niedziela, 27 kwietnia 2008

Limity CO2.

Komitet Stały Rady Ministrów nie rozpatrzył projektu rozporządzenia dotyczącego podziału uprawnień do emisji CO2 . Rząd odłożył decyzję w tej sprawie do 7 kwietnia 2008. Brakiem rozstrzygnięć odnośnie podziału praw do emisji gazów cieplarnianych zaniepokojone są zakłady przemysłowe. Przedsiębiorstwa z poszczególnych branż wciąż nie wiedzą, ile dwutlenku węgla będą mogły wyemitować bezpłatnie, a na ile będą musiały dokupić dodatkowe uprawnienia.Prawa do emisji dwutlenku węgla to przede wszystkim problem energetyki, cementowni, firm chemicznych, hutnictwa, przemysłu szklarskiego, ceramicznego, papierniczego. Komisja Europejska przyznała Polsce na lata 2008-2012 prawo do rocznej emisji 208,5 mln ton CO2, czyli o prawie 80 mln ton mniej niż domagała się strona polska.Najwięcej uprawnień, bo około 50 proc., trafi do sektora energetycznego. - Szacujemy, że w 2008 roku energetyce może brakować uprawnień do emisji około 25 mln ton CO2. Później jeszcze więcej, bo produkcja i zużycie energii rosną. O skutkach będziemy rozmawiać, kiedy rząd przyjmie program, ale niech wreszcie go przyjmie - postuluje Franciszek Pchełka z Towarzystwa Gospodarczego Elektrownie Polskie.- Energetyka zje wszystko i nawet nie podziękuje, a my nie mamy już technicznych możliwości obniżania emisji bez ograniczania produkcji. Proponowane cementowniom uprawnienia są za małe - przekonuje z kolei Jan Deja, dyrektor biura Stowarzyszenia Producentów Cementu. Jego zdaniem, koszty zakupu brakujących uprawnień cementownie będą musiały uwzględnić w cenach swoich produktów. Przemysł chemiczny ma dostać prawo do emisji około 5,3 mln ton CO2 rocznie, czyli o 1,5 mln ton za mało.

Brak komentarzy: