piątek, 18 czerwca 2010

Przerost zatrudnienia w skarbowości.

Ponad 3 tysiące stażystów pracuje w izbach i urzędach skarbowych - wynika z sondy "Dziennika Gazety Prawnej". Najwięcej stażystów - sześciuset - pracuje w województwie śląskim. W większości przypadków stażyści są kierowani do urzędów i izb przez urzędy pracy, które również wypłacają im wynagrodzenie w wysokości ok. 740 złotych na rękę. Stażyści zajmują się prostymi pracami biurowymi oraz wykonują czynności techniczne i pomocnicze, takie jak na przykład przygotowanie akt podatkowych do archiwum czy korespondencji do wysyłki. Z danych zebranych przez izby skarbowe wynika, że około 10 procent stażystów znajduje po zakończeniu stażu pracę w skarbówce. W trakcie ostatnich kilku lat w województwie śląskim pracę w urzędach skarbowych znalazło 200 stażystów. W polskim systemie nadzoru i kontroli skarbowej jest zatrudnionych ponad 55 tysięcy pracowników, a np. w USA prawie 10 razy większym systemie pracuje 90 tysięcy. I w tak przronięty polski system skarbowy jeszcze nie może sobie radzić że zatrudnia stażystów!!??? To jest nie normalne! Polski system skarbowoci powinien być odchudzony, a system prawny uproszczony, przejrzysty, czytelny, jasny bez idiotycznych kruczków prawnych i innych podstępnych działań jeżeli chcemy rozwijać przedsiębiorczoć i uzyskiwać wzrost dochodów budżetowych. Wzrost zatrudnienia w skarbowoci jest działaniem wprost przeciwnym i napewno nie przyczynia się do wzrostu dochodów budżetu , a jest przyczyną jego uszczuplania. Chaos prawny w systemie podatkowym jest główną przyczyną ograniczania działalnoci gospodarczej i spadku dochodów Państwa. Obecny kierunek działań systemu skarbowego jest wzorcem zaciągniętym z najgorszego okresu komuny, a jakie były tego cele i skutki można poczytać sobie na kartach historii.

Brak komentarzy: