czwartek, 19 czerwca 2008

Kultura, a natura.

Natura i kultura to nierozłączne elementy naszego życia. To fenomen, który jest częścią każdego z nas, a równocześnie możemy go obserwować wokół nas. Z jednej strony swoim postępowaniem indywidualnym, jako istota ludzka oraz zbiorowym, jako społeczeństwo wpływamy zarówno na kształt natury jak i kultury. Równocześnie to one kształtują nas. Niezależnie od tego gdzie urodziliśmy się zależność ta istnieje. Oczywiście ma różny charakter, ale jest. A jakie są zależności między naturą a kulturą? Chyba nie będzie błędem stwierdzić, że natura kształtowała i nadal wpływa na kształt kultury. Ale czyż kultura nie ma wpływu na naturę? Jeśli pokusić się o opracowanie schematu zależności miedzy tymi elementami z uwzględnieniem człowieka to powstanie wzajemnie zazębiająca się sieć zależności, bo tak w istocie jest, tylko nie zawsze na co dzień uświadamiamy to sobie w wystarczającym stopniu.. Natura - całokształt rzeczy i zjawisk tworzących wszechświat, świat; ziemia i woda z żyjącymi na nich i w nich roślinami i zwierzętami. Termin ten obejmuje zjawiska świata fizycznego – zarówno nieożywionego, jak życia – w ogóle, bez szczególnego uwzględniania lub z wyłączeniem produktów działalności ludzkiej i ludzkiego oddziaływania na przyrodę. Drugie znaczenie tego słowa to zbiór własności pierwotnych i charakterystycznych dla jakiegoś obiektu, procesu czy człowieka. Wszechświat w kosmologii to nazwa oznaczająca czasoprzestrzeń, która zawiera wszystkie obiekty materialne i energię, dostępne do obserwacji metodami bezpośrednimi lub pośrednimi poprzez teleskopy i inne przyrządy obserwacyjne. W tej chwili (2008) słowo wszechświat jest dla naukowców dwuznaczne. Zgodnie z ogólnie przyjętą teorią względności i opartej na niej teorii Wielkiego Wybuchu wiek Wszechświata szacuje się na 13,7 mld lat. Dla niektórych kosmologów obserwacyjnych, jest to sfera o promieniu około 4 × 1026 m (50 mld lat świetnych), z nami w centrum, a pojęcie ogólnej czasoprzestrzeni nie ma sensu. Dla niektórych fizyków teoretycznych, Wszechświat jest czasoprzestrzenią według modelu Wielkiego Wybuchu w małej skali (8 × 1026 m). Obecne pomiary jednorodności promieniowania tła wskazują, że Wszechświat jest prawdopodobnie płaski i będzie rozprzestrzeniał się w nieskończoność. Powszechnie dziś przyjętym modelem powstania i ewolucji Wszechświata jest model Wielkiego Wybuchu.
Astronomowie mówią również o wielu wszechświatach (jedynym domniemanym empirycznym potwierdzeniem ich istnienia jest funkcja falowa Hawkinga) - chociaż nie jest to zgodne z punktem widzenia pierwszej przedstawionej tutaj definicji. Mają wtedy na myśli twory, które (być może) istnieją w innej czasoprzestrzeni niż nasza (np. jest hipoteza, że każda czarna dziura jest zalążkiem nowego wszechświata). W tym sensie można więc mówić również o meta-Wszechświecie (lub wszech-wszechświecie) zawierającym wszystkie wszechświaty. O tę hipotezę oparty jest jeszcze jeden model powstania naszego Wszechświata, zwany teorią Wielkiej Kraksy. Tradycyjnie myśląc o naturze ograniczamy się do procesów przebiegających na ziemi, pomimo faktu, że w zasadniczym stanie zjawiska zachodzące na naszej planecie są efektem oddziaływania na nią procesów, które przebiegają we Wszechświecie. Ziemia - trzecia w kolejności (licząc od Słońca) i piąta co do wielkości planeta Układu Słonecznego. Jest największą z planet skalistych w Układzie Słonecznym, a także jak dotychczas jedynym znanym miejscem występowania życia. Wokół Ziemi krąży jeden naturalny satelita - Księżyc oraz prawdopodobnie dwa księżyce pyłowe (księżyce Kordylewskiego) i znaczna liczba sztucznych satelitów. Stałą, stabilną orbitę posiada także planetoida 3753 Cruithne, która pozostając w rezonansie z orbitą Ziemi przez niektórych jest uważana za drugi księżyc Ziemi. Nasza planeta ma właściwą masę i grawitację dla utrzymania atmosfery, która chroni przed szkodliwym promieniowaniem ultrafioletowym, a także pole magnetyczne chroniące przed pochodzącym ze Słońca promieniowaniem korpuskularnym. Oddalenie od Słońca jest właściwe dla utrzymania odpowiedniej temperatury. Uważa się, że czynniki te sprzyjały powstaniu życia na naszej planecie.
Całość świata przyrodniczego - zarówno jego część żywą (rośliny, zwierzęta, ludzie) jak i nieożywioną (minerały, planety, gwiazdy), wraz z prawami regulującymi funkcjonowanie tego świata. W tym sensie jest ten termin tożsamy z całym wszechświatem.
Całość świata przyrodniczego przeciwstawioną światu kultury, a więc nie obejmującą wytworów człowieka, zarówno materialnych jak i niematerialnych: maszyny, budynki, ubiory, miasta, państwa, idee, poezja itd. W tym rozumieniu jest to stan pierwotny, prymitywny.
Żywą część świata przyrodniczego, jednak zwykle z wyłączeniem ludzi - czyli świat roślin i zwierząt
Ogół praw rządzących światem przyrody ożywionej lub ożywionej i nieożywionej razem wziętych. W tym sensie słowa "natura" używa się w takich pojęciach jak prawo naturalne, zjawiska naturalne itp.
Charakter rzeczy - zbiór podstawowych, charakterystycznych lub wrodzonych cech właściwych dla danych przedmiotów czy zjawisk, np. natura człowieka - zespół cech właściwych zachowaniu ludzi albo "taka jest natura słońca, że nie pyta tylko świeci".
Wrodzone predyspozycje behawioralne, które charakteryzują przedstawicieli danego gatunku, np. "zgodnie z wilczą naturą".
Siłę, która kształtuje organizmy żywe, w szczególności człowieka - "natura obdarzyła go bystrym wzrokiem".
Przedmioty, towary wykorzystywane jako środek płatniczy - "otrzymać zapłatę w naturze"
Człowiek jest częścią natury, jest jej tworem. Kultura natomiast to twór człowieka. W tym sensie kultura nie jest antagonistą natury - jest jej koniecznym rezultatem. Jan Gwalbert-Pawlikowski zwrócił jednak uwagę na to, iż “kultura wyszła z przyrody i nosiła na sobie długo jej cechy, potem zwróciła się przeciwko niej”. Czy zatem możliwa jest harmonia tych dwóch pojęć? Co je łączy, a co dzieli? Pojęcie Kultury jest terminem wieloznacznym (z łac. colere = "uprawa, dbać, pielęgnować, kształcenie") , pochodzącym początkowo od łac. cultus agri ("uprawa ziemi"), wiązał się z uprawą roli, bądź hodowlą zwierząt i oznaczał przekształcanie naturalnego stanu zjawisk przyrody w stan bardziej użyteczny i przydatny człowiekowi. Także obecnie w języku agronomii używa się wyrażeń takich jak: kultura rolna, kultura bakterii, bądź monokultura, co wiąże się bezpośrednio z pierwotnym znaczeniem tego słowa.
Po raz pierwszy w nowym znaczeniu termin ten został użyty przez Cycerona, który w dziele Disputationes Tusculanae użył sformułowania cultura animi (dosłownie: uprawa umysłu) w celu określenia pierwszej w literaturze koncepcji filozofii: "Czymże bez ciebie bylibyśmy nie tylko my, ale czym byłoby w ogóle ludzkie życie? Tyś pozakładała miasta, ty rozproszonych ludzi powołałaś do życia społecznego, ty zespoliłaś ich między sobą najpierw przez wspólne osiedla, później przez małżeństwa, a wreszcie przez wspólnotę mowy i pisma. Tyś wynalazczynią praw, nauczycielką dobrych obyczajów i ładu." Od tego czasu termin "kultura" zaczęto wiązać z czynnościami ludzkimi mającymi na celu doskonalenie, pielęgnowanie czy kształcenie. W swym życiu kulturalnym człowiek podlega wpływowi myśli i kultury, cywilizacji i rozwojowego procesu przeszłości. W filozofii greckiej wzrastające zainteresowanie zjawiskami kultury było spowodowane coraz szerszym zaznajamianiem się z „obcymi ludami” – Persami, Babilończykami, Egipcjanami, Scytami, Trakami. Po raz pierwszy nowoczesne zastosowanie pojęcia kultury pojawiło się w 1688 roku, użyte przez Samuela Pufendorfa w pracy De iure naturae et gentium, gdzie zamieścił on słowa takie jak: cultura czy cultura animi na oznaczenie wszelkich wynalazków wprowadzonych przez człowieka (takich jak instytucje społeczne, ubranie, język, moralność kierowaną przez rozum i obyczaje). W ciągu wieków słowo to było coraz częściej używane przez filozofów, a potem także uczonych zajmujących się naukami społecznymi. Rezultatem tego procesu stała się jego wieloznaczność. Zasadnicze różnice pojawiają się, po przyjrzeniu się co oznacza termin "kultura" dla reprezentantów różnych nauk:
dla archeologa – "zbiór rzeczy materialnych znalezionych na miejscu wykopalisk, wykonanych z kamienia, metalu, kości bądź drewna",
dla etnografa – "nie tylko przedmioty materialne, lecz również zachowania ludzkie, takie jak pieśni, przysłowia, baśnie, mity, legendy, mody, obyczaje, zwyczaje czy obrzędy, występujące w danym regionie",
dla antropologa – "sfera przedmiotów materialnych, zachowań ludzkich, a także instytucje, działalność gospodarczą, zabawę, język i religię",
dla psychologa – "zbiór, do którego wchodzą przede wszystkim zachowania jednostki, jej myśli, uczucia i reakcje; kultura przejawia się poprzez zbiór reguł i motywów postępowania, form ekspresji, nakazów i zakazów, ocen i sądów" (np.kultura indywidualistyczna, kultura kolektywistyczna).
dla socjologa – "wydzielony obszar życia i działalności grup ludzkich".
dla kulturoznawcy - "respektowane przez daną zbiorowość przekonania normatywne i przekonania dyrektywalne, które w trybie subiektywno-racjonalnym regulują praktykę społeczną." (def. wg Jerzego Kmity
"Życie podług wartości" (def. wg Stanisława Pietraszko)
Zatem kulturę można określić jako ogół wytworów ludzi, zarówno materialnych, jak i niematerialnych: duchowych, symbolicznych (takich jak wzory myślenia i zachowania). Najczęściej rozumiana jest jako całokształt duchowego i materialnego dorobku społeczeństwa. Bywa utożsamiana z cywilizacją. Również charakterystyczne dla danego społeczeństwa wzory postępowania, także to, co w zachowaniu ludzkim jest wyuczone, w odróżnieniu od tego, co jest biologicznie odziedziczone – naturalne. W nauce, inaczej niż w języku potocznym, termin "kultura" nie ma charakteru wartościującego. Kultura jest to myśl i działalność, na które składają się materialne i niematerialne wartości oraz uznawane sposoby postępowania. Kultura jest nietolerancyjna dla wszystkich mieszkańców danego terytorium. Człowiek jeśli kieruje się tylko kulturą jest obojętny na innych ludzi, po prostu jest nie ludzki. Kulturę możemy podzielić na kulturę bycia i kulturę posiadania. W Polsce przewagę ma kultura posiadania, nie liczy się kto kim jest, a co kto posiada. Człowiek to natura i kultura. Z łac.logos oznacza rozum. Wszystko to co nas oznacza jest kulturą bądź naturą. Natura w szerokim znaczeniu to świat, wszechświat. Termin ten obejmuj zjawiska świata fizycznego, zarówno nieożywionego, jak i życia, bez szczególnego uwzględnienia, jedyne z wyłączeniem produktów działalności ludzkiej. O naturze człowieka wskazują uczucia i emocje. Bios z łac. oznacza biologia, natura, instynkt. Gatunek ludzki jako jedyny ze wszystkich gatunków na Ziemi zdołał wytworzyć kulturę. W tym sensie kultura nie jest przeciwieństwem natury, lecz stanowi jej konieczny rezultat. Bardzo często można się spotkać z nazwą człowieka jako "zwierzę tworzące kulturę". Główne dziedziny kultury:
Kultura materialna: wszelkie wytwory człowieka, technika, umiejętności praktyczne.
Kultura duchowa: wiedza, literatura i wszelkiego rodzaju piśmiennictwo, sztuka, w tym: sztuki plastyczne, teatr, muzyka, film, a także wszystko co należy do wytworów umysłu, np. filozofia;
Kultura społeczna: wierzenia, normy moralne, ideologia, uczestnictwo w życiu kulturalnym;
kultura języka: porozumiewanie się zgodnie z obowiązującą (w danym społeczeństwie) normą językową
kultura polityczna: systemy wartości i wzorce zachowań (polityków, partii) biorących udział w wykonywaniu władzy państwowej lub aspirujących do tej roli;
kultura fizyczna: system zachowań i działania związane z dbałością o rozwój fizyczny człowieka;
wychowanie fizyczne, sport, rekreacja fizyczna, rehabilitacja ruchowa, turystyka.
Sposoby badania kultury można podzielić na dwie zasadniczo odmienne grupy i wiążące się z nimi dwa różne sposoby badania zjawiska kultury: Pierwszy sposób badania zjawiska kultury. W tym wypadku pojmuje się kulturę jako pewną własność ludzkich zbiorowości. Obejmuje ona cechy odróżniające ludzi od innych organizmów, które nie są społecznie ukształtowane. Stanisław Ossowski wyróżnił dwie warstwy zjawisk kulturowych:
kulturę we właściwym sensie tego słowa, obejmującą jedynie wzory zachowania i myślenia,
przedmioty materialne, powiązane z tymi wzorami, jako warstwę skorelowaną z kulturą, będącą jej namacalnym odpowiednikiem ( korelatem kultury).
Ward Goodenough również wyróżnił dwa poziomy kultury, jednak rozumiał je inaczej:
poziom zjawiskowy w kulturze, w obrębie którego mieszczą się instytucje oraz zewnętrzne cechy charakteryzujące zbiorowości ludzkie,
poziom ideacyjny, na który składają się reguły działania i wyuczone elementy wiedzy.
Claude Lévi-Strauss uważał z kolei, że w kulturze najważniejsze są struktury, a nie to co wiąże się ze sferą psychologiczną kultury. Istotna dla kultury płaszczyzna zjawisk kulturowych znajduje się na poziomie ładu czy porządku nieuświadomionego. Inni uczeni (Stefan Czarnowski, Jan Szczepański) włączali do kultury nie tylko wzory myślenia i zachowania, ale także przedmioty materialne związane z tymi wzorami systemem grupowych znaczeń. Egzemplarz książki "Władca Pierścieni", samochód marki Polski Fiat 126p czy komputer Odra, będzie więc dla jednych uczonych elementem kultury (Czarnowski, Szczepański), a dla innych jedynie korelatem pewnych ludzkich dyspozycji (Ossowski). Drugi sposób badania zjawiska kultury . W tym wypadku badacze kultury interesują się przede wszystkim treścią kultury, nie jej "ludzkim podłożem". Badacz Kodeksu Napoleona interesuje się w tym przypadku stosunkami logicznymi występującymi między normami w nim zawartymi (normy w tym wypadku oznaczają wypowiedź o określonej treści, a nie pożądany wzorzec zachowania). Nie interesuje go ani stopień skuteczności tego kodeksu, ani to jaka była jego ocena w oczach jego użytkowników. Inny badacz, w którego centrum zainteresowania znajdzie się Palestyński Islamski Dżihad, będzie analizował ugrupowania wchodzące w jego skład i opisywał stosunki między nimi, a nie zajmował się zasadnością powstania tej organizacji czy rozważaniem słuszności metod przez nią stosowanych (badaniem moralności zajmuje się etyka). Z powyższego wynika mnóstwo definicji kultury, często rozbieżnych, a nawet wzajemnie sprzecznych. Znaczące są więc słowa niemieckiego filozofa Johanna Herdera, który już w XVIII wieku napisał w przedmowie do Myśli o filozofii dziejów:"Nie ma nic bardziej nieokreślonego niż słowo kultura." Jakby na przekór tej opinii badacze kultury tworzyli coraz to nowe definicje, za każdym razem uwzględniając jakiś wycinkowy, konkretny punkt widzenia na kulturę. Słynny antropolog kultury, Ralph Linton, tak podsumował te starania: "Istotą wszelkiej definicji kultury jest bowiem to, że wybiera pewne aspekty całego pojęcia oznaczanego owym terminem i kładzie nacisk na nie kosztem innych aspektów. Nacisk ten, a w konsekwencji także wartość definicji, będą zależały od tego, jaki szczególny cel definiujący miał na uwadze. Istnieje wiele możliwości definiowania kultury, a każda jest użyteczna w powiązaniu z dociekaniami określonego rodzaju." On sam definiuje ją w ten sposób: "Kultura to konfiguracja wyuczonych zachowań i ich rezultatów, których elementy składowe są podzielane i przekazywane przez członków danego społeczeństwa". Różne sposoby definiowania kultury zaprezentowali Alfred Kroeber i Clyde Kluckhohn, którzy w rozprawie Culture. A Critical Review of Concepts and Definitions zebrali 168 jej określeń i podzielili je na sześć typów:
opisowo-wyliczający (nominalistyczny)
Zamieszczone tutaj zostały definicje prezentujące klasyczną postać wczesnych definicji etnologicznych. Najbardziej znaną z nich, jest wciąż popularna i użyteczna, definicja Edwarda Tylora: "Kultura, czyli cywilizacja, jest to złożona całość, która obejmuje wiedzę, wierzenia, sztukę, moralność, prawa, obyczaje oraz inne zdolności i nawyki nabyte przez ludzi jako członków społeczeństwa." Można zauważyć, że Tylor traktował zamiennie pojęcia "kultura" i "cywilizacja". Inni badacze kultury (szczególnie archeologowie, etnografowie i antropologowie kultury) chętnie się odwoływali do jego definicji kultury, bądź ją modyfikowali. Ruth Benedict określiła ją jako:"Kultura jest to złożona całość zawierająca nawyki nabyte przez człowieka jako członka społeczeństwa." Wśród definicji z tego typu warto również przytoczyć definicję wybitnego polskiego antropologa Bronisława Malinowskiego: "Kultura jest integralną całością składającą się z narzędzi i dóbr konsumpcyjnych, twórczych zasad różnych grup społecznych, ludzkich idei i umiejętności, wierzeń i obyczajów."
historyczny
Definicje tu umieszczone kładą nacisk na czynnik tradycji jako mechanizmu przekazywania dziedzictwa kulturowego. Stefan Czarnowski stworzył definicję, znakomicie ilustrującą ten typ: "Kultura jest dobrem zbiorowym i zbiorowym dorobkiem, owocem twórczego i przetwórczego wysiłku niezliczonych pokoleń (...) Jest nią całokształt zobiektywizowanych elementów dorobku społecznego, wspólnych szeregowi grup i z racji swej obiektywności ustalonych i zdolnych rozszerzać się przestrzennie."
normatywny
Definicje normatywne akcentują podporządkowanie się zachowań ludzkich normom, wzorom, wartościom i modelom. Temu typowi definicji odpowiada ujęcie kultury zaproponowane przez Alfreda Kroebera i Talcotta Parsonsa: "Kultura to przekazane i wytworzone treści i wzory wartości, idei i innych symbolicznie znaczących systemów, będące czynnikami kształtującymi ludzkie zachowania oraz wytwory stanowiące produkt zachowania." Również w tym duchu kulturę definiuje wspomniany Ralph Linton: "konfiguracja wyuczonych zachowań i ich rezultatów, których elementy składowe są podzielane i przekazywane przez członków danego społeczeństwa"
psychologiczny
Definicje psychologiczne skupiają uwagę na psychicznych mechanizmach kształtowania się kultury. Analizują one mechanizmy uczenia się, formowania nawyków kulturowych, internalizacji norm obowiązujących w danej zbiorowości i wartości uznawanych przez tą zbiorowość, jak również wpływ kultury na kształtowanie osobowości jednostek. Główny nacisk położony jest na uczenie się i naśladownictwo jako procesy przyswajania kultury. Definicje tego typu sformułował Stanisław Ossowski: "Kultura jest pewnym zespołem dyspozycji psychicznych przekazywanych w łonie danej zbiorowości przez kontakt społeczny i uzależniony od całego systemu stosunków międzyludzkich."
strukturalny
Definicje tu zebrane interesują się głównie strukturą konkretnej kultury, a więc jej zasadniczymi elementami oraz ich wewnętrznymi powiązaniami. Wyróżnia się cztery kategorie elementów kultury:
· materialno-techniczne,
· społeczne,
· ideologiczne,
· psychiczne (dotyczące uczuć i postaw).
genetyczny
Definicje te skupiają uwagę na problemie genezy kultury, próbują wyjaśnić jej pochodzenie. Definicje te można podzielić na dwie grupy:
· dotyczące wewnętrznego rozwoju kultury, wyłaniania się jednych (wyższych) jej form z form innych wcześniejszych (uważanych za niższe),
· dotyczące problemu wyłaniania się kultury z natury oraz związkami, różnicami i przeciwieństwami między nimi.
Na początku wydawało się, że pojęcie kultura to proste i oczywiste pojęcie. Jednak po przedstawieniu powyższych definicji wynika, że nie każdy pod tym pojęciem rozumie to samo. Kulturę można opisywać w rozumieniu wartościującym, bądź opisowym. To pierwsze rozumienie odwołuje się do kultur "lepszych" i "gorszych", "wyższych" i "niższych", bardziej lub mniej "cywilizowanych", drugie zaś nie wartościuje zjawisk i tym samym nie używa tych pojęć. Z powyższymi dwoma rodzajami rozumienia kultury związane są dwa przymiotniki: kulturalny (odwołujące się do pierwszego rozumienia) i kulturowy (odwołujące się do drugiego). Różnicę pomiędzy nimi można wyjaśnić na przykładzie ulicznego graffiti. Zachowanie młodych grafficiarzy, malujących na murach czy wagonach kolejowych, trudno nazwać zachowaniem kulturalnym (często określa się je jako akt wandalizmu), lecz na pewno jest ono zjawiskiem kulturowym. Nie zawsze pojęcia te są ze sobą sprzeczne, np. o obrazach Vincenta van Gogha powiemy, że są zarówno zjawiskiem kulturalnym jak i kulturowym. Według atrybutywnego rozumienia kultury jest ona cechą stałą i atrybutem ludzkości jako całości (ujęcie globalne) lub poszczególnego człowieka jako przedstawiciela gatunku homo sapiens (ujęcie jednostkowe). Można mówić o kulturze tylko w liczbie pojedynczej, nigdy w liczbie mnogiej (o kulturach). Według dystrybutywnego rozumienia kultury jest ona rozumiana jako zbiór cech kultury określonej zbiorowości, np.: Polaków, rowerzystów, uczniów gimnazjum czy górników. W tym wypadku można używać pojęcia "kultury", gdyż jest ich wiele, podobnie jak wiele jest różnych zbiorowości. Gatunek ludzki jako jedyny ze wszystkich gatunków na Ziemi zdołał wytworzyć kulturę. W tym sensie kultura nie jest przeciwieństwem natury, lecz stanowi jej konieczny rezultat. Dzięki ewolucji człowiek potrafi niemalże dowolnie zmieniać, kształtować, przeobrażać świat rzeczywisty, w którym egzystuje. Dlatego nietrudno nazwać istotę ludzką “zwierzęciem tworzącym kulturę”. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że korzeniem kultury materialnej i duchowej jest natura. Przykładem niech będzie sztuka (architektura i malarstwo), która jest nieodłączną częścią kultury. Wszystkie style, jakie wykreował człowiek, w jakimś stopniu mają swoje odzwierciedlenie w naturze, chociażby secesyjna ornamentalistyka z elementami roślinnymi czy zwierzęcymi. Człowiek od niepamiętnych czasów stara się dorównać naturze, stworzyć jej substytut, przenieść do życia codziennego poprzez wprowadzanie jej elementów do “sztucznie” wytworzonej rzeczywistości, w której żyje. Stara się ją zmienić, przekształcić dla własnych potrzeb. Bo czym przecież jest drewniany most, jak nie kawałkiem przeobrażonej natury. Duchowa kultura także zawdzięcza swój byt naturze. Wszystkie systemy religijne – monoteistyczne i politeistyczne (dawno zapomniane), są niczym innym jak odpowiedzią na pytania dotyczące - przemijania, cyklu życia, początku i końca. Są odpowiedzią na zagadki, jakie stawia przed nami natura, są odpowiedzią na zagadkę, jaką sama w sobie ona jest. Zjawisko podziału dusza - ciało wypływa również z opozycji kultura - natura. W tym układzie ciało przynależy do porządku natury, natomiast świadomość, umysł, dusza - kultury. Kultura chce “oswoić” ciało. Przejawem tych uzurpacji są coraz bardziej powszechne operacje plastyczne, na które można spojrzeć jako na chęć poprawiania natury. Doszło zatem do “ukulturalniania” ciała, czyli wpisania go w porządek kultury. Jak już napisałem, człowiek jest tworem natury, jest jej częścią. Natura objawia się w istocie ludzkiej, w niektórych jej cechach wrodzonych - tendencje do tworzenia, wegetacji (chęć przetrwania, beztroskiego życia) oraz świadomości obowiązku prokreacji (kontynuacja gatunku). Więc gdyby nie rozum, nic nie odróżniałoby nas od zwierząt. Tym bowiem, co hamuje np. popęd seksualny, jest właśnie rozum, czyli - analogicznie do tego, co wcześniej napisałem - kultura. Czy możliwa zatem jest harmonia tych dwóch obszarów życia? Symbioza kultury i natury, duszy i ciała? Uważam, że harmonia w tej relacji jest oczywista. Tym, co daje nam kulturę, jest natura. Natomiast tym, co pozwala nam kontrolować naturę i nie pozwala na triumf popędów nad rozumem, jest kultura. Jednak izolowana jednostka ludzka nie jest w stanie wytworzyć samodzielnie kultury, do tego potrzeba zbiorowości ludzkiej, przekazującej swe doświadczenia z pokolenia na pokolenie. Nawet najbardziej inteligentny człowiek, lecz pozbawiony kontaktów z dotychczasowym dziedzictwem jakiejś zbiorowości ludzkiej, nie będzie w stanie wytworzyć jakiejkolwiek złożonej "całości kulturowej" jedynie w oparciu o swe umiejętności i dostępne mu zasoby naturalne. Można więc powiedzieć, iż kultura wynika z natury (w sensie filogenetycznym), lecz kultura jest przeciwstawna naturze (w sensie ontogenetycznym). Na temat związku kultury z naturą powstało wiele różnorodnych teorii, z których dwie w całkowicie odmienny sposób podchodzące do tego zagadnienia: funkcjonalizm Bronisława Malinowskiego oraz pierwotna wersja psychoanalizy Zygmunta Freuda. Bronisław Malinowski traktował kulturę jako formę zaspokajania ludzkich potrzeb, jest ona "środkiem do celu". Zygmunt Freud również sądził, że kultura jest odpowiedzią na ludzkie potrzeby (zwłaszcza formą radzenia sobie z popędem seksualnym). Jednak uznał, że potrzeby te są represjonowane poprzez system kontroli moralnej i prawnej oraz dostarczanie: "(...) zastępczego, częściowego i niedoskonałego zaspokojenia w sztuce, nauce, religii. Kultura jest siłą tamującą raczej niż realizującą pierwotne i autentyczne popędy natury." Socjobiolog Edward Osborne Wilson natomiast przeciwstawiając się podejściu Freuda przyjmuje tezę, że kultura nie przeciwstawia się naturze, lecz sprzyja ona adaptatywnym wzorcom, jak chociażby unikanie chowu wsobnego, co byłoby niekorzystne dla gatunku. Kazirodztwo w jego ujęciu, przeciwstawnym wobec Freuda, nie jest więc hamowanym przez kulturę instynktem lecz poprzez to, że kultura we wszystkich społeczeństwach sprzeciwia się kazirodztwu, argumentuje że jest to genetycznie wdrukowany wzorzec, na bazie którego powstało wiele motywów rozwijających kulturę. Gdy analizujemy cechy kultury niejako samoczynnie nasuwa się nam temat cywilizacji. Część badaczy, np. Edward Tylor stosuje te pojęcia zamiennie. Inni zaś podają różnice pomiędzy nimi. Według Alfreda Webera cywilizacja to efekt dążenia do racjonalizacji życia ludzkiego i adaptacji do zewnętrznych warunków (elementami cywilizacji są wszelkie wynalazki i udoskonalenia techniczne), podczas gdy: "kultura sytuuje się poza sferą wymogów adaptacyjnych, tam, gdzie zaczyna się kształtowanie naszego życia przez wyznaczanie mu celów, których nie da się wyprowadzić z potrzeby dalszej egzystencji albo lepszego zaspokajania naturalnych potrzeb życiowych." Według Arystotelesa wszelki naturalny ruch skierowany jest do jakiegoś celu. Celem tym jest rozwój ze stanu potencjalności do stanu aktu, ucieleśnienie formy w materii. Platon posługiwał się pojęciami Duszy Świata i Demiurga i dzięki temu mógł mówić o celach w naturze, natomiast Arystoteles wyraża się tak ,jakby w samej naturze tkwiła pewna teleologiczna aktywność z czego wynika, że natura jest świadomie działającą i organizującą zasadą. Według Stoików celem życia jest postępowanie człowieka zgodne z prawem natury, czyli woli ludzkiej z Wolą boską. „Żyj zgodnie z naturą”. Dla cyników natura jest tym, co pierwotne i instynktowne, a więc życie zgodne z naturą pociąga za sobą rozmyślne lekceważenie konwencji i tradycji cywilizowanego społeczeństwa, lekceważenie, które uzewnętrzniało się w postępowaniu ekscentrycznym i często nieprzyzwoitym. Jan Szkot Eriugena świat naturalny rozszerza o Boga i sferę nadprzyrodzoną i dzieli je na cztery gatunki jako naturę: która stwarza i nie jest stworzona, która jest stworzona i stwarza, która jest stworzona i nie stwarza oraz która nie jest stworzona i nie stwarza. Człowiek jest mikrokosmosem gdyż w swojej naturze łączy świat materialny i duchowy. Lewis Morgan określał jako cywilizację najwyższe stadium rozwoju ogólnie rozumianej kultury (stadium to następowało po etapie dzikości i barbarzyństwa). Mimo, że kultura jest atrybutem człowieka i co za tym idzie wszystkich społeczności tworzonych przez gatunek homo sapiens nie jest ona jednolita i w różnych okresach historycznych, jak również w różnych obszarach geograficznych wytwory ludzkie, systemy norm i wartości były i są od siebie odbiegające w dużym stopniu. Przedstawiciele nauk społecznych starają się klasyfikować pewne typy kultur czy też opisywać szczególne przypadki istniejących obecnie lub w przeszłości, nadając im nazwy specyficzne ze względu na miejsce, czas bądź ogólny typ opisywanej kultury.
kultura darów
kultura duchowa
kultura języka
kultura ludowa
kultura masowa
kultura materialna
kultura narodowa
kultura pisana
kultura polityczna
kultura elitarna
kultura oficjalna
kultura regionalna

Kultura związana jest z człowiekiem. Jest zjawiskiem społecznym i powtarzalnym (naukowiec, który nie ujawni swego wynalazku szerszemu gronu, nie włączy go tym samym do elementów kultury, lecz po jakimś czasie zrobić to może inny uczony, który niezależnie od niego doszedł do tych samych wniosków). Kultura jest zbiorem zjawisk wyuczonych (czyli przekazywanych nie za pośrednictwem genów, lecz na drodze wychowania i uczenia się). Kultura ma charakter czasowy i przestrzenny. Kultura jest systemem, a więc każda pojedyncza kultura ma własną wewnętrzną logikę, stąd wyróżnia się kulturę: mówioną, pisaną, elektroniczną i druku.. Kultura jest też mechanizmem adaptacyjnym człowieka, jest pośrednikiem między człowiekiem, a środowiskiem, które ten zamieszkuje.
Płaszczyzny zjawisk kulturowych.
materialna – każde zjawisko kulturowe ma jakiś wymiar materialny,
behawioralna – zjawiska kulturalne są związane nierozerwalnie z zachowaniami motorycznymi (zewnętrznymi, czyli czynnościami związanymi z tworzeniem i odbiorem dzieła kulturowego lub wewnętrznymi, czyli przeżyciami, odczuciami, bądź wypowiedziami),
psychologiczna – dla niektórych badaczy ważne są: wartościowanie, oceny, postawy, motywy i znaczenia nadawane przez człowieka przedmiotom materialnym i zachowaniom,
aksjonormatywna – można też wyróżnić w kulturze normy i wartości.
Reasumując należy stwierdzić, że zjawiska, procesy, systemy, płaszczyzny itp. Zachodzące zarówno w obszarze zdefiniowanym jako kultura są skorelowane ze zjawiskami występującymi w naturze. Człowiek jako przedstawiciel natury jest równocześnie twórcą lub współtwórcą kultury i jest wspomagany w swojej działalności przez Naturę, a także jest użytkownikiem osiągnięć, które są „zmagazynowane” w kulturalnej i cywilizacyjnej spuściźnie. Jednocześnie jest odkrywcą prawidłowości, które występują w naturze. Nie należy pomijać faktu, że człowiek jest też niszczycielem naturalnych procesów i zagrożeniem dla Natury w swojej istocie. Zatem współzależności pomiędzy kulturą, a naturą mają istotny wpływ na sama przyszłość i egzystencję gatunku homo sapiens.

Brak komentarzy: