarii do tego projektu jest nieodmienny i ze to jest zagadnienie wewnętrzne, które będzie roztrzygniete niezwłocznie.
W czerwcu 2006 r. decyzja rządowa jest ogłoszone, ze "Proektna Kompania Neftoprowod Burgas-Aleksandrupolis - Bg" SA będzie prezentowała Bułgarie w Międzynarodowej projektowej kompanii, która miała powstać dla realizacji ropociągu Burgas-Aleksandrupolis. Ta kompania będzie uczestniczyła jako akcjonariusz w międzynarodowej kompanii z udziałem nie mniejszym niz 24,5% i prawo głosu przy podjęciu wszystkich ważnych decyzji. Będzie decydowała o udziale bułgarskich kompanii w projektowaniu i budownictwie ropociągu, w jego działaniu i w transporcie ropy w czarnym morzu i do końcowych odbiorców.
W tego samego miesiąca zostaje umówione w Moskwie finansowe, techniczne, handlowe, prawne i podatkowe zagadnienia, związane z realizacja ropociągu. W rozmowach biorą udział przedstawiciele firm prezentujących trzy kraje realizacji projektu. Ze strony rosyjskiej - "Gazprom", TNK-BP i "Gazpromneft", z greckiej - konsorcjum "Traki", w którym uczesnicza "Chelenik petroleum" i spółki "Kopeluzu", z bułgarskiej -"Proektna Kompania Neftoprowod Burgas-Aleksandrupolis - Bg" - SA.
We wrześniu 2006 r. w Atenach odbywa się spotkanie prezydentów Bułgarii i Rosji i greckiego prezesa. Została przyjęta deklaracja, która wyraża wole polityczna trzech krajów podpisać umowę do końca roku o wybudowie ropociągu i utworzyć międzynarodową kompanie dla nowego projektu. Ważne zagadnienia, które miały być sprecyzowane sa nałogi tranzytowe i podział własności. Rosja nalega na utrzymanie pakietu kontrolowego, a Bułgaria i Grecja chcą dostać po 24,5%.
W listopadzie 2006 r. podczas wizyty ministra rozwoju regionalnego Grecji w Sofii ze strony obu państw jest wyrażona wola opracować swoje warianty porozumienia, jeżeli w blizajszym czasie nie dostaną propozycje Rosji o zawarciu porozumienia o budowie ropociągu. Miesiąc później minister spraw zagranicznych Bułgarii jest z wizytą w Moskwie na spotkaniu z jego kolegą rosyjskim zostało uzgodnione, że Bułgaria i Rosja zrobiła wszystko, co jest w ich możliwościach żeby zostało podpisane porozumienie o budowie ropociągu w najbliższym czasie.
W lutym 2007 r. podczas swojej rocznej konferencji prasowej rosyjski prezydent Władimir Putin stawia warunki Grecji i Bułgarii w najbliższym czasie dając do porozumienia odnośnie ropociągu "Burgas-Aleksandrupolis". Putin podkreśla, że Rosja popiera projekt, już określiła swoje propozycje odnośnie jego i uważa, że dla odbiorców rosyjskiej ropy w Europie to jest bardzo ważny projekt. Rosyjski prezydent uzupełnia że, jeżeli greccy i bułgarscy partnerzy nie dojdą do porozumienia to Rosja będzie zmuszona powiększyć swoje możliwości transportowe przez terytorium innych krajów. Putin wyraża opinie że, ponieważ Grecja i Bułgaria są członkami UE, Unia powinna być zainteresowana wykonaniem tego projektu. Zamiast tego Putin uważa ze Bułgaria i Grecja zwlekają, co nie jest w ich interesie. Putin nie wyklucza i najbardziej pesymistycznego scenariusza - ropociąg może zostać niezbudowanym, a Bułgaria i Grecja mogą utracić możliwość stać się krajami tranzytowymi dla rosyjskich surowców. Tylko tydzień później Bułgaria, Rosja i Grecja potwierdzają w Burgasie trójstronne porozumienie o współpracy w budowie i eksploatacji ropociągu Burgas-Aleksandroupolis.
W marcu 2007 r. Bułgaria, Rosja i Grecja podpisują w Atenach porozumienie o budowie ropociągu, który będzie transportował ropę od Kaspijskiego regionu przez Morze Czarne do greckiego miasta Aleksandropolis. Ceremonia oficjalna odbywa sie w obecności rosyjskiego prezydenta Władimira Putina, greckiego prezesa Konstantinosa Karamanlisa i bułgarskiego prezesa Sergeja Staniszewa. Umówione zostało, że praca międzynarodowej kompanii projektowej celem wybudowania ropociągu zacznie się na początku 2008 r. i będzie zakończona do 2011 r. W maju 2007 r. rosyjski parlament ratyfikuje porozumienie, a również i bułgarski.
W grudniu 2007 r. w Moskwie zostało podpisane porozumienie miedzy Bułgarią, a Grecją o utworzenia międzynarodowej projektnej kompanii, która ma być rejestrowana w Holandii. W styczniu 2008 r. przedstawiciele kompanii projektowej "Burgas-Aleksandrupolis Bułgaria", rosyjskiego Konsorcjum Rurociągowego i greckiego "Helenik Petroleum" i "Traki" w Atenach podpisują umowę o zakładaniu międzynarodowej kompanii projektowej, który został podpisany oficjalnie przy wizycie Władimira Putina w Bułgarii 17 i 18 stycznia 2008 r. Ta kompania została zarejestrowana 6 lutego 2008 r. w Amsterdamie, Holandii. Nazywa się "Trans Bolkan Pipeline Bg"
Projekt gazociągu z Rosji przez Morze Czarne do Bułgarii i dalej do Europy Środkowej (Węgier i Austrii) i Południowej (b. Jugosławii i Włoch) trasą jeszcze nie ustaloną. Przepustowość - 30 mld m3 rocznie. Odcinek morski długości 900 km ma zbudować spółka Gazpromu z włoskim koncernem Eni. Studium wykonalności i opłacalności South Stream ma być opracowane do końca 2008 roku. Wstępnie szacowane koszty projektu - ok. 10 mld USD.
Celem tej inwestycji jest dywersyfikacja szlaków eksportu rosyjskiego gazu do UE i torpedowanie konkurencyjnych (omijających Rosję) planów gazociągowych. South Stream miałby dostarczyć rosyjski gaz na rynki potencjalnych odbiorców kaspijskiego gazu z Nabucco. Projekt gazociągu z Turcji do Austrii (przez Bułgarię, Rumunię i Węgry) o długości 3400 km i przepustowości 30 mld m3 rocznie. Z Austrii gaz byłby transportowany do Europy Środkowej i Zachodniej. Wyniki podsumowanego wiosną 2005 roku studium wykonalności i opłacalności Nabucco były pozytywne. Koszt projektu (szacowany na ok. 4,6 mld euro) byłby częściowo finansowany przez UE. Nowa magistrala gazowa jest obliczona na zmniejszenie zależności Europy od gazu rosyjskiego. Surowiec dla Nabucco miałby pochodzić z państw Azji Centralnej. Prowadzone są także w tej sprawie rozmowy z innymi producentami gazu - Iranem, Azerbejdżanem, Syrią i Egiptem. Mimo znacznie bardziej zaawansowanych przygotowań formalnych projektu europejskiego (w porównaniu z rosyjskim) Nabucco wydaje się projektem mało realnym. Poważnym problemem jest brak surowca dla zapełnienia tej trasy. 10.Zakończenie – bezpieczeństwo Bułgarii, a stosunki polityczne, gospodarcze i narodowościowe w „kotle bałkańskim.”
Parlament w Sofii przyjął 11 października 2007 roku w pierwszym czytaniu ustawę o powołaniu Agencji Bezpieczeństwa Narodowego. "Bułgarskie FBI", tworzone po aferach korupcyjnych, ma połączyć kontrwywiad cywilny i wojskowy oraz wywiad finansowy.
Agencję powołano na wniosek premiera Sergeja Staniszewa po serii skandali korupcyjnych w kręgu rządzącej koalicji i władz sądowniczych, które w maju doprowadziły do dymisji ministrów sprawiedliwości, gospodarki i energetyki oraz kilku wiceministrów.
Nowa agencja połączy struktury, działające obecnie w trzech resortach: spraw wewnętrznych, obrony i finansów.
Celem jej utworzenia jest - jak zapisano w ustawie - "zwalczanie form i praktyk przestępczości zorganizowanej i korupcji, które stają zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego".
Autorzy projektu podkreślili, że ważnym jej celem ma być zwalczanie korupcji na wysokich szczeblach władzy, za co w kraju nie wydano ani jednego wyroku skazującego.
Powołanie agencji ma stać się ważnym sygnałem dla Unii Europejskiej, że Bułgaria odnosi się poważnie do krytyk ze strony Brukseli o niedostatecznym postępie w walce z korupcją i przestępczością (mimo to w ostatnim okresie UE odebrała Bułgarii 200milionów Euro właśnie ze względów korupcyjnych).
Agencja będzie prowadzić dochodzenia i będzie miała prawo do śledzenia osób podejrzanych o stwarzanie zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego, do wykorzystywania technicznych środków obserwacji i podsłuchu. Wszyscy przyszli pracownicy nowej struktury powinni mieć certyfikat o dostępie do tajnej informacji.
Centroprawicowa opozycja sprzeciwiła się powołaniu agencji w obawie, że może się ona stać instrumentem politycznym w rękach rządzących.240-miejscowy parlament przyjął ustawę 129 głosami, przy dwóch przeciw i jednym wstrzymującym się. Opozycja nie wzięła udział w głosowaniu, gdyż opuściła salę posiedzeń na znak protestu przeciw środkom bezpieczeństwa podjętym w stolicy przez policję w związku z zapowiedzianym na czwartek ogólnonarodowym protestem nauczycieli.

W piątek ,, 21 III 2008 ,, parlament Bułgarii ratyfikował Traktat Reformujący. Tym samym Bułgaria stała się 6 państwem, które przyjęło Traktat. Piątkowe posiedzenie parlamentu miało bardzo uroczysta formę. Obecny był prezydent Georgi Pyrwanow oraz przedstawiciele dyplomatyczni innych krajów mających swoje ambasady w Sofii. Przyjęcie traktatu było przesądzone już przed głosowaniem. Za ratyfikację głosowało 195 posłów, przeciw było tylko 15. Spośród posłów, którzy sprzeciwili się przyjęciu Traktatu 10 było z nacjonalistycznej partii „ Ataka” , poparło ich 5 posłów niezależnych. „ Traktat Lizboński jest finałem długotrwałego i trudnego procesu, jego sukces jest ważny dla przyszłości Europy” – powiedział premier Sergej Staniszew, podkreślając jednocześnie, że Bułgaria uczestniczyła w pracach nad jego powstaniem nie będąc jeszcze członkiem UE. Dodał też, że „ Traktat stał się krokiem do przodu w unowocześnieniu europejskich instytucji i gwarantowaniu podstawowych praw obywateli unijnych”. Innego zdania jest Wolen Siderow, lider partii Ataka, który powiedział, że Bułgaria w UE po przyjęciu Traktatu Lizbońskiego stanie się prowincją, która straciła swoją suwerenność. Siderow był zwolennikiem rozpisania referendum w sprawie przyjęcia traktatu, ale żadna partia nie poparła jego pomysłu. Bułgaria ratyfikowała Traktat jako szósty kraj UE, po Francji, Rumunii, Malcie, Słowenii i Węgrzech. Kandydatura byłego premiera Bułgarii, Simeona Sakskoburggotskiego, na stanowisko pierwszego „prezydenta” UE, była przedmiotem nieformalnych rozmów unijnych liderów. Informacje podał do wiadomości bułgarski minister ds.. UE, Gergana Grancharova. Simeon Saxe-Coburg-Gotha był ostatnim carem Bułgarii, panował w latach 1943-1946. Jednocześnie był też pierwszym w historii państw Europy Wschodniej monarchą obalonym przez reżim komunistyczny, który sprawował urząd premiera republiki i politolog. Założyciel i od 2001 roku lider Narodowego Ruchu, nieoficjalnie zwanego prezydentem UE, wprowadza Traktat Lizboński, podpisany 13 grudnia 2007 roku. Wraz z jego wejściem w życie po ratyfikacji w każdym z 27 państw członkowskich ( z załażenia 1 stycznia 2009 roku) ma zostać wybrany na dwuipółletnią kadencję prezydent Unii, którego zakres obowiązków i uprawnień nie jest jeszcze ustalony. Tymczasem trwają nieoficjalne debaty na temat ewentualnych kandydatur. Do tej pory na to stanowisko proponowano m.in. Tony’ego Blaira.

W przestrzeni energetycznej na świecie prym wiodą oczywiście USA, które zaangażowały do „ walki „ takie potęgi rynku paliwowym jak: Uncol, Exxon, Enron, amoco, Mobil Oil, Nimir Oil, Delta Oil, Turkish Petroleum Company oraz multimilionerów saudyjskich ( Al.-alamoudi, Bin Mahfouz, Salm ibn Ladem – brat Oamy ). Powszechnie znane jest wyrażenie seven sisters, które oznacza, iż w rzeczywistości rynkiem wydobywczym surowców energetycznych rządzi siedem najważniejszych koncernów – ExxonMobil, Schell, BP, ChevronTexaco, Total, ENI oraz ConoocoPhilips. To one kreują politykę i gospiodarkę na świecie. Peter D. Scott – BBC News podał, , że Albania, Bułgaria i Macedonia wyraziły zgodę na budowę rurociągu za 1,2 mld USD, który ma przebiegać na południe od nowej bazy USA w Kosowie. Rozchodzi się o południowo europejskie przedłużanie naftociągu znad Morza Kaspijskiego lub ze Środkowego Wschodu. Tym samym interwencja NATO w Serbii w 1999 roku była „ na rękę „ USA. Dzięki temu państwo rozbito, wyolbrzymiono znaczenie Kosowa i Macedonii. Związek cen ropy z militarnym zaangażowaniem USA dostrzegają także amerykańscy analitycy wydarzeń politycznych i gospodarczych. Chip Cummins pisał w Wall Steet Journal: W miarę jak wzmaga się zagrożenie pól naftowych, coraz więcej żołnierzy USA musi ich bronić. Okręty marynarki wojennej i straży wybrzeży USA wzmacnia obecność w Zatoce Perskiej i przygotowują się do służby tam na długa metę. Ze względu na rosnące potrzeby rynku energetycznego oraz globalny kryzys paliwowy, Unia Europejska popiera przedsięwzięcia mające na celu dostawy surowców i energii z Rosji. W ślad za państwami skandynawskimi zamierzają pójść również firmy niemieckie, francuskie, belgijskie, włoskie, hiszpańskie itd. W Europie Zachodniej istnieje bowiem przekonanie, że tylko Rosja może zaspokoić rosnący apetyt na energię. Dlatego też Zachód chce od niej energii, a nie demokracji. Rosja, jak i USA wprowadza pełną parą politykę imperialną. Z tym, że Rosja uwielbia stosować mechanizmy zakręcenia i okręcania kurków, a USA - mechanizmy militarne oraz biznesowe. Każdy z tych graczy ściera się w bitwie o Azję Centralną i Kaukaz. Rosjanie wiedza, że jeżeli oddadzą pole amerykanom będzie się to wiązało z zamykaniem pierścienia wokół Rosji. Dlatego też podejmują takie działania, aby na swój sposób uzależnić państwa tych regionów od siebie. Możemy powiedzieć że jesteśmy świadkami „ energetycznej ''zimnej wojny” pomiędzy Rosją, USA i Chinami. Ten, kto dobiegnie pierwszy do mety, zdobędzie bezcenne trofeum w postaci zasobów energetycznych, które przekładają się na życie każdego zwykłego obywatela. Zapewne będziemy obserwatorami wielu mniejszych/większych konfliktów zbrojnych lub politycznych wywołanych przez ww. drapieżników. W całej tej scenerii musi odnaleźć się Bułgaria, która jak okazuje się ma bardzo znaczące położenie geopolityczne i potrafi umiejętnie wykorzystać błędy innych. Oczywistym jest tez, że Rosja będzie chciała na tym ugrać swoje poprzez ich dostęp do infrastruktury europejskiej. Ale bez złudzeń- Rosja już to robi, np. we Włoszech czy Austrii. Jedna rzecz nie ulega wątpliwości: era taniej ropy naftowej dobiegła końca. Oby nie spełniła się wizja pewnego Araba, który rzekł: Mój ojciec jeździł na wielbłądzie. Ja jeżdżę samochodem. Mój syn lata odrzutowcem. Jego syn będzie jeździł na wielbłądzie. W bałkańskiej rywalizacji bardzo znaczące jest zlokalizowanie sił militarnych USA. Wiceszef sztabu bułgarskiej armii, generał pułkownik Pehlivanov oraz zastępca dowódcy amerykańskich sił zbrojnych w Europie Wiceadmirał Richard K. Gallagher podpisali (28.02.2008 roku) szereg porozumień dotyczących problemów związanych ze stacjonowaniem wojsk amerykańskich w Bułgarii. Wśród jedenastu umów znalazły się m.in. dotyczące wprowadzenia w życie porozumień, zarządzania nieruchomościami, procedurami rozpatrywania skarg przeciwko siłom zbrojnym USA stacjonującym w Bułgarii, zatrudnienia lokalnej siły roboczej, ochrony środowiska oraz jurysdykcji karnej nad siłami USA. Przy podpisywaniu dokumentów padały wypowiedzi podkreślające poprawę wzajemnych relacji. Galagher zwrócił uwagę że stosunki bułgarsko-amerykańskie rozwijają się z sukcesem w wielu sferach, m.in. politycznej, ekonomicznej, oraz kulturalne. Tymczasowy bułgarski Minister Obrony Wesselin Bliznakov powiedział, że podpisane porozumienia przyczynią się do modernizacji bułgarskich sił zbrojnych. Premier Bułgarii Sergei Staniszew, stwierdził, że wysoce docenia rozwój bułgarsko- amerykańskiej współpracy w zakresie obrony. Zaznaczył również, że wzajemne relacje rozwijają się też w innych sferach. Porozumienia te są uzupełnieniem zawartej 26 kwietnia 2006 roku umowy pozwalającej USA na rozmieszczenie na terytorium Bułgarii swoich wojsk w bazie powietrznej w Bezmer, ośrodku treningowym w miejscowości Novo Selo oraz lotnisku w Graf Ignatievo. Pozwala ono władzom USA na wykorzystanie swoich wojsk stacjonujących w Bułgarii w krajach trzecich, jedynie po uprzedniej konsultacji z władzami w Sofii. Porozumienia otwierają ostatecznie drogę władzom USA do rozlokowania swoich sił na terenie Bułgarii. Przewiduje się, iż nastąpi to w październiku 2008 roku., po bułgarsko – amerykańskich manewrach w ośrodku w Nowym Sele. Rozlokowanie amerykańskich wojsk na obszarze Bułgarii, jest częścią strategii Waszyngtonu zakładającej likwidację dużych baz w Europie Zachodniej będących pozostałością zimnej wojny i tworzenia mniejszych m.in. w krajach postkomunistycznych, pozwalających na interwencję militarną w zapalnych punktach globu. W swojej polityce zagranicznej Bułgaria wykorzystuje wszystkie dostępne jej możliwości, aby umocnić swoją pozycje na Bałkanach, zwiększyć bezpieczeństwo narodowe we wszystkich wymiarach, ze szczególnym zwróceniem uwagi na bezpieczeństwo militarne, gospodarcze, w tym energetyczne. Aby właściwie monitorować występujące zmiany Bułgaria rozbudowuje swoje służby specjalne. Parlament w Sofii przyjął 11 października 2007 roku w pierwszym czytaniu ustawę o powołaniu Agencji Bezpieczeństwa Narodowego. „ Bułgarskie FBI” tworzone po aferach korupcyjnych , ma połączyć kontrwywiad cywilny i wojskowy oraz wywiad finansowy. Agencję powołano na wniosek premiera Sergeja Staniszewa po serii skandali korupcyjnych w kręgu rządzącej koalicji i władz sądowniczych, które w maju doprowadziły do dymisji ministrów sprawiedliwości, gospodarki i energetyki oraz kilku wiceministrów. Nowa agencja połączy struktury, działające obecnie w trzech resortach: spaw wewnętrznych, obrony i finansów. Celem jej utworzenia jest – jak zapisano w ustawie „ zwalczanie form i praktyk przestępczości zorganizowanej i korupcji, które stają się zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego”. Autorzy projektu podkreślili, że ważnym jej celem ma być zwalczanie korupcji na wysokich szczeblach władzy. Powołanie agencji ma stać się ważnym sygnałem dla UE, że Bułgaria odnosi się poważnie do krytyk ze strony Brukseli o niedostatecznym postępie w walce z korupcją i przestępczością. Agencja będzie prowadzić dochodzenia i będzie miała prawo śledzenia osób podejrzanych o stwarzanie zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego, do wykorzystania technicznych środków obserwacji i posłuchu. Wszyscy pracownicy nowej struktury powinni mieć certyfikat o dostępie do takiej informacji. Centroprawicowa opozycja sprzeciwiła się powołaniu agencji w obawie, że może się ona stać instrumentem politycznym w rękach rządzących. 240-osobowy parlament przyjął ustawę 129 głosami, przy dwóch przeciw i jednym wstrzymującym się. Opozycja nie wzięła udziału w głosowaniu.

Źródła :

1. Александров, Евг., Международните отношения през ХХ век, сп Международни отношения, бр1 2000
Aleksandrow Ewg. Miedzynarodowe stosunki w XX wieku , cz. Mezdunarodni otnoszenija N 1 , 2000

2. Баева, И., България и Източна Европа, С., 2001.
Baewa, I., Bulgaria i Europa Wschodnia, Sofia, 2001.

3. Бараков, Ст., Тази жива рана - Балканите, С., 1994.
Barakow,St.,Ta zywa rana - Balkany, Sofia , 1994


4. Ганчев, П., Дм. Димитров, Бъдещето на европа, С., 2004.
Ganczew,P.,Dm. Dimitrow, Przyszlosc Europy, S.,2004.

5. Димитров, Г., Г. Йотов, Зл. Тръпков, Външна политика на България 1990 - 1997 г., сп. международни отношения, бр 4, 1998.
Dimitrow,G.,G.Jotow, Polityka zewnetrzna Bulgaria 1990-1997r., cz.Mezdunarodni otnoszenija, N4,1998

6. Пантев, А.., Граници и идентичности на Балканите в историческа ретроспекция, сп Международни отношения, бр. 4, 1999.
Pantew, A., Granicy iidentycznosci na Balkanach w retrospekcji historycznej, cz.Mezdunarodni otnoszenija, N 4, 1999

7. Попов, Л., Общуване с Гърция, сп. Международни отношения, бр 1, 1999.
Popow, L., Stosunki z Grecja, cz. Mezdunarodni otnoszenija, N 1.1999

8. Савов, Е., България и Европейският съюз, сп Международни отношения, кн. 5, 2000.
Sawow, E., Bulgaria i UE, cz. Mezdunarodni otnoszenija, N 5, 2000
9. Среща на министрите на външните работи на страните от Югоизточна Европа, София 6-7 юли 1996 г., сп Международни отношения, бр. 4, 1996
Spotkanie ministrow spraw zewnetrznych panstw Europy Wschodniej, Sofia 6-7 lipca 1996r., cz. Mezdunarodni otnoszenija, N 4,1996

10. Европа лекува стари вражди между България и Румъния -Албена Шкодрова и Мариан Кириак - www.mediapool.bg.
Europa leczcy stare wrogosci miedzy Bulgaria i Rumunia - Albena Szkodrowa i Marian Kiriak - www.mediapoll.bg

11. Геополитическа интерпретация на съвременните българо-турски отношения - марин русев dem-pr.hit.bg
Geopolityczna interpretacja spolczesnych bulgarsko - tureckich stosunkow. -Marin Rusew dem-pr.hit.bg.

12. България по пътя към Европа, Агенция за икономическо програмиране и развитие
Bulgaria na drodze do Europy, Agencja analiz i prognoz gospodarczych.
www.aeaf.minfin.bg.

13. България и Македония - реалност без романтика www.segabg.com
Bulgaria i Macedonia - realnosc bez romantyki. www.segabg.com.
14. Дюлгерова, Н. Русия в глобализиращия се свят - В: Научен алманах. Глобализацията и новата роля на държавата. Варна, 2002, кн. 4, с.67-72
Djulgerowa, N Rosja w swiecie globalnym - Almanah naukowy. Globalizacja i nowa rola panstwa. Warna 2002 r. ks. 4, str. 67-72
15. Сергей Станишев: Проектът Бургас-Александруполис гарантира мястото на България на международната енергийна карта
Sergej Staniszew: Projekt Burgas - Aleksandrupolis gwarantuje miejsce Bulgarii na miedzynarodowej mapie energijnej. „http://www.government.bg” / 15.03.2007

16. Българо-турските отношения през последните години
Stosunki Bulgarsko-Tureckie w ostatnie lata.
yambol.government.bg/news/news170605b.htm

17. Българо-гръцки отношения и перспективи-Илко Шивачев
Bulgarsko-greckie stosunki i perspektywy-Ilko Sziwaczew.
http://www.euro2001.net/index.shtml?page=statia&file=issues/3_2004/stat_7.html

18. Македония в горещите прегръдки на България-Албена Шкодрова
Macedonia w goracych objeciach Bulgarii.-Albena Szkodrowa.
http://www.mediapool.bg/site/balkans/2005/01/24/01_240105ba.shtml

19.Хронология на преговорите по проекта "Бургас-Александруполис"
Chronologia negocjacii projektu Burgas-Aleksandrupolis.
http://infocenter.bnt.bg/content/view/full/2286

20.Участие на Република България в НАТО
Udzial Bulgarii w NATO
http://www.mfa.bg/bg/index.php?option=com_content&task=view&id=13726&Itemid=358

21.България - НАТО: хронология на по-важните събития
Bulgaria - NATO : chronologia wazniejszych wydarzen.
http://www.mfa.bg/bg/index.php?option=com_content&task=view&id=16106&Itemid=418




Internet - zrodla.

www.evroportal.bg
http://www.government.bg/
http://www.mfa.government.bg/
http://www.natoinfo.bg/
http://www.nato.int/science
http://www.mediapool.bg
http://www.capital.bg/
www.diplomatic-bg.com
www.monitor.bg
www.president.bg
www.parliament.bg
www.bta.bg
www.segabg.com
info@greekembassy-sofia.org
http://news.expert.bg/n155144/
http://212.122.160.99/old/bg/oficial_docs/Reports/publicdebat2001/doklad_MVnR.htm