niedziela, 10 lutego 2008

Festiwal rosyjskiej piosenki (kultury?)

Jestem zdziwiony , że media podchodzą z lekceważeniem do propozycji reaktywowania festiwalu w Zielonej Górze. Należy zauważyć, że propozycja padła na wysokim szczeblu, podczas bardzo ważnego dla nas spotkania i z ust samego Premiera Federacji Rosji. Należy nadać temu zdarzeniu ważną rangę i zrobić wszystko żeby rosyjska strona poczuła się dowartościowana. Napewno to nam nie zaszkodzi. A przy właściwej obróbce i przygotowania może być bardzo dobrą formą do szerszych kontaktów z rosyjskimi elitami. Za tym mogą iść konkretne nieoficjalne uzgodnienia, które pomogą w oficjalnych kontaktach. Należy równolegle zadbać o wzajemność wymiany kulturalnej.

Brak komentarzy: