Pod koniec kwietnia br. do Rosji ma przyjechać z wizytą premier Grecji Kostas Karamanlis. Celem jego wizyty jest omówienie z władzami Rosji dużych projektów energetycznych. Temat dywersyfikacji źródeł surowców energetycznych nadal jest ważną kwestią w rozmowach europejskich polityków, w tym w rozmowach z Rosją. W najbliższych dniach takie rozmowy w Rosji podejmie Karamanlis. Podczas spotkania z premierem Grecji mają być omawiane projekty realizacji gazociągu Południowy Potok, oraz ropociągu Burgas - Aleksandrupolis. Z tą wizytą rosyjski MSZ wiąże nadzieje na osiągnięcie ostatecznego porozumienia w tych kwestiach. Według słów Putina „potencjał energetyczny Rosji oraz położenie geograficzne Grecji i Bułgarii oferują wspaniałe perspektywy współpracy.”
Projekt gazociągu Południowy Potok dotyczy planów dostawy rosyjskiego gazu do państw Europy dwoma gałęziami. Pierwsza – południowa ma przebiegać przez Bułgarię i Grecję do Włoch, druga gałąź – północna ma biec przez Bułgarię i Serbię do Austrii. Ropociąg Burgas - Aleksandrupolis ma łączyć bułgarski port Burgas nad Morzem Czarnym z greckim Aleksandrupolis nad Morzem Śródziemnym. Popłynie nim rosyjska i kaspijska ropa, omijając Bosfor. Przepustowość ma wynosić 50 mln ton rocznie.
Cenę inwestycji, której celem jest omijanie zatłoczonej cieśniny Bosfor w Turcji, szacuje się na 900 mln dolarów (709 mln euro). W sumie negocjacje w sprawie budowy ropociągu, określanego niegdyś "rurami prawosławia", trwały aż 14 lat.
Wśród innych projektów pokrywającymi się z celami polityki energetycznej UE w zakresie dywersyfikacji i zwiększenia bezpieczeństwa dostaw gazu ziemnego jest budowa gazociągu Transadriatyckiego (TAP), który został wybrany, jako projekt priorytetowy w ramach Transeuropejskich Sieci Energetycznych. Gazociąg TAP będzie transportował gaz ziemny przez terytorium Grecji, Albanii, następnie odcinkiem podmorskim dotrze do Włoch Płd., a stamtąd na rynki Europy Zachodniej. Gazociąg TAP ma planowaną długość 520 km, z czego odcinek podmorski 115 km. Odcinek lądowy zostanie połączony z istniejącym greckim systemem przesyłu gazu, który z kolei na wschodzie jest połączony z Turcją. Moce przesyłowe gazociągu TAP mają osiągnąć wartość 20 mld m3. Szacuje się, iż gazociąg zostanie zbudowany i oddany do użytku najwcześniej w 2011 r. Decyzja inwestycyjna zostanie podjęta prawdopodobnie w drugiej połowie 2009 r. Według ekspertów energetycznych w Atenach, biorąc pod uwagę stopień zaawansowania projektu Południowy Potok, który znajduje się jeszcze w fazie wstępnych badań, gazociąg TAP zdobywa decydującą przewagę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz