środa, 5 stycznia 2011

Protest Weterynarzy.

To jest nieprzyzwoite. Wydzieranie na siłę pieniędzy. należy zwrócić uwagę, że ostatecznie to nie rząd pokrywa te koszty tylko konsument i to obniża naszą konkurencyjnosć na innych rynkach. Pytanie czy 10 złotych za 15 minut pracy to mało. Praca prymitywna. A jak się do tego doda, że rolnik nie odstawia jednej sztuki tylko kilka albo kilkanacie jednorazowo i wystawienie hurtem odpowiedniej iloci swiadectw, które w rzeczywistosci prawie niczego nie gwarantują oprócz tego, że wystawiający nie wie o tym aby u danego rolnika była jakakolwiek choroba zwierzęca i wizualnie nie widzi żadnych oznak choroby. Jestem przeciwny ludzkiej głupocie, a ten protest jest oznaką nieprzemyslanej decyzji weterynarzy i mam nadzieje, że znajdzie się wsród nich przynajmniej grupa, która logicznie pomysli i poprosi kolegów by się nie wygłupiali z nowego roku.

Brak komentarzy: