';}
Przedstawiciele niemieckiej gospodarki opowiedzieli się za rozwijaniem współpracy z Rosją pomimo wywołanych konfliktem na Kaukazie napięć w relacjach Moskwy i Zachodu.
"Należy uczynić możliwie wszystko, by powstrzymać eskalację napięć" - oświadczył szef Komisji Wschodniej Gospodarki Niemieckiej Klaus Mangold, cytowany przez agencję dpa.Jego zdaniem Rosja i UE są od siebie wzajemnie uzależnione - podał, że 40 procent zużywanego w UE gazu i 30 procent ropy pochodzi z Rosji, ale z drugiej strony Rosja sprzedaje do Unii aż 90 procent swojej ropy i 70 procent gazu."Bezpieczeństwo energetyczne można osiągnąć tylko z Rosją, która jednocześnie potrzebuje dobrych relacji z Zachodem dla własnego rozwoju" - ocenił Mangold. To jest największa bzdura jaką ostatnio słyszałem. Są alternatywy!!! Doskonale wiemy, ze po rozpadzie bloku wschodniego NRF większość spóścizny po socjaliźmie zlikwidowali oprócz doskonałych kontaktów NRD-wskich działaczy z b. ZSRR. Ci działacze w obecnej sytuacji czują się zagrożeni i wypisuja z tego powodu powyższe bzdury. Gra idzie o to czy dopuścimy do rozwoju sytuacji do "nowej zimnej wojny", czy ją społeczność międzynarodowa zdoła zdusić w zarodku? Natomiast twierdzenie Mangolda - ze działania mające powstrzymać te niebezpieczne harce Rosji po przez np. usunięcie Rosji z grupy państw wysoko uprzemysłowionych G8 albo blokady rozmów w sprawie rosyjskiego członkostwa w WTO to tylko populizm jest kolejną bzdurą. Działanie takie jest sprawdzianem jednomyślności dla międzynarodowej społeczności i delikatnym ostzerzeniem dla Rosji. "Można przekonywać jedynie prowadząc rozmowy, a nie zrywając je" - ocenił Mangold.Również Niemiecka Izba Przemysłu i Handlu ostrzegła przed próbami izolowania Rosji, która jest najszybciej rozwijającym się rynkiem dla niemieckiego eksportu. "Z punktu widzenia gospodarki izolacja byłaby katastrofą" - ocenił cytowany przez media przedstawiciel organizacji Tobias Baumann.Poinformował, że jak dotąd nie ma informacji o zakłóceniach we wzajemnym handlu, konflikt nie wpłynął też negatywnie na obroty.Według Stowarzyszenia Handlu Zagranicznego (BGA) obecne napięcia w stosunkach z Moskwą nie powinny zaszkodzić współpracy handlowej na dłuższą metę. Rosja zdana jest na niemieckie know-how w procesie modernizacji gospodarki i infrastruktury, a jednocześnie jest dla Niemiec strategicznym dostawcą surowców energetycznych - zaznaczył rzecznik BGA. To jest przykład jak duże wpływy mają NRD-owscy działacze w układach gospodarczych Niemiec.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz