niedziela, 12 grudnia 2010

Unia Europejska jako rynek zbytu dla chińskiej gospodarki.

W 2008 roku eksport stanowił 32,7% chińskiego PKB, zaś import – 25%, co daje 57,7% udziału handlu w chińskim PKB. Na przestrzeni ostatnich trzech lat eksport chińskich produktów systematycznie wzrasta, podobnie jak import. Obecnie obserwuje się jednakże rosnący deficyt w wymianie handlowej między stronami. Istnieją szacunki, wedle których deficyt ten powiększa się na niekorzyść strony europejskiej w tempie 17 mln euro na godzinę. W 2006 r. wartość importu z Chin przekroczyła nieznacznie wartość przywozu z USA, co uczyniło ChRL największym dostawcą towarów na unijny rynek. Udział chińskiego partnera zwiększył się niemal we wszystkich grupach towarowych. Państwa członkowskie UE najczęściej importują komputery i części komputerowe, telefony komórkowe, gry wideo, a także wyroby włókiennicze, obuwie i zabawki. Największymi odbiorcami towarów chińskich są Niemcy (ok. 1/5 wolumenu importu), Holandia, Wielka Brytania, Włochy i Francja. UE jest drugim po Stanach Zjednoczonych importerem chińskiej produkcji, szczególnie istotnym w chińskiej koncepcji świata wielobiegunowego dla utworzenia przeciwwagi wobec amerykańskiego unilateralizmu. W strukturze eksportu UE do Chin dominują towary inwestycyjne, w szczególności nowoczesne maszyny i urządzenia wykorzystywane do uruchomienia lub unowocześnienia produkcji. Innym ważnym źródłem są europejscy producenci oryginalnego sprzętu (OEM), którzy przenieśli swoje zakłady produkcyjne z Europy lub innego kraju do Chin, ze względu na niskie koszty produkcji, ale wciąż zaopatrują tych samych odbiorców. Twierdzi się, że ok. 50% wymiany handlowej między UE i Chinami stanowi import towarów wytworzonych przez przedsiębiorstwa z udziałem kapitału zagranicznego (w tym europejskie), które przeniosły część swojej działalności do Chin. Unia Europejska, pojmowana jako suma gospodarek 27 tworzących ją państw, jest już teraz liderem pod względem wielkości PKB. Według szacunków Banku Światowego ustępuje jedynie nieznacznie Stanom Zjednoczonym. W związku z tym, to nie tylko poszczególnym państwom europejskim, ale też całej Wspólnocie powinno zależeć na utrzymaniu swojej pozycji. Poszczególne państwa UE w ferworze walki o swoje partykularne interesy nie byłyby w stanie podejmować strategicznego partnerstwa ani negocjacji kwestii spornych, w obawie o ich wpływ na relacje handlowe. Dynamicznie rozwijające się gospodarki 27 krajów UE importują coraz więcej towarów i są jednocześnie zainteresowane zwiększeniem eksportu swoich produktów. Co istotne, UE postrzegana jest jako neutralny partner Chin, w przeciwieństwie np. do USA. Zależności między obiema gospodarkami i potencjalne korzyści ze współpracy skłoniły oba mocarstwa, już ponad 30 lat temu, do zacieśnienia wzajemnych więzów i ułatwienia przepływów handlowych. Pierwszą umowę handlową między Wspólnotami Europejskimi i Chinami podpisano na pięć lat, 3 kwietnia 1978 roku. Oficjalne stosunki Europejska Wspólnota Gospodarcza nawiązała z ChRL już wcześniej, bo w 1975 roku. Współpraca naukowo-techniczna nabrała od początku dużego znaczenia. Kolejnym ważnym krokiem w budowie wzajemnych relacji było podpisanie w roku 1984 Porozumienia o Współpracy Handlowej i Ekonomicznej. Układ gospodarczy, który wszedł w życie 1985r., przewidywał m.in. wprowadzenie klauzuli najwyższego uprzywilejowania w odniesieniu do ceł i innych opłat nakładanych na import i eksport między ChRL i WE, stworzenie przez stronę chińską korzystnych warunków dla importu produktów ze Wspólnoty, ułatwienie przepływu osób związanych z handlem oraz uzależnienie cen towarów i usług wyłącznie od mechanizmów wolnorynkowych. Strony wyraziły zainteresowanie rozwijaniem współpracy w przemyśle, rolnictwie, energetyce, transporcie, a także w zakresie ochrony środowiska i badań nad nowymi technologiami. Na podstawie Układu powołano do życia komitet, który zbiera się dwa razy do roku w celu rozwiązywania problemów wynikających ze stosowania postanowień. Składający się z zaledwie 18 artykułów dokument stanowi raczej zbiór deklaracji mających nakreślić ogólny kierunek rozwoju współpracy WE z Chinami niż kodeks postępowania w handlu między stronami. Państwom członkowskim pozostawiono swobodę w zakresie regulowania stosunków handlowych z ChRL w drodze dwustronnych porozumień, co umożliwia im prowadzenie indywidualnej polityki wobec tego państwa. Nieskoordynowane, a często wręcz sprzeczne działania poszczególnych państw członkowskich osłabiają pozycję Wspólnoty jako partnera handlowego . 5 lipca 1995 roku przyjęto dokument o nazwie: „Długookresowa Polityka Stosunków między Europą, a Chinami”. Ukoronowaniem wydarzeń było podpisanie 19 maja 2000 roku „Porozumienia Dwustronnego UE - Chiny w Sprawie Akcesji Chin do WTO.” W 1998 roku UE przekształciła przepisy antydumpingowe wobec gospodarek w trakcie procesu transformacji, co zniosło wiele ograniczeń ilościowych w stosunku do produktów chińskich. Szereg zmian, jakie dokonały się po stronie Wspólnoty i ChRL zachęcił obie strony do podjęcia negocjacji w sprawie nowego porozumienia handlowego. Negocjacje w sprawie Porozumienia o Partnerstwie i Współpracy (China-EU Partnership and Cooperation Agreement, PAC), które miałoby zastąpić układ z 1985 r. rozpoczęły się w styczniu 2007 r. Ich celem jest pogłębienie stosunków ekonomicznych oraz objęcie współpracą nowych dziedzin, w tym ochrony środowiska, zasobów energetycznych, badań naukowych, wymiany kulturalnej. Wśród priorytetów współpracy wskazuje się rozwój demokracji w ChRL oraz stopniowe znoszenia embarga na broń. Warto wspomnieć w tym momencie, że lata dziewięćdziesiąte to poza istotnymi przeobrażeniami gospodarczymi również czas licznych zawirowań politycznych. Potępienie krwawych wydarzeń na placu Tiananmen poskutkowało z jednej strony pakietem ograniczeń (wspomniane embargo na broń), a z drugiej oskarżeniami Chin o protekcjonizm w polityce handlowej Wspólnot Europejskich. Mimo, że obecnie większość głównych rozgrywających UE, tj. Francja, Włochy a nawet Niemcy przychylają się do zniesienia embarga, to kraje skandynawskie i USA stanowczo się temu przeciwstawiają. USA nie chce dzielić z rywalem miana światowej potęgi militarnej, a kraje skandynawskie są z reguły zwolennikami demilitaryzacji i pokojowego rozwiązywania sporów. Przełomowym momentem w rozwoju międzynarodowych stosunków handlowych UE-ChRL było przystąpienie Chin do WTO w grudniu 2001 r. po trwających od 1986 r. negocjacjach. Wydarzenie, które otworzyło ChRL dostęp do rynku światowego, nałożyło nań szereg obowiązków związanych z dostosowaniem obowiązujących norm i praktyk, odnoszących się do handlu zagranicznego, do standardów WTO. Fakt ten, wespół z ogromnym rynkiem wewnętrznym, a jednocześnie widocznym gołym okiem zacofaniem technologicznym sprawiły, że ekspansja inwestorów zagranicznych na rynek chiński była tak gwałtowna. Bariera w postaci niejasnych przepisów i słabych gwarancji prawnych została w ten sposób przynajmniej częściowo zmniejszona. Kluczowe znaczenie w przystąpieniu Chin do WTO ma liberalizacja importu i eksportu wszelkimi rodzajami dóbr i usług oraz poddanie ich cen i kursów siłom rynkowym oraz umowom celnym i handlowym zawieranym przez ChRL z państwami trzecimi. W tym celu konieczne jest przede wszystkim zniesienie ograniczeń ilościowych oraz środków o skutku równoważnym w odniesieniu do towarów importowanych. Zgodnie z postanowieniami GATT te ostatnie mają być traktowane w taki sam sposób, jak inne dobra znajdujące się na rynku krajowym (klauzula narodowego traktowania). Pewien szczególny reżim może być utrzymywany w dalszym ciągu w odniesieniu do handlu niektórymi towarami, m.in. handlu ropą naftową, zbożami, nawozami sztucznymi, bawełną. Newralgiczną kwestią pozostaje kontrola importu do Chin, dokonywana przede wszystkim za pośrednictwem przedsiębiorstw państwowych. Do połowy lat 90. zagraniczno-chińskie przedsiębiorstwa joint ventures miały prawo importować towary jedynie w zakresie wynikającym z ich działalności. W tym okresie przyznano im ogólne prawo do importowania, ograniczone jednak licznymi licencjami i limitami. Ponadto spółki te wciąż są kontrolowane przez państwo. Przedsiębiorcy zagraniczni mają utrudniony dostęp szczególnie w sektorach bankowym, telekomunikacyjnym, pocztowym i motoryzacyjnym. W świetle statystyk, w których szacuję się, iż ok. 60% towarów naruszających prawa własności intelektualnej w Europie oraz 70% takich towarów w Stanach Zjednoczonych pochodzi z ChRL, trudno mówić o poprawnej implementacji przepisów w tej dziedzinie. Niemniej w raportach przedkładanych WTO władze tego kraju deklarują coraz większe przywiązanie przedsiębiorców chińskich do ochrony praw autorskich i praw własności przemysłowej. Prowadzone są tajne rozmowy między USA, Unią Europejską, Japonią oraz Kanadą nad przygotowaniem umowy (pakiet ACTA) mającej zahamować handel podróbkami. Kolejna runda tych negocjacji ma się odbyć w kwietniu 2010 roku w Nowej Zelandii. Parlament Europejski zaprotestował przeciwko tajnym negocjacjom handlowym i wezwał Komisję Europejską do upublicznienia dokumentów. Od 2006 r. UE i Chiny stały się swoimi najważniejszymi partnerami handlowymi. Wymiana handlowa osiągnęła wtedy poziom 250 mld $. Przez ostatnie pięć lat import europejski z Chin wzrastał rocznie o około 21%. Współpraca między UE i Chinami wiąże się jednakże nie tylko z szansami, ale też zagrożeniami. UE obawia się między innymi o swoje relacje handlowe zwłaszcza z krajami północnej Afryki i Ameryki Południowej, które zacieśniają swoją współpracę z Chinami, powodując stopniowe wypieranie eksportu europejskiego. Problemami stojącym przed stosunkami gospodarczymi między Państwem Środka a UE pozostają również:
9. embargo UE na transfer broni do Chin,
10. pogwałcenia praw własności intelektualnej,
11. nieprzestrzeganie przez Chiny zasad kontroli eksportu.
Stosunki UE – Chiny są i pozostaną jedynie komplementarne do uzgodnień zawartych w traktatach bilateralnych między państwami. Mimo, że od 2003 roku stosunkom UE–Chiny nadano rangę strategicznych i obie strony prowadzą 24 dialogi sektorowe, brak jest do tej pory przełomowych rozwiązań istotnie dynamizujących i ułatwiających handel między obojgiem partnerów. Warto jednak zauważyć, że Chiny nie koncentrują swojej działalności międzynarodowej wyłącznie na Unii Europejskiej. UE to dla Chin ważny, ale z pewnością nie jedyny i strategiczny partner. UE to dla Chin partner istotny, ale też taki, którego musi cechować znaczna elastyczność. Chiny to z kolei dla UE perspektywiczny, nieprzewidywalny partner. Chiny skupiają swą uwagę głównie na rozbudowywaniu systemu wielobiegunowego, zachowaniu poprawnych relacji z krajami wspólnego rynku i obserwacji procesów integracyjnych. Europa stanowi ponadto cenne źródło doświadczenia, rynek zbytu, zaplecze naukowo-badawcze miejsce ,gdzie pozyskać można kapitał . Nie da się jednak nie dostrzec aspiracji do przekształcenia kraju w najpotężniejszą pracownię rozwoju gospodarczego, a te nie pozwalają wykluczyć przemiany potęgi Pax America w Pax Sinica. Początki wzajemnej współpracy nie były tak owocne, handel wymaga zachowania minimów poprawności politycznej, a ta nie zawsze cechowała relacje Państwa Środka i - określanych mianem barbarzyńcow Rong – Europejczyków. Chińskie powiązania z Zachodem zainicjowane zostały w wieku XVIII Kampanią Wschodnioindyjską . Wyniszczająca psychologicznie wymiana „opium za herbatę” doprowadziła do wojen i rabunkowego podziału narodu. „Ze względu na ogrom Chin, bogactwo i wysoki poziom ich kultury, konfrontacja cywilizacji wschodnioazjatyckiej z Europą miała szczególnie zawikłany i dramatyczny przebieg, doszło ostatecznie do jej transformacji, a nie unicestwienia” . Rzeczywiste ochłodzenie wzajemnych stosunków trwało aż do powstania Chińskiej Republiki Ludowej w 1949 roku, a prawdziwej żywotności wzajemne relacje nabrały po upadku reżimu komunistycznego w Europie . Oficjalne stosunki ze Wspolnotą Europejską zapoczątkowano w maju 1975 roku w trakcie wizyty komisarza Christophera Sames’s w Chinach. W dniach 21-23 maja 1985 roku w Brukseli zawarto Porozumienie o Handlu i Wspołpracy Gospodarczej . Postępującą zażyłość obustronnych relacji zakłóciły wydarzenia z 4 czerwca 1989 roku na Placu Niebiańskiego Spokoju oficjalnie potępione w trakcie czerwcowego szczytu Rady Europejskiej w Madrycie). Całkowite zniesienie nałożonych wówczas na handel i politykę ograniczeń nastąpiło dopiero 5 czerwca 1995 roku, wraz z przyjęciem przez Komisję Europejską Strategii Długookresowej Stosunków WE z ChRL. Akt ulegał licznym udoskonaleniom, między innymi w dokumencie o budowie kompleksowego partnerstwa z Chinami w roku 1998, czy strategii UE względem Chin z roku 2001 o skuteczniejszej implementacji przyjętych przez strony założeń . Ostania zmiana z 10 września 2003 roku określona jest już mianem dojrzałego partnerstwa, a opiewa ona wspólne interesy i wyzwania w stosunkach chińskoeuropejskich . Unia Europejska rozwija stosunki dwustronne z Chinami poprzez wzniosłe deklaracje w bogatym dorobku unijnych aktów prawnych. Prowadzi rownież kompleksową współpracę na forum organizacji międzynarodowych. Bazą dla wzajemnej współpracy w ramach stosunkow wielostronnych UE i ChRL jest Międzynarodowy Dialog Azja-Europa (ASEM), zainicjowany w dniach 1-2 marca 1996 roku w Bangkoku. W jego skład, obok wszystkich państw członkowskich UE, wchodzi siedem krajów ASEAN, Japonia, ChRL i Korea Południowa . „Cechami charakterystycznymi ASEM są: nieformalność, rozumiana jako brak potrzeby instytucjonalizacji; wielowymiarowość (wymiar ekonomiczny, polityczny i kulturowy) oraz fakt, że forum to oparte jest o zasadę współpracy” . Nie posiada ono formalnych organów, a uzgodnione na szczytach przywodców kwestie prezentowane są w formie zaleceń rządom członków organizacji. Pomimo iż według G. Regal dialog w szerszej perspektywie, jako międzycywilizacyjne zetknięcie się wartości Zachodu ze Wschodem, stwarza Chińczykom szansę czerpania z europejskiego doświadczenia, to kulturowa odmienność, jak i znacząca odległość geograficzna oraz mała pilność azjatyckich uczniów, generują rozliczne konflikty na forum organizacji, a niski poziom zaufania skutecznie uniemożliwia rozwinięcie skrzydeł wzajemnej współpracy . W efekcie dialog sprowadza się do wymiany wzajemnych grzeczności i demonstracji życzeń z jednej stronny i próby stworzenia pozorów ich urzeczywistnienia z drugiej (szczególnie w problematycznych obszarach ochrony praw człowieka i otwarcia rynków na swobodę wymiany handlowej). Współpraca w ramach ASEM dała początek nieformalnym negocjacjom o poparcie dla chińskiego członkostwa w strukturach Światowej Organizacji Handlu (WTO). W rezultacie 19 maja 2000 roku wygenerowane zostało dwustronne porozumienie Unii Europejskiej i ChRL w sprawie WTO, które stało się kamieniem milowym w chińskim procesie akcesyjnym do tejże organizacji. „Władze Chin zgodziły się uznać europejskie standardy własności intelektualnej, normy ochrony środowiska i weterynaryjne” , ponadto przyzwoliły na tymczasowe wprowadzenie środków ochronnych. Jako bezpośredni efekt uzgodnień w protokole akcesji Chin do WTO zawarto klauzulę zastrzegającą możliwość selektywnego korzystania (do roku 2013) z mechanizmu Temporary Produkt-Specific Safeguard Mechanism (TPSSM). Mechanizm uwzględnia możliwość stosowania dodatkowych ograniczeń, nakładania kontyngentów oraz pomocniczych opłat celnych na chińskie towary, w przypadku gdy ich bezpośredni import lub bariery wprowadzone przez innego członka Organizacji skutkują zakłóceniami na rynku . Uzgodnienia zawarte pomiędzy stronami, w optymistycznej ocenie D. Kondrakiewicza, poprawią dostęp europejskich przedsiębiorców do chińskiego rynku usług, zwłaszcza w zamkniętych dotychczas obszarach ubezpieczeń i telekomunikacji . Na zyski z chińskiej perspektywy patrzy H. Weiping, stwierdzając, iż w pełni swobodny dostęp do światowego handlu ostatecznie uwieńczy reformy prorynkowe, otworzy kraj na rzetelny system instytucji kredytowych, da jej ważny w negocjacjach nad kształtem światowego handlu głos. Bilans zysków chińskiego członkostwa przechyla szalę na korzyść ChRL. Poza pozytywami, jakie będą płynąć ze ściślejszej kooperacji, unijni przedsiębiorcy odczują dotkliwie rosnące ze strony chińskich towarów, a stopniowo również i usług zagrożenie. Wprawdzie konkurencja to czynnik stymulujący rozwój gospodarczy, co winno przełożyć się na poprawę sytuacji ekonomicznej w obydwu strukturach, to jednak UE nie ukrywa swych obaw przed zalaniem Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG) „chińszczyzną”. Pomimo więc jak zawsze szczytnych deklaracji, Unia wykorzystuje przysługujące jej prawo ochrony wspólnego rynku. Rozporządzeniem Rady UE 138/2003 wprowadziła bariery ochronne na import odzieży i tekstyliów z Chin do roku 2008. Po tym okresie UE korzysta z ogólnych preferencji w ramach TPSSM. Zabieg będący „grą na czas” coraz bardziej uwidocznia rosnącą rywalizację z nowo uprzemysłowionym krajem. Unia Europejska wiedziona przezornością, zachowując zasady politycznej poprawności, próbuje odciągnąć w czasie otwarcie swoich rynków na handel z ChRL. „31 grudnia 2004 roku wygasły kontyngenty ograniczające import niektórego rodzaju obuwia z Chin do UE, ustanowione w rozporządzeniu Rady z dnia 3.03.2003 roku nr 427/2003. Oznacza to, […] że od dnia 1 stycznia 2005 roku nie ma obowiązku posiadania licencji importowej wystawionej w ramach kontyngentów” . Nowe Rozporządzenie 117/2005 utrzymuje metodę double checking (licencji eksportowych oraz wydanych przez kraj członkowski licencji importowych) tylko w stosunku do specyficznych gatunków obuwia, pozostałe dobra (regulowane rozporządzeniem) trafiają do UE bez konieczności uzyskania dodatkowych pozwoleń . Dotychczas skutecznie chroniony przed chińskim towarem rynek europejski został szczególnie dotknięty przez proces otwarcia. Europejskich producentów obuwia i tekstyliów przeraża to, iż chińskie towary od pewnego czasu konkurują ceną, a przestają ustępować jakością . Na razie współzawodnictwo obejmuje wymianę dóbr pracochłonnych, jednakże wkrótce ogarnie produkty kapitałochłonne, a ostatecznie usługi wysokiej techniki. W swych obawach UE pokazuje jednak pewną niekonsekwencję. W 1998 roku uznała reformy prorynkowe w Państwie Środka za wystarczające, by przyznać mu adekwatne do krajów demokracji systemy naliczania ceł antydumpingowych i zindywidualizowanych marż. „Dzięki temu wartość normalna produkowanych przez Chiny towarów mogła być ustalana w sposob mniej arbitralny, bo na podstawie rzeczywistych cen sprzedaży lub kosztów produkcji, a nie na podstawie cen i kosztów produkowanych w wybranym kraju trzecim o gospodarce rynkowej” . Ponadto już w 2004 roku ChRL wystąpiła do UE z wnioskiem o przyznanie jej statusu gospodarki rynkowej. Zgłoszenie, zaopiniowane pozytywnie, stanowiło znaczny krok w kierunku liberalizacji wzajemnych obrotów handlowych. Na podobną deklarację od pozostałych gospodarek Chiny będą musiały bowiem jeszcze poczekać . Mimo wymuszanych pozorami dyplomacji postępów, to Chiny należą właśnie do grupy państw, przeciw którym najczęściej wszczyna się postępowania antydumpingowe (przeważenie w odniesieniu do towarów przemysłu chemicznego, metalurgicznego i odzieżowego, a więc tych, które charakteryzują się przewagą podaży nad popytem i konkurują ceną). Oskarżenia o inicjowanie znaczącej liczby postępowań antydumpingowych świadczą o rosnącej roli tak zwanego uwarunkowanego protekcjonizmu, który intensyfikuje się wraz ze spadkiem roli klasycznych ograniczeń handlu . Niejednokrotnie już sama groźba wszczęcia postępowania skutecznie ogranicza możliwości importera, a zainicjowana procedura podcina mu przysłowiowe „skrzydła” na stosunkowo długi, przynajmniej dwunastomiesięczny, okres. Powyższe zarzuty są wystarczającą przesłanką, by wnioskować o obronnej pozycji handlu europejskiego, niejednoznacznych postawach, które zaprzeczają głośnym i jakże częstym deklaracjom o walkę w imię liberalizacji handlu światowego. Pomimo iż podstawę dla wzajemnej współpracy stanowi handel, to strony angażują się w szereg płaszczyzn wykraczających poza wymianę artykułów. Wraz z umacnianiem się relacji politycznych i handlowych coraz częściej interesowano się nowymi dziedzinami, takimi jak nauka, technika, kultura czy polityka społeczna. W chińsko-europejskich stosunkach wyróżnić można więc 23 podstawowe sfery współpracy. W zależności od wagi i specyfiki danego sektora przybierają one postać pogłębionej kooperacji na podstawie umowy, dialogu lub regularnych spotkań grup roboczych . KE utrzymuje, iż wspólna koordynacja działań w strategicznych sektorach dla obydwu stron działów gospodarki zaowocuje korzyściami dla społeczeństw ChRL i UE. Poniżej omówiona jest większość z wdrożonych w ciągu ostatnich trzech lat (jako przejaw realizowania China’s EU Policy Paper z października 2003 roku) obszarów :
I. Sektory objęte umowami to:
1).Nauka i Technika – wprowadzone umową z 1999 roku (odnowioną w grudniu 2004 roku). Dokument promuje współpracę indywidualną ośrodków naukowo-badawczych, uczelni wyższych i indywidualnych podmiotów, wymianę doświadczeń oraz transfer zasobów zaangażowanych jednostek .
2).Turystyka regulowana jest przez umowę o ruchu wycieczkowym. Akt zapewnia swobodę przebywania na terytorium UE turystom indywidualnym i grupom zorganizowanym, precyzuje zasady ubiegania się o 30-dniowe wizy strefy Schengen, a także procedury informowania władz europejskich o nielegalnym pobycie chińskich obywateli na terytorium Wspólnoty .
3). Odprawa celna to dział bazujący na umowie z listopada 2004 roku o współpracy w sprawach procedur celnych. Dokument ma na celu budowę stymulującego dla bilateralnego handlu środowiska, przy jednoczesnym minimalizowaniu zjawiska defraudacji i piractwa . Współpraca koncentruje się na utrzymaniu kanałów wymiany informacji oraz podejmowaniu środków niezbędnych dla usprawnienia przepływu towarów – obejmuje tematykę programów pomocowych oraz transfer doświadczenia i środków finansowych.
a).Transport morski został doprecyzowany w umowie sektorowej z 2002 roku, która zezwala stronom na swobodę prowadzenia usług w transporcie wodnym, wolne wejście do portów, a także gwarantuje niczym niezakłoconą dostępność usług dodatkowych .
b).„System Galileo, który miał zostać uruchomiony w 2008 roku, będzie najbardziej precyzyjną alternatywą dla amerykańskiej sieci satelitów globalnego pozycyjnego GPS. Będzie stosowany głównie do pozycjonowania pojazdów i innych środków transportu, jak rownież do badań naukowych, zarządzania gruntami i monitorowania katastrof” . Umowa o uczestnictwie Chin w przedsięwzięciu zawarta została w październiku 2004 roku. Tym samym ChRL to pierwszy kraj nieczłonkowski zaangażowany w program i dostarczający 200 milionów Euro do inwestycji wartej 3-4 miliardy Euro .
c).Energetyka jądrowa w chińskim (najnowocześniejszym) wydaniu jest przedmiotem szczególnego zainteresowania europejskich badaczy pracujących na przestarzałych, kontynentalnych reaktorach. W ramach umowy sektorowej EUROATOM z ChRL partnerzy podejmują starania o pokojowe wykorzystywanie zasobów jądrowych, prowadzą obustronne wsparcie finansowe i naukowe.
II. Dialog polityczny i kooperacja grup roboczych obejmuje:
1). Politykę konkurencji, która w konieczności stworzenia niezależnych od państwa sił rynkowych i ograniczania roli pomocy publicznej w sektorze przedsiębiorstw państwowych jest elementem nieodzownym dla przemian gospodarczych w Chinach. Unia Europejska, zachęcając chińskich partnerów do korzystania z dorobku europejskiego, stworzyła w maju 2004 roku stały mechanizm doradczo-konsultacyjny w tym obszarze.
2). Ochronę konsumenta – wzrastające powiązania handlowe wymusiły na stronach zaangażowanie się w kwestie bezpieczeństwa produktów. Kooperacja opiera się na porozumieniu Dyrekcji Generalnej do spraw Zdrowia i Ochrony Konsumenta (SANCO) i Chińskiej Rządowej Agencji do spraw Ochrony, Inspekcji i Kwarantanny (AQSIQ). Funkcjonująca w jego ramach grupa robocza odpowiada za implementację podjętych zobowiązań.
3). Bezpieczeństwo Żywności jako przedmiot wspólnej troski podporządkowane jest podmiotom odpowiedzialnym za ochronę konsumenta, skupia się na kwestiach sanitarnych i fitosanitarnych.
4). Rolnictwo objęto współpracą w lipcu 2005 roku, kiedy ustanowiony przez Ministra ChRL do spraw Rolnictwa i właściwą Dyrekcję Generalną KE dialog polityczny zdefiniował potrzebę regularnych spotkań, w trakcie których doprecyzowane zostaną prawne jej ramy.
5). Edukację i kulturę – UE, uznając potrzebę Chin do zwiększania liczby wykwalifikowanej kadry, umożliwia chińskim obywatelom podejmowanie kształcenia w państwach członkowskich na podstawie systemów stypendialnych programu Erasmus Mundus.
6). Energię i energetykę jądrową, a więc kwestie budzące w ostatnich latach szereg niepokojów. W obliczu rosnącej chłonności chińskiej gospodarki i jej destrukcyjnego wpływu na środowisko od 1994 roku współpraca przybiera postać corocznych spotkań grup roboczych i co półrocznych szczytów, na których poruszane są bieżące i najbardziej niepokojące kwestie .
7). Ochronę środowiska, która zaniedbywana w komunistycznym reżimie, w ostatnich latach stała się przedmiotem troski ChRL. Dialog z Europejczykami prowadzony jest na szczeblu
ministerialnym, a zachęca do dbałości o zrównoważony rozwój, korzystania z odnawialnych źródeł energii i przeciwdziałania zmianom klimatycznym. Znacząca część budżetu w ramach programów pomocowych dla Chin przeznaczana jest na ten priorytet.
8). Społeczeństwo informacyjne, jako sfera koordynacji, zapoczątkowana została już w roku 1997. Kompleksowe działania skupiają się na współpracy zespołów badawczych, jak i dialogu politycznym w dziedzinie telekomunikacji, bezpieczeństwa internetowego i handlu elektronicznego .
9). Prawa własności intelektualnej (IPR) to w Chinach jeden z największych problemów strukturalnych. ChRL poczyniła postępy w dostosowaniach do będącej jedną z podstaw prawnych WTO Intellectual Property Rights Agrement. Formalny dialog z UE w tym obszarze istnieje od 2003 roku i nadal wymaga wielu zabiegow prawnych .
10). Wspólne regulacje. Dialog skupia się na wdrażaniu zasad demokratycznej gospodarki w Chinach i koherencji standardów produkcji, co wpłynąć ma na poprawę warunków dla handlu i inwestycji. W jego ramach operuje 13 Grup Roboczych (ocena jakości, standaryzacja, techniczne bariery w handlu, zabawki, produkty elektryczne, tekstylia, urządzenia medyczne, urządzenia ciśnieniowe, standardy samochodowe, kosmetyki, promieniowanie telefonów komórkowych).
11). Reformę makroekonomiczną i zmianę sektora finansów zawiązano w trakcie 4. szczytu Chiny – UE w roku 2004. Rok później wyznaczono pierwsze cele: standaryzację księgowości
i wdrożenie drugiej umowy z Basle .
12). Zatrudnienie i sprawy socjalne dopiero modelują swój kształt – decyzję o wdrażaniu współpracy w tej sferze podjęto we wrześniu 2005 roku. Od stycznia 2006 roku, w ramach dialogu, UE wspiera Chiny w reformowaniu polityki ochrony socjalnej. Pomimo szczytnych przesłanek zawartych w umowach sektorowych faktem jest, że współpraca wykraczająca poza sferę gospodarki stanowi zasłonę dymną dla obustronnej konkurencji na polu ekonomii. Unijne programy pomocowe na wsparcie chińskiej transformacji stanowią niewielki odsetek wzajemnych obrotów handlowych.
Tabela 1: Wymiana towarowa ChRL i UE w miliardach Euro
Lata Import do UE Eksport do Chin Bilans handlowyUE
2000 74,4 25,8 -48,8
2002 89,6 34,9 -54,7
2004 126,9 48,1 -78,8
Źrodło: China, BG Trade Statistics 17.06.2005.
Jak wynika z danych Eurostat, w roku 2004 Chiny były drugim po USA źrodłem dla europejskiego importu (12,3% całości) i trzecim odbiorcą eksportu (5,0%). Reasumując – mimo iż do priorytetowej pozycji Stanów Zjednoczonych w bilansie handlowym Unii Chińczyków dzieli jeszcze ponad 10%, to kraj plasuje się na drugim miejscu,, daleko pozostawiając za sobą kolejnego istotnego kooperanta – Szwajcarię. Również za Wielkim Murem rośnie znaczenie UE jako partnera handlowego: UE to druga po Japonii gospodarka. Z rocznym wskaźnikiem 13,9% wkładu na rzecz chińskiego importu. W eksporcie plasujmy się tuż za Stanami Zjednoczonymi z rezultatem 18,5%. Również w chińskim bilansie handlowym Europa znajduje się na drugiej, tuż po Stanach Zjednoczonych i przed Japonią, pozycji (od największego partnera w roku 2004 dzieliły Unię tylko 0,2%). Gospodarka europejska, w kategorii wymiany handlowej, jest więc dla Chin szczególnie ważna. Fakt ten, umiejętnie wykorzystany, może Europie przysporzyć wielu korzyści. Nadal jednak uwagę ekonomistów przyciąga gigantyczny deficyt handlowy Unii Europejskiej. Tabela 2 pokazuje jak prezentowały się transakcje gospodarcze Chiny-Unia w podziale na sekcje produkcyjne w roku 2004. Niezaprzeczalnie Państwo Środka ma istotne znaczenie w handlu międzynarodowym, tym samym pełni adekwatną rolę w wymianie bilateralnej z UE. „Chińskie towary są bardzo tanie i dlatego przynoszą korzyści ludziom o najróżniejszych dochodach” . Społeczeństwo zyskuje, europejscy przedsiębiorcy narzekają. Pomimo pozytywów, jakim jest spadek cen produktów (według niemieckich danych o 1,8% w roku 2005), konkurencja zwłaszcza w sektorze
Tabela 2: Wymiana handlowa Chiny – UE z podziałem na sektory w miliardach Euro
Import Eksport Bilans
Towary rolne 2808 1222 -1596
Energia 1170 104 -1066
Surowce 73 534 460
Wyposażenie biurowe 40185 4388 -35737
Maszyny 6522 15192 8669
Chemikalia 3922 4352 430
Tekstylia i odzież 16040 514 -15526
Żelazo i stal 619 1245 626
Środki transportu 2556 6967 4412
Źrodło: Opracowanie własne na podstawie: China, BG Trade Statistics, 17.06.2005.
odzieżowym i wyposażenia biurowego jest wyniszczająca. „Nie można lekceważyć negatywnych skutków tej nieograniczonej limitami chińskiej ekspansji, bo w dłuższym horyzoncie czasowym spowoduje to zagrożenie stabilności ekonomicznej całej branży tekstylnej Unii, wywoła konieczność redukcji zatrudnienia i doprowadzi do wzrostu bezrobocia” . Źrodła chronicznego lęku przed pełnym otwarciem na chińskie dobra tkwią więc daleko głębiej. Dane liczbowe o postępowaniach antydumpingowych wymierzonych w chiński handel, zaniżanie cen, nieuczciwa konkurencja, wyższy wskaźnik eksportowanych niż importowanych dóbr i inwestycji bezpośrednich skutecznie zniechęca europejczyków. Unia Europejska poszukuje, więc tym razem „złotego środka”, „bo zamknąć się na wielki azjatycki kraj, nazywany dziś fabryką świata byłoby ekonomicznym i handlowym absurdem” . Patrząc z przeciwnej strony, Kraj Pod Niebem to jedno z najbardziej atrakcyjnych centrów do lokowania kapitału. Coraz bogatsi Chińczycy
są skłonni wydawać więcej. Jak wynika z raportu z roku 2005, zaprezentowanego przez chińską Krajową Komisję Rozwoju i Reform hossa będzie teraz stymulowana głównie popytem wewnętrznym, kraj z rynkiem, którego nasycenie potrwa jeszcze kilkanaście lat jest więc prawdziwym rajem dla europejskich przedsiębiorców” . Jak podaje H. Weiping podatek na niektóre modele motocykli to prawie 100% ich wartości, towar po wkroczeniu na rynek i opłaceniu od 13 do 17% VAT-u jest cenowo droższy o średnio 30-35% niż w kraju pochodzenia. Ze względu na uciążliwość działań limitujących, problemy z zatrudnianiem siły roboczej, wymogi formalne joint venture odsetek usług zagranicznych w stosunkach obustronnych UE i ChRL jest niewielki . „Europejska opinia publiczna potrzebuje konkretnych rezultatów, aby traktować chińską potęgę gospodarczą nie jako zagrożenie, lecz szansę – powiedział J. M. Barosso, wyjaśniając, że obok usuwania nierównowagi w wymianie handlowej konieczny jest także postęp w kwestii praw człowieka” .
Aby Europa mogła wymagać, sama musi wejść na drogę ustępstw. Dopóki obydwie strony ustanawiają ograniczenia, dopóty nie może być mowy o jakichkolwiek profitach we wzajemnych stosunkach handlowych. Chińskie przywiązanie do widowiskowych rezultatów i nie oparte o
zasady fiar play zabiegi są większym zagrożeniem od europejskiego lawirowania w lukach prawa.
Prognozowanie przyszłości odbywa się w oparciu o dotychczas wypracowane wzorce. Wskazana przez D. Milczarka metoda teoretyczno-jakościowa pozwala zauważyć, jak przez światową arenę dominacji przewijają się kolejne mocarstwa. „Rozwój każdego z nich przebiegał zgodnie z kolejnymi fazami: inicjacyjną (początkowego, mniej lub bardziej szybkiego wzrostu potęgi), przejściową (dynamicznego umacniania potęgi) oraz pełnego wzrostu, kiedy pojawiają się już pewne symptomy osłabienia pozycji mocarstwowej. Wymiana na pozycji czołowego mocarstwa także odbywa się etapami – najpierw pojawia się pretendent do odgrywania wiodącej roli, następnie kwestionuje on status hegemona, aby następnie w wyniku dekompozycji starego układu sił samemu objąć dominującą pozycję” . Dodatkowo, jak stwierdza G. Modelski, w stosunkowo gorszym położeniu znajdują się kraje o owszem gigantycznym potencjale rozwojowym, ale zapóźnione technologicznie, stosujące merkantylizm w wymianie handlowej, marginalizujące rolę obywateli, ograniczające wolność mediów oraz te z dużym zapleczem militarnym . Najbardziej zasadne w tym przypadku wydaje się respektowanie i przyjmowanie za własne rozwiązań wypracowanych na szczeblu międzynarodowym, przez państwa o demokratycznych strukturach rządów, z jednoczesnym uwzględnieniem wyższości praw ekonomicznych nad politycznymi. Według panujących współcześnie przekonań najbardziej dynamicznie rozwijające się gospodarki oparte są na następujących wspólnych przesłankach: równowadze budżetowej, minimalnym udziale kosztów pracy w generalnych wydatkach ponoszonych na działalność wytwórczą, wzrastającym poziomie wydajności produkcji dzięki korzystaniu z nowoczesnych technologii, restrukturyzacji i zastępowaniu nierentownych sektorów przez te o wysokiej wartości dodanej, ograniczonym interwencjonizmie państwa, uregulowanym poziomie cen surowców i energii oraz energii oraz otwartości i liberalizmie w handlu . Taki model jest bowiem w stanie zapewnić sukcesywny i efektywny wzrost ekonomiczny, który zagwarantuje wysoką, a co najważniejsze względnie trwałą, pozycję ekonomiczną państwa.
Tabela 3: Wskaźniki makroekonomiczne państw w UE i Chinach - Dane na rok 2003
Powierzchnia Ludność PKB Wzrost PKB PKB/os Przyrost Wzrost wydajności
(mln km2) (Świat =100) (mld EUR) (% rocznie) (EUR) zatrudnienia pracy (%)
(%rocznie)
UE 3,9 7 9 458 2,4 22 300 0,2 0,9
Chiny 9,6 20 1 326 9,5 1 020 1,0 41,6
Źrodło: China, BG Trade Statistics 17.06.2005, s.1, China at a glance, [z:] http://devdata.worldbank.org/AAG/chn_aag.pdf, z dnia 29.04.2006, Chałas M., Unia Europejska w liczbach, Instytut Europejski, Łodź 2005, s. 22-23, Raport KE na wiosenny szczyt Rady Europejskiej 26.03.2004. Wdrażanie Strategii Lizbońskiej, Urząd Oficjalnych Publikacji WE, Luksemburg 2004, s. 38.
Unia Europejska ma jakkolwiek szanse na chwilową dominację, sprzyjający będzie okres pomiędzy spowolnieniem gospodarki Stanów Zjednoczonych, a ustabilizowaniem się pozycji Państwa Środka. Do osiągnięcia celu wskazane jest zwiększenie inwestycji, które nie może obejść się bez obniżenia stóp procentowych, wykreowania dogodnych warunków do finansowania przedsięwzięć, zwiększenia poziomu oszczędności i zintensyfikowania nakładów na badania i rozwój (B+R) . Ekonomiczne parametry oraz wiara w potencjał i samozaparcie Europy pozwalają mieć nadzieję, iż szanse, przed którymi stoi Unia XXI wieku, będą wykorzystane i w tym przypadku pozwalając na rozbudzenie drzemiącego w niej potencjału .
Dla Europy nadszedł właściwy moment, by zastępując pasywne podejście aktywną polityką przemian przebudzić się z zimowego snu. Tańsza produkcja, uzyskana obniżeniem podatków,
które kosztem ograniczonych świadczeń socjalnych są realne do osiągnięcia, to jedyna droga rozwiązania problemów gospodarczych. Groźna przestanie być wówczas tania gospodarka Chin, a rosnące inwestycje zintensyfikują wzrost gospodarczy. Europa winna ponownie przeanalizować, które obszary mają znajdować się w wyłącznej kompetencji organów Wspólnoty (może warto rozważyć kwestie podatkowe i socjalne) i ostatecznie podjąć decyzję o chociażby
minimalnej ingerencji również w sferę polityki. Obszary kooperują, a nierozważne decyzje dyplomacji odbijają się niekorzystnie na gospodarkach państw członkowskich, wzmagając regionalne różnice rozwojowe. Równie ważny czynnik to zaprzestanie masowej produkcji aktów prawnych i ograniczenie piętrzącej się biurokratyzacji na rzecz oddolnych inicjatyw społeczeństwa oraz efektywnej implementacji obowiązujących przepisów. Tylko taka ścieżka pozwoli na zwiększenie zaufania do instytucji, a droga do serc Europejczyków jest jednocześnie jedyną ścieżką do poszerzania kompetencji i wprowadzania ulepszeń do europejskiego eksperymentu. Należy bowiem uzmysłowić sobie, że bez ram Wspólnoty. Europie grozi destabilizacja i pożegnanie się z tytułem potęgi gospodarczej. Unia musi ostatecznie sformułować swą konstrukcję formalno- prawną. By było to możliwe, narodom trzeba uzmysłowić, iż Stany Zjednoczone wraz z homogeniczną kulturą nigdy nie zostaną powielone na fundamentach zróżnicowanej, a przez tę różnorodność jakże bogatej Europy. Europa powinna uczyć się od swojego wroga, bo potrzeba jej chińskiego samozaparcia i wierności swojej (europejskiej) rodzinie. Produktywny wysiłek i wspólna energiczna praca pozwolą ratować konkurencyjność europejskiej kapitalistycznej gospodarki. Jeżeli Unia przestanie koncentrować swoje działania tylko na podium złotego medalisty, a usatysfakcjonuje się utrzymaniem stabilnej pozycji numer dwa, skorzysta na tranzycji daleko bardziej niż zacięte w walce Chiny i USA. Mierząc siły na zamiary Europa może pozostać symbolem porządku i ładu w aspekcie ekonomii, handlu, zapleczem kultury i dobrobytu. A zagrożenie ze strony targanego wewnętrznymi destabilizacjami i ciągle niedemokratycznego mocarstwa może przerodzić się w szansę, ktorej nie można przegapić.

1 komentarz:

Natalia Zimniewicz pisze...

Fajnie napisane. Pozdrawiam i gratuluję.