piątek, 11 lipca 2008
Rynek wewnętrzny w ChRL.
Szybki rozwój gospodarczy Chin, niskie bezrobocie oraz rosnące dochody społeczeństwa sprawiają, że chiński rynek handlu detalicznego, już ogromny, ma przed sobą bardzo dobre perspektywy rozwoju - wynika z analizy PMR. Sam też ciągle ewoluuje, głównie na skutek ekspansji zagranicznych sieci, częstych przejęć oraz zmian w nawykach zakupowych chińskich konsumentów. Według szacunków firmy analitycznej PMR, w 2008 roku wartość chińskiego rynku sprzedaży detalicznej wzrośnie o 20% i przekroczy 970 mld euro. Oznacza to, iż w ciągu czterech poprzedzających lat, obroty handlu prawie się podwoją. Tym samym, wartość rynku będzie ponad 2,5-krotnie większa niż wartość sprzedaży detalicznej w Rosji, gdzie handel detaliczny rozwija się równie dynamicznie. Różnica w wartości obu rynków wynika w głównej mierze z wielkości populacji Chin, ale warto nadmienić, że za większość obrotów chińskiego handlu (prawie 70%) odpowiedzialne są regiony zurbanizowane zamieszkałe przez ok. 45% populacji Chin. Dodatkowo, to właśnie one są siłą napędową tego rynku.W Chinach nadal utrzymuje się ogromna dysproporcja pomiędzy poziomem rozwoju i zamożności regionów wiejskich i miejskich. Dochody ludności chińskiej w miastach są trzykrotnie wyższe niż na prowincji (średnie roczne dochody rozporządzalne na osobę w gospodarstwach miejskich wynoszą 1 259 euro, podczas gdy na wsiach – 378 euro), szybciej też rosną, rocznie realnie w granicach 7-12%. Najwyższe dochody rejestrują mieszkańcy dwóch największych miast kraju – Szanghaju i Pekinu. Handel detaliczny w Chinach, koncentrujący się na największych miastach, rozwija się dynamicznie w każdym segmencie, wraz ze zmieniającymi się zachowaniami konsumentów oraz na skutek działań chińskich władz. Tradycyjnie, Chińczycy robią drobne za to częste zakupy na targowiskach lub w rodzinnych niezależnych małych sklepach wielobranżowych, położonych niedaleko miejsca zamieszkania. Wynika to z uwarunkowań kulturowych, mieszkaniowych (małe mieszkania, małe lodówki) oraz własnościowych (relatywnie niewiele gospodarstw dysponuje samochodem). Zachowania zakupowe Chińczyków jednak zmieniają się, głównie na skutek rozwoju nowoczesnych kanałów sprzedaży (hipermarketów, supermarketów, sklepów specjalistycznych), dynamicznie rozwijających się centrów handlowych oraz trendów wyznaczanych przez zagraniczne firmy i popularyzowanych przez środki masowego przekazu. Również artykuły sprzedawane w większych, często sieciowych sklepach, są uważane za produkty o wyższej jakości, na jaką Chińczyków coraz częściej stać.Do rozwoju nowoczesnych kanałów dystrybucji, sklepów sieciowych, walnie przyczyniły się zmiany prawne wprowadzone przez Chiny, otwarcie się na zagraniczne inwestycje, umożliwienie samodzielnej działalności firmom z zagranicy, przywrócenie możliwości handlu bezpośredniego czy usystematyzowanie zasad działalności franczyzowej. Również nie bez znaczenia jest nastawienie lokalnych władz chińskich, popierających rozwój nowoczesnych sklepów, jako bardziej higienicznych niż tradycyjne chińskie targowiska. Chiński rynek handlu detalicznego zdominowany jest przez lokalne firmy, prowadzące zazwyczaj bardzo liczne sieci mniejszych sklepów, jednak niektórzy zagraniczni gracze, tak jak np. Wal-Mart czy Carrefour, działający w Chinach od ponad 10 lat, radzą sobie na nim coraz lepiej. Firmy z czołówki światowego handlu (pięć największych firm handlowych na świecie jest obecnych w Chinach) ciągle pracują nad dostosowaniem się do specyfiki lokalnego rynku, zoptymalizowaniem dostaw i równoczesną ekspansją. Większość zagranicznych firm, z uwagi na ówczesne wymogi prawne, rozpoczynało działalność w Chinach poprzez przejęcia udziałów w lokalnych sieciach lub poprzez zakładanie spółek joint venture. Lata 2006-2008 pokazują, że przejęcia są ważnym elementem rozwoju geograficznego oraz środkiem do umocnienia pozycji rynkowej. Spektakularne transakcje można zaobserwować np. w branży spożywczej, elektroniki użytkowej czy DIY. Detaliści sieciowi umacniają swoje pozycje poprzez przejęcia oraz nieustanny rozwój organiczny. Mimo to jedynie w segmencie spożywczym i elektroniki użytkowej sklepy kanału nowoczesnego generują znaczne udziały, a średnio w Chinach sklepy sieciowe mają około 15% udział w rynku. Widać więc, iż potencjał do rozwoju sieci jest w kraju bardzo duży, biorąc pod uwagę dobre perspektywy dla rozwoju całego rynku na najbliższe lata, jako wypadkowej szybkiego rozwoju gospodarczego, bogacenia się chińskiego społeczeństwa oraz obfitością terenów, gdzie nowoczesny handel jeszcze się nie pojawił.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz