niedziela, 26 października 2008

ASEAM.

Dyskusja o sposobach przeciwdziałania kryzysowi finansowemu zdominowała pierwszy dzień obrad szczytu Europa - Azja, który rozpoczął się dziś w Pekinie. Biorą w nim udział delegacje 27 państw członkowskich Unii oraz 16 krajów azjatyckich. Uczestnicząca w szczycie kanclerz Niemiec Angela Merkel zaapelowała o wypracowanie wspólnej, „globalnej odpowiedzi" na pogarszającą się sytuację na rynkach finansowych.W przemówieniu inaugurującym szczyt gospodarz spotkania prezydent Hu Jintao przyznał, że obecny kryzys może również zagrozić rozwojowi chińskiej gospodarki. Jak do tej pory, Chiny w nieznacznym stopniu odczuły negatywne skutki kryzysu finansowego na świecie. Podczas poprzedzającego szczyt Europa-Azja spotkania 10 państw członkowskich ASEM oraz Chin, Japonii i Korei Południowej zapadła decyzja o powołaniu wspólnego azjatyckiego funduszu antykryzysowego o wartości 80 mld USD. Z pieniędzy tych miałyby korzystać państwa azjatyckie, borykające się z utrzymaniem płynności finansowej. Unia Europejska chce aby Chiny, które mają największe na świecie rezerwy dewizowe, odegrały znaczącą rolę podczas zbliżającego się szczytu poświęconego sposobom wyjścia z kryzysu finansowego. Spotkanie, które pomóc ma określić kształt reform gospodarki w sferze globalnej organizowane jest z inicjatywy amerykańskiego prezydenta Georga W. Busha.

Brak komentarzy: